Oto artykuł, który ukaże się w mojej szkolnej gazetce. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Oprócz tego rozwieszę plakaty. Pozdrawiam!
Miauuu...
Proszę, pokochaj mnie!
Pewnego razu kilka osób zakochanych w kotach postanowiła im pomóc. Widząc bezdomnego czy chorego kotka przygarniały go, leczyły, karmiły a przede wszystkim kochały. Niestety z czasem tych kotków zaczęło przybywać i Te Osoby nie mogły opiekować się nimi wszystkimi. Więc założyły fundację i kociarnię czyli taki ,,przystanek” dla kotków, które czekają na osobę, która je pokocha i zaopiekuje się nimi. Niektóre kotki dzięki ogłoszeniom i stronie internetowej znalazło domek i kochających Dużych.. Chociaż na początku bywało ciężko i kotki trochę chorowały, ich nowi właściciele z miłości do nich nie pozbywali się ich lecz leczyli. I tak kotki zdrowe i chore znalazły szczęśliwy dom, gdzie zawsze mają do kogo przyjść poocierać się o nogi lub pomruczeć na kolanach swojej pani czy pana.
Niestety nie wszystkie kotki doczekały spełnienia swojego marzenia o kochającym i ciepłym domku. Umarły z tęsknoty i choroby.
To nie jest bajka. Te ,,kilka osób” to organizacja Nadzieja na Dom, która działa w całej Polsce i nie jest tylko dla kotów ale dla wszystkich zwierząt. Ja w moim artykule skupiłam się na kotach, ponieważ sama jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch cudownych koteczek właśnie z tej fundacji. Kociarnia też istnieje, naprawdę jest to miejsce - małe pomieszczenie - w którym wszystkie kotki czekają na swój dom. Kotki naprawdę znajdują domki, najczęściej właśnie dzięki ogłoszeniom i forum miau.pl. W tym miejscu chciałam powiedzieć, że mam wielki żal do pewnych osób, ponieważ wywiesiłam kiedyś w naszej szkole ogłoszenie o kotach szukających domu i zostało ono po prostu zniszczone. Nie będę mówić przez kogo ale to było chamskie i głupie! Większość kotków jest zdrowa lecz niektóre los bardzo doświadczył i nie mają np. ogonka lub jednego oczka. Takiego kotka też da się kochać <3.
W naszej szkole zostanie przeprowadzona zbiórka rzeczy właśnie dla tej kociarni, tam kotki nadal czekają! Nie będzie to zbiórka pieniężna! Każdy chętny do pomocy może przynieść w dowolnej ilości:
żwirek,
jedzenie mokre w puszkach dla dorosłych kotów i juniorów,
papierowe ręczniki (do czyszczenia boksów),
środki czystości (płyny do mycia naczyń i podłogi, domestos do dezynfekcji),
stare czyste koce lub ręczniki,
środki kosmetyczne (patyczki do uszu, płatki kosmetyczne),
odżywki: reconvalescens, recovery,
itp., każdy może coś podarować, liczy się gest !!!!!!!
Pamiętaj, że możesz także adoptować kotka lub kotkę w każdym wieku, szarą, burą czarną, białą, trio. One na to czekają. Czekają na miłość…miauuu.
Alix
Oto kilka kotków, które czekają na dom:
1. BIAŁA (kotka, wysterylizowana)
2. NELI koteczka która wiele miesięcy koczowała na klatce schodowej. Koteczka bardzo przytulaśna i kontaktowa.
3. SALEM Kocurek około 6 mies. Bardzo długo błąkał się po ulicy. W końcu trafił do schroniska, a potem do kociarni. Straszny miziak i przytulas.
PS W PUSTYCH MIEJSCACH SĄ ZDJĘCIA, ALE NIE WIEM CZY TUTAJ WEJDĄ.
pozdrowionka
