Tymczasy*Samson-RakZlośliwy!3kocięta-s.92*AtosChoryCalciwiro

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 04, 2009 11:56

Aniu
dostałam dzisiaj "bazarkową" książkę, dziękuję :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro mar 04, 2009 21:34

za zdrowie kotów i Ani :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 05, 2009 1:02

Dobrze, że z Tosieńką trochę lepiej. Będzie lepiej. Samson, cóż mogę powiedzieć :1luvu: . A Boluś pewnie odczuwa przedwiośnie po świeżym złamaniu. Z drugiej strony "dzięki" temu, że odczuwa ból nie sforsuje łapy. Pamiętam jak nasz Bolan kulał, początkowo wetka dawała mu zastrzyki przeciwbólowe, po których szalał (dopóki działały), potem przestała go znieczulać, bo doszła do wniosku, że w taki sposób można tylko pogorszyc stan łapy... :ok:
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw mar 05, 2009 12:54

Dzień dobry Wszyskim :)

Aniu u Bolusia tez podobnie było po przeciwbólowych był radosny i świerzy jak szczypiorek na wiosne :) ale jak przeciwbólowe przestały działać - to od razy kot oklapł. Z jednej skotu trzeba ulzyć , a z drugiej kot może sobie zrobić krzywde :?
Wczoraj poszliśmy jednak z Boleńkiem - bo pod wieczór był juz jak dętka-bardzo kulał :( okazało się że miał temperature - 39,3 stopnia :(
dziś juz jest w miare ok- nie szlaje ale gorączki nie ma

Na poniedziałek jesteśmy umówieni z Lusieńką do pani doktor ( nie pamiętam nazwiska) na wizyte w lecznicy na Powstańców- będzie oglądać jej szczęke i zmiany na dziąsłach :?

Samsonik nieodstepuje nas na krok - jaki to krzyczący kot 8O :D jak głośno się wita, odzywa; i oczywiście śpi z nami w łóżku
wczoraj pierwszy raz bawił się z innymi kotami 8O :D
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw mar 05, 2009 13:10

melduję się na wątku :) trzymam mocne kciuki za Twoje futrzaki, Aniu.
przepraszam, że wczesniej nie powiadomiłam, słownik z bazarku dotarł do mnie juz kilka dni temu :)

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 05, 2009 13:55

Witaj Aniu !
Cieszymy się że Pan Samsonik juz taki domowy-łóżkowy :D
Bolusiowi trzeba wytłumaczć,że łapeńkę trzeba osczędzać a nie szalec zaraz po zdjęciu gipsu! Skąd była ta gorączka?
Trzymamy kciuki za Lusię :ok: :ok: :ok: żeby to był zwykły nadziąślak :)
Dużo zdrowia i siły dla Ciebie :D :D
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw mar 05, 2009 14:03

Anna Rylska pisze:Na poniedziałek jesteśmy umówieni z Lusieńką do pani doktor ( nie pamiętam nazwiska) na wizyte w lecznicy na Powstańców- będzie oglądać jej szczęke i zmiany na dziąsłach :?

Może z dr Jodkowską - stomatologiem?

Kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw mar 05, 2009 14:04

nie pamiętam nazwiska,
wiem, ze to stomatolog, to tz sie umawiał
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw mar 05, 2009 14:12

nie wiem skąd ta gorączka :?
kociak na poczatku coś niemrawo zaczął chodzić, kuleć, dużo spał, wieczorem jak go chciałam podnieść na ręce to zaczął piskać, że go boli, juz było gorący :(
mógł się również uderzyć, skoczyć jakoś nie tak jak powinien :? nie wiem :?
z tym kotem jak z jajkiem :?

dziś już ładnie zjadł, wygląda normalnie :)

czy koty moga reagowąc na pogode, tzn kocie części ciałka po urazach?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw mar 05, 2009 15:14

Dzień dobry i hop na początek :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw mar 05, 2009 15:53

Pewnie, że koty po urazach mogą reagować na pogodę. Tak samo jak ludzie. Ja jedyny uraz miałam z dwadzieścia parę lat temu i właśnie gdy jest wilgotno, frontowo, to odczuwam skutki skoku ze stodoły, który wykonałam podczas wakacji na wsi :oops:. U mnie gadającym kotem jest Bolan, gdyby był niewysterylizowaną kotką, to myślałabym, że ma nieustającą rujkę :)
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt mar 06, 2009 12:32

Aniu kotka ma na imię Bolan tak ?:) ciekawe 8)

Cioteczki co u Was? jak się miewacie?

nie powiem, że wreszcie piątek, upragniony weekend, bo to by była juz przesada z moje strony :twisted: siedze przecież w chałupie na...... :oops: :(


Rudiemy ładnie wygoiły się ranki - do dzisiaj- na karku i pod brzuchem znowu jest cos nowego :( kiedy będzie już dobrze?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt mar 06, 2009 13:34

Nie, Bolan to kocur :D , nazwany na cześć wokalisty zespołu TREX ( i żeby TŻ się cieszył, bo to idol jego młodości). (Bolan jest znany min. z piosenki:"Children Of The Revolution). Ale Bolan gada i śpiewa cały czas jak kocica w rui. Bolan wylazł z klatki jako pierwszy gdy byliśmy w lecznicy, żeby zabrać jakiegoś bezdomniaka do domu. Ale nam się wydawało, że kotka lepiej przyjmie się w stadzie i wzięliśmy kotkę. Nie mogłam zapomnieć jednak słodziaka i po krótkiej konsultacji z mężem dokociliśmy się jeszcze kotem. Wtedy nie miałam jeszcze pojęcia o portalu Miau :roll: .
Pozdrawiam wszystkich, szczególne głaski dla biednego rudego.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt mar 06, 2009 17:46

Czesc Aniu :D
no ja moge powiedziec ze wreszcie piatek :D
ciezki bardzo mialam ten tydzien,nie pamietam kiedy ostatnio taki byl,i problemow sie nazbieralo.
Aniu kochanie jutro wysylam proszek dla Rudaska,
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Pt mar 06, 2009 17:57

Kciuki za wszystkie koty! Musi byc dobrze.
Rudaska bardzo żal, bidoczek... :(

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 583 gości