ADOPCJE PUCHATKOWA Poznań - 2 persie nieszczęścia.. :( s. 96

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Będę wpłacać co miesiąc na ratowanie puchatków kwotę (w PLN):

Ankieta wygasła Czw cze 25, 2009 11:56

5
4
25%
10
5
31%
15
1
6%
20
3
19%
powyżej 20
3
19%
 
Liczba głosów : 16

Post » Śro mar 04, 2009 16:43

Lilly277

 
Posty: 28
Od: Śro mar 04, 2009 15:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 04, 2009 19:09

dziewczyny dajcie cynk na pw podpowiedzi odnośnie pseudo i sposobów ich neutralizacji za pomocą US :twisted: Może warto założyć wątek koordynujący ten temat? Co wiele głów to nie jedna :lol:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 04, 2009 19:14

No, NIe... Was na moment spuścić z oka, to juz kolejna setka leci... :lol:
Mogę sobie zaznaczyć?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro mar 04, 2009 19:48

Tolcia - dała się dzisiaj pomiziać :D

Obrazek

Lunka - która jest w sumie milusia (na tyle na ile milusie są brytki)

Obrazek
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Śro mar 04, 2009 20:28

Trochę OT ale przy różnych biedach które były na podwórku w złych warunkach może się przydać. Byłam u weta i dopytałam odnośnie biegunek u kotów których nie sposób zwalczyć. Mogą być wywołane przez pasożyty złapane od ptaków. Nie są wykrywane podczas zwykłych testów na pasożyty. Te pasożyty to kokcydia (łac. eimeria). Są bardzo małe więc trudne do wykrycia. Ostatnio coraz częściej stwierdza się ich przenoszenie z ptaków na inne zwierzęta. Leczy je się lekiem baycox lub sulfatyf. Z reguły objawem jest biegunka lekooporna o nieustalonej etiologii. Jeśli komuś przyjdzie do głowy inne miejsce gdzie taką informację warto zamieścić to proszę o sygnał, bo ja nie mam pojęcia.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 04, 2009 20:53

Jek pisze:Trochę OT ale przy różnych biedach które były na podwórku w złych warunkach może się przydać. Byłam u weta i dopytałam odnośnie biegunek u kotów których nie sposób zwalczyć. Mogą być wywołane przez pasożyty złapane od ptaków. Nie są wykrywane podczas zwykłych testów na pasożyty. Te pasożyty to kokcydia (łac. eimeria). Są bardzo małe więc trudne do wykrycia. Ostatnio coraz częściej stwierdza się ich przenoszenie z ptaków na inne zwierzęta. Leczy je się lekiem baycox lub sulfatyf. Z reguły objawem jest biegunka lekooporna o nieustalonej etiologii. Jeśli komuś przyjdzie do głowy inne miejsce gdzie taką informację warto zamieścić to proszę o sygnał, bo ja nie mam pojęcia.


są jakieś testy na kokcydia z tego co wiem
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 04, 2009 20:58

zaznaczam sie jako nieoficjalny kabel internetowy i cichy podczytywacz :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro mar 04, 2009 21:10

Mam pozostałe wyniki,podobno wszystko ok.
ja nie potrafię jeszcze interpretować,więc wpiszę:

morfologia:
-Erytrocyty 8,23 mlm/mm3
-Hematokryt 41,00%
-Hemoglobina 13,90 g/dl
-Leukocyty 9,00 tyś./mm3
-Trombocyty 445,00 tyś./mm3

biochemia krwi:
-ALT (GPT) 21,00
-AST (GOT) 20,00
-AP (Fosfataza zasadowa) 11,00
-Glukoza 56,00 mg/dl
-Kreatynina 0,93 mg/dl
-Mocznik 18,60 mg/dl

jest ok.?
Legnica
 

Post » Śro mar 04, 2009 21:37

dalia pisze:są jakieś testy na kokcydia z tego co wiem


Są ale standardowo nie robi się ich zwierzętom. Tak mi powiedziała wetka. Ja będę je robić Murce

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 04, 2009 21:54

Jek pisze:
dalia pisze:są jakieś testy na kokcydia z tego co wiem


Są ale standardowo nie robi się ich zwierzętom. Tak mi powiedziała wetka. Ja będę je robić Murce


standardowo nie , a niekiedy trzeba się nawet uprzec bo konowal nie wie o czym mowa niestety :(
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 04, 2009 22:17

To znaczy że moja chyba nie konował :lol: skoro mi proponuje? a może jeszcze coś warto zrobić w przypadku nieustannej biegunki u kota który dostał porządnie w kość od życia? Powtarzam się ale ciągle szukam pomocy dla Murki. Jakby coś komuś przyszło do głowy proszę o pw.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 05, 2009 0:03

ja też sobie zaznaczam wątek jako zakochiwaczka poincikowo-niebieskookich futrzaków :twisted: oczywiście innych też :wink:
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Czw mar 05, 2009 13:35

jaki tu spokój dziś :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 05, 2009 13:38

:P
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw mar 05, 2009 14:24

to cisza przed burzą :twisted:
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 175 gości