Dama, łachudra, słodziak i...piękne panny jutro!! cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 08, 2009 8:42

kinga w. pisze:Chciałabym pościelić... Może zrobić sobie kawkę i zabrac do roboty, nie czekając aż matołkom przejdzie głupawa zabawa. One mnie tyranizują uzależniając mój czas od swojego widzimisię.

Zrób sobie kawę, usiądź tyłem do łóżka i wypij :wink: Pracować też możesz tyłem do łóżka. :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 08, 2009 8:56

NIe mogę. Musiałabym iść do kibelka z kawą i robótką.
Siejemy rzeżuchę - koty pilnują żeby równo siać. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 08, 2009 8:59

kinga w. pisze:Chciałabym pościelić... Może zrobić sobie kawkę i zabrac do roboty, nie czekając aż matołkom przejdzie głupawa zabawa. One mnie tyranizują uzależniając mój czas od swojego widzimisię.

Koty to tyrany. Normalka! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 9:00

tosiula pisze:
kinga w. pisze:Chciałabym pościelić... Może zrobić sobie kawkę i zabrac do roboty, nie czekając aż matołkom przejdzie głupawa zabawa. One mnie tyranizują uzależniając mój czas od swojego widzimisię.

Zrób sobie kawę, usiądź tyłem do łóżka i wypij :wink: Pracować też możesz tyłem do łóżka. :lol:

Dobra rada! Wypiąć się! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 9:09

Nakiciałam na nich i dałam śniadanko - same wylazły! :lol:
Kłaczek żre Darlinga! 8O
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 08, 2009 9:18

kinga w. pisze:Nakiciałam na nich i dałam śniadanko - same wylazły! :lol:
Kłaczek żre Darlinga! 8O

FUJ! Darlinga? 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 9:25

kalair pisze:
kinga w. pisze:Nakiciałam na nich i dałam śniadanko - same wylazły! :lol:
Kłaczek żre Darlinga! 8O

FUJ! Darlinga? 8O

No, właśnie! Kiedys kupiłam kilka różnych puszek bo gnojstwo nie chciało jeść żadnych - wywalałam w kibel zawartość misek. Nakupiłam co wpadło w rękę, co tylko trafiłam w sklepach. Z tego wszystkiego tylko saszetki whiskasa jakoś "wchodzą". Teraz otwarłam Darlinga i żre - może to kwestia groszku - bardzo lubią. Tysiek, oczywiście nie ruszył, ale on tak ma. Czeka na rybkę i zaraz dostanie. I tak podstawą żywienia jest dla nich świeże jedzonko.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 08, 2009 12:31

Dzień dobry - u mnie też pada. Galki na porannym spacerze z TZ wlazł do karmnika - ucisnął się , dupa i ogon poza i głowa i przednie łapy toteż i oczywiście zwalił się cały z tym karmnikiem. Dobrze, ze ten śnieg bo o spadaniu na 4 łapy mowy być nie mogło

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie mar 08, 2009 12:55

kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Nakiciałam na nich i dałam śniadanko - same wylazły! :lol:
Kłaczek żre Darlinga! 8O

FUJ! Darlinga? 8O

No, właśnie! Kiedys kupiłam kilka różnych puszek bo gnojstwo nie chciało jeść żadnych - wywalałam w kibel zawartość misek. Nakupiłam co wpadło w rękę, co tylko trafiłam w sklepach. Z tego wszystkiego tylko saszetki whiskasa jakoś "wchodzą". Teraz otwarłam Darlinga i żre - może to kwestia groszku - bardzo lubią. Tysiek, oczywiście nie ruszył, ale on tak ma. Czeka na rybkę i zaraz dostanie. I tak podstawą żywienia jest dla nich świeże jedzonko.

Bardzo dobrze! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 12:57

Tyzma pisze:Dzień dobry - u mnie też pada. Galki na porannym spacerze z TZ wlazł do karmnika - ucisnął się , dupa i ogon poza i głowa i przednie łapy toteż i oczywiście zwalił się cały z tym karmnikiem. Dobrze, ze ten śnieg bo o spadaniu na 4 łapy mowy być nie mogło

:lol: :lol: :lol: :lol: Biedny... :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 13:12

A dzisiaj nasze święto :P

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie mar 08, 2009 13:13

Ja mam zawsze! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 14:52

Zołzy jesteście! W 22 godziny (a właściwie 14, bo trzeba trochę kimnąć) natrzaskałyście 14 stron! Beze mnie!!!!!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 08, 2009 15:20

Mary, jeśli chodzi o ścisłość, to i częściowo z Tobą! :lol: :lol:

Kinga chyba dzisiaj pracuje.. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 08, 2009 15:33

kalair pisze:Mary, jeśli chodzi o ścisłość, to i częściowo z Tobą! :lol: :lol:

Kinga chyba dzisiaj pracuje.. :wink:


NIE poszła kotom obiad gotować i sobie zieleninę myć :P

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 6 gości