Dama, łachudra, słodziak i...piękne panny jutro!! cz.3

» Sob mar 07, 2009 20:59

kinga w. pisze:Moje mają różnie. Futro i Kłak inaczej, Tysiek inaczej - kwestia nawyków. Dwójka "bywszych" jada chętnie surowe mięsko, wątróbkę, rybkę, jajeczko, puszka ale nie zawsze, "ludzkiego" jedzonka nie tykają, jarzyny są niejadalne. Tysiek "ludzkie" chętnie, puszki absolutnie, mięsko gotowane, rybka tudzież, jarzynki czemu nie. W efekcie wszystkie zaczęły jadać gotowane mięska, zaserwowaną wczoraj jajecznicę - Tysiek lubi - reszta zbojkotowała, dziś wątróbkę olał Tysiek. I tak to idzie - czasem coś komuś nie pasi, to ma chrupki.

U mnie trudno trafic w cos co Gizmowi pasi

» Sob mar 07, 2009 21:01

ajszus pisze:
kinga w. pisze:Moje mają różnie. Futro i Kłak inaczej, Tysiek inaczej - kwestia nawyków. Dwójka "bywszych" jada chętnie surowe mięsko, wątróbkę, rybkę, jajeczko, puszka ale nie zawsze, "ludzkiego" jedzonka nie tykają, jarzyny są niejadalne. Tysiek "ludzkie" chętnie, puszki absolutnie, mięsko gotowane, rybka tudzież, jarzynki czemu nie. W efekcie wszystkie zaczęły jadać gotowane mięska, zaserwowaną wczoraj jajecznicę - Tysiek lubi - reszta zbojkotowała, dziś wątróbkę olał Tysiek. I tak to idzie - czasem coś komuś nie pasi, to ma chrupki.

U mnie trudno trafic w cos co Gizmowi pasi

Znaczy się to on ma Cię. Jak u mnie. One mają mnie i dobrze wiedzą jak to wykorzystać... :twisted:

Czyli rozpuszczone.

» Sob mar 07, 2009 21:09

a jak jest u was z zabawa? bawia sie same?

» Sob mar 07, 2009 21:11

ajszus pisze:a jak jest u was z zabawa? bawia sie same?

Moje albo gonią jak wariatki,albo Lafi się bawi sama, albo uparcie aportuje-głównie patyczki, a Iriska szaleje sama na drapaku. :lol:

» Sob mar 07, 2009 21:13

kalair pisze:
ajszus pisze:a jak jest u was z zabawa? bawia sie same?

Moje albo gonią jak wariatki,albo Lafi się bawi sama, albo uparcie aportuje-głównie patyczki, a Iriska szaleje sama na drapaku.

gonią jak wariaci, polują na siebie, bawią się myszkami... Głównie śpią w ciągu dnia.

» Sob mar 07, 2009 21:15

kinga w. pisze:
kalair pisze:
ajszus pisze:a jak jest u was z zabawa? bawia sie same?

Moje albo gonią jak wariatki,albo Lafi się bawi sama, albo uparcie aportuje-głównie patyczki, a Iriska szaleje sama na drapaku.

gonią jak wariaci, polują na siebie, bawią się myszkami... Głównie śpią w ciągu dnia.

A w ciągu dnia to dużo śpią! :lol:

» Sob mar 07, 2009 21:16

kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
ajszus pisze:a jak jest u was z zabawa? bawia sie same?

Moje albo gonią jak wariatki,albo Lafi się bawi sama, albo uparcie aportuje-głównie patyczki, a Iriska szaleje sama na drapaku.

gonią jak wariaci, polują na siebie, bawią się myszkami... Głównie śpią w ciągu dnia.

A w ciągu dnia to dużo śpią!

W ciągu dnia.

» Sob mar 07, 2009 21:22

kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:
kalair pisze:
ajszus pisze:a jak jest u was z zabawa? bawia sie same?

Moje albo gonią jak wariatki,albo Lafi się bawi sama, albo uparcie aportuje-głównie patyczki, a Iriska szaleje sama na drapaku.

gonią jak wariaci, polują na siebie, bawią się myszkami... Głównie śpią w ciągu dnia.

A w ciągu dnia to dużo śpią!
W ciągu dnia.

Tiaaa..podkreślijmy..W CIĄGU DNIA!

» Sob mar 07, 2009 21:24

Moje spia i w ciagu dnia i noca, straszie duzo, moze cos im dolega?

I jakos slabo sie bawia, sa glupawko, ale raczej wola sie ze mna bawic, a ja nie mam na to zwykle zbyt wiele czasu..

» Sob mar 07, 2009 21:27

Mela o 6 albo 7 robi mi pobudke, wskakuje mi na glowe jak spie, momentalnie wyskakuje, siada na podlodze z mina "co zlego to nie ja", robi swoje myrrr i trzyma pasek w zebach

Bo pasek od spodni najchetniej gania. Gdy nie reaguje robi to ponownie. Kiedys sprawdzalam jej cierpliwosc, zrobila to dokladnie 27 razy

No i coz, muze wstac, choc pracuje na 10..

» Sob mar 07, 2009 21:28

A ja sie bawie Nornica :twisted:

Mru

» Sob mar 07, 2009 21:28

ajszus pisze:Moje spia i w ciagu dnia i noca, straszie duzo, moze cos im dolega? I jakos slabo sie bawia, sa glupawko, ale raczej wola sie ze mna bawic, a ja nie mam na to zwykle zbyt wiele czasu..

Może tak się nauczyły... Moje maja napad zabawy w środku nocy. Nad ranem ida spać, na śniadanko wstają, pożarte idą spać, kolację dostają przed moim spaniem i po kolacji rzucają się w wir zabawy do 3-4 w nocy. :twisted:

Dynamicznej zabawy.