LUCY URODZILA TRZY SLICZNE MALUSZKI :)) NOWE FOTKI S 97 :))

[Sihaja]

Pewnie Samsonek potrzebuje czasu,
aby poczuć się w roli karmiącej matki
jeszcze będzie karmił, będzie,
aby tylko Maxio nie próbował jego męskości naruszyć

no Samson troszke przytyty jest,wiec mu zwisa tu i tam,cycusie tez pewnie gdzies dyndaja
ale mam Nadzieje ze Maxio do Samsoniastej meskosci sie nie dobierze juz jest na tyle duzy ze powinien rozroznic cycusia od siusia

Wiesz, Maxio to chłopak, a chłopakom wszystko się zdarza....

[delfinka]

Pewnie Samsonek potrzebuje czasu,
aby poczuć się w roli karmiącej matki
jeszcze będzie karmił, będzie,
aby tylko Maxio nie próbował jego męskości naruszyć

no Samson troszke przytyty jest,wiec mu zwisa tu i tam,cycusie tez pewnie gdzies dyndaja
ale mam Nadzieje ze Maxio do Samsoniastej meskosci sie nie dobierze juz jest na tyle duzy ze powinien rozroznic cycusia od siusia

no nie wiem, on młody jeszcze, niedoświadczony,
a co nie co Samsonka może mamę przypominać

[Anna Rylska]

Dzień dobry

Aniu co u kociaków? co u Was dobrego?

[Anna Rylska]

bozena640 czy twoja kicia już urodziła? wszystko ok?

[sarra]

Witam ciocie
Aniu u nas jakos leci,troche problemow sie ostatnio nazbieralo i bardzo ciezki ten tydzien mialam.Na szczescie juz piatek

wstawiamy kilka fotecek coby byc na biezaco

Samson z Charlinkiem na oknie Samson z Lucky

Maxio kocha Samsonka a Samsonek Maxia

a tu Maxio szuka cycusia u Samsona

[Sihaja]

Fajne kociaki

[delfinka]

Maxio kocha Samsonka a Samsonek Maxia

[b]

a ciocia dellfin obydwu

[Korciaczki]

cudne

[sarra]

Maxio kocha Samsonka a Samsonek Maxia

[b]

a ciocia dellfin obydwu

a my ciocie Dellfin
ale do kolekcji przydalby sie nam maly Misio

[bozena640]

Śliczne kociaczki, coraz ładniejsze

Moja kicia jeszcze nie urodziła, ciągle czekamy

[delfinka]

[quote="sarra"
a my ciocie Dellfin
ale do kolekcji przydalby sie nam maly Misio [/quote]

mowy nie ma!

[sarra]

Delfin dawaj Misia
Wiem,wiem,juz sie zakochalas na zaboj

u nas szalenstwo pelna para
Max probuje chodzic po scianach i miauczac wscieka sie ze jak to nie jest mozliwe,Charlie kreci sie w kolko zagladajac na lampe i jeczy bo koniecznie chce tam wejsc,przed chwila zrobili powodz w pokoju na dole bo wsadzili poduszeczke w miseczke z woda dla Mo,do tego wykopany piasek z kuwety za podloge i w tym ta woda wiec mamy blotko i pelno sladow malych lapek doslownie wszedzie Samson chyba tez bral w tym udzial,on to juz wogole,jemu sie wydaje ze jest taki sam malutki jak maluchy ale za to jest przeszczesliwy teraz bo wreszcie ma z kim pobrykac na calego,porozwalac rzeczy itp

A najgorsze jest to ze jeszcze sa za male zeby wskoczyc na wysokosc mebli wiec wdrapuja sie po mnie jak np szykuje jedzonko,zwlaszcza Max a to tak cholernie boli nogi mam we krwi cale podrapane i spodnie z dresow tez w plamach z krwii
Maxio jest nadpobudliwy,to chyba cos wiecej niz mega ADHD ,on jest zajety jedna rzecza patrzac w tym samym czasie na nastepna(czyli juz wiadomo co bedzie nastepne) a juz w tym samym czasie mysli co zbroic jako trzecie przemieszcza sie z predkoscia swiatla i nie moze spokojnie przejsc kolo czegokolwiek.Najmniej ze wszystkich spi,nawet jak je to calym cialem

[bozena640]

Jak miło się czyta, kochane i szczęśliwe kociaczki

[sarra]

BOZENA640 czekamy teraz na twoje!!!

[borosia]

Hej Sarro ! Całuski dla maluchów, a dla Maksia szczególne.
A co słychać u Mo i Cziki? Bo Sami jak zauważyłam w swoim żywiole

No to jak, Lucky to Wiki czy nie . Bo ja będę nazywać ja Wiki, .

A Lucy karmi jeszcze maluchy czy juz nie.