Drombole IV - UJEMNY WYNIK FeLV U PCHEŁKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 06, 2009 18:52

piękności moje :1luvu: a jak reszta dromboli reaguje na rekonwalescentki? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 18:58

dają im spokój, Elegancki liznął dziewczyny po czółkach, Krecior obwąchał Pchełkę pod ogonem :roll: specjalnie się nimi nie interesują ;)

zjadły trochę łososia, do którego podstępnie wlałam trochę wody :dance:


Klusia już Ci wybaczyła? :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 19:02

kluska już dawno mi wybaczyła :D teraz kiedy jest zdrowa i nie potrzebuje żeby ja nosić na rękach itp. wróciłyśmy do poprzedniego układu czyli pan - sługa. nie muszę chyba mówić kto jest kim? :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 19:03

nie ukrywajmy, że jest to dość oczywista oczywistość ;)


kiedy Klusencja zaczęła świrować? :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 19:09

klucha świrowała pierwszego dnia najgorzej, wtedy sie darła jak opętana i pilnowałam ciągle kiedy do kuwety pójdzie. kiedy sikneła i qpa była to potem było już lepiej. tylko musiałam mieć oczy dookoła głowy, bo chciała skakać na szafy, lizała bandaże itp.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 19:10

a moje ogony śpią całe czas prawie :?

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 19:13

klucha dużo spała w nocy i to mnie cieszy najbardziej. w dzień siedziała z moimi rodzicami, którzy byli akurat na urlopie i brała ich na litość :twisted: ojciec w tajemnicy przed ryśkiem i reksem karmił ją kurczakiem i innymi frykasami, "bo taka bidulka maleńka, którą ty pocięłaś!córka wyrodna!" przypomnę jeszcze jakby kotś nie pamiętał, że rodzice długo mi wygadywali przygarnięcie gnomów :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 19:15

hehheheheh :D
moje mają jeszcze taki sobie apetyt, dlatego wzięłam je pod susiu łososiem w kawałkach :twisted: którego łaskawie skubnęły i dalej poszły w kimę :roll:


Rudzia już się wylizała - to chyba dobry znak - wyczyściła sobie nóżki, ogonek i kaftanik :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 19:17

kaftanik drugą skórą :D klucha ciągle lizała swój mega opatrunek robiący ze jej nowe futerko :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 19:20

teraz czekam tylko na wizytę na kuwecie, bo póki co jedyne posterylkowe sioo było zdecydowanie nie do kuwety i jeszcze jak były naćpane, ale jak nie chcą pić, to czym mają siusiać :?

a ile miałaś szwy? bo my mamy rozpuszczalne, ale supełki do przecięcia 10 dni po sterylce dopiero.

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 19:26

ja miałam po 2 tygodniach zdjęcie szwów dopiero. klucha sikneła w sobotę wieczorem. na całe szczęście, bo moja mama panikowała, ze jak nie będzie sama pić to trzeba jej będzie strzykawką podawać, bo po narkozie trzeba pić itp. itd. dodatkowa panika rzecz jasna była :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 19:28

czyli ile czasu po ciachaniu?

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 19:32

zabieg miała o 10, a zrobiła po 20, tylko, że ona nie wypróżniła się tak jak twoje po wybudzeniu. do kuwety poszła po zjedzeniu mięsa z kuraka podlanego rosołkiem. na drugi dzień już normalnie wode piła
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt mar 06, 2009 19:58

kurde :? moja wetka mowila, zebym wyluzowała, ale zaraz zaczne im po kropelce wlewac :roll: :oops:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 06, 2009 21:15

Pelcia poczuła się panią domu, bryka, świruje i bardzo podejrzliwie (ale też śmiało!) obwąchuje dziewczynki :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 31 gości