Aisha-ma super dom u kotoli :)

» Pon mar 02, 2009 10:57

Karotka pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Aishunia sie przypomina , dziś w nocy zaczeła sie bawić

UFFF! A ja juz myslałam, ze cos sie stało jak wyczytałam, ze Kotunia była u weta!

Ciesze sie ze zdrowieje i humorek jej dopisuje

Nie jest jeszcze w 100% OK bo ten balonowaty brzuch niepokoi i jutro jede z nia na badanie krwi ( w piatek wydostała sie z klatki która juz całkiem sie zepsuła

:(:( ) ale ma wielki apetyt , bawi sie i barankuje i jestem dobrej mysli ..............

» Pon mar 02, 2009 12:30

Kciukamy

» Pon mar 02, 2009 13:43

no to hop

» Pon mar 02, 2009 19:26

wczoraj poznalam osobiscie kiciunie. Na poczatku obserwowala mnie conieco, troszke ostrozna, a jak juz sie zbieralam do domu... jej sie zachcialo miziac!!!!!!

A miziasta jest niesamowice! Chyba jeszcze dopiero dochodzi do siebie po zabiegu... Wogole mysle, ze ona musi sie troszke oswoic, uspokoic, dajmy jej czas. Wszystko sie dzialo tak szybko... Nowy dom, operacja... Ale koty sa silne psychicznie, wiec mysle, ze pyszczunia da sobie rade i wyjdzie z tego. Jesli tylko to nie bedzie nic powaznego, ona dopiero pokaze jaka jest silna!
A poki co, miziulko urocza, wielki hop na gore

Hopsiaj, kiciu, hopsiaj i nie schodz z gory polki nie bedzie pewnosci, ze odpowiedni domek czeka na ciebie

PS. Kto wymyslil to imie? Takie intrygujace... I jak tajemniczo brzmi...

powinno przyciagac zaintresowanych adopcja. I tego miziulce zycze

» Pon mar 02, 2009 19:35

» Pon mar 02, 2009 19:48

Kociara82 pisze:wczoraj poznalam osobiscie kiciunie. Na poczatku obserwowala mnie conieco, troszke ostrozna, a jak juz sie zbieralam do domu... jej sie zachcialo miziac!!!!!! A miziasta jest niesamowice! Chyba jeszcze dopiero dochodzi do siebie po zabiegu... Wogole mysle, ze ona musi sie troszke oswoic, uspokoic, dajmy jej czas. Wszystko sie dzialo tak szybko... Nowy dom, operacja... Ale koty sa silne psychicznie, wiec mysle, ze pyszczunia da sobie rade i wyjdzie z tego. Jesli tylko to nie bedzie nic powaznego, ona dopiero pokaze jaka jest silna!
A poki co, miziulko urocza, wielki hop na gore Hopsiaj, kiciu, hopsiaj i nie schodz z gory polki nie bedzie pewnosci, ze odpowiedni domek czeka na ciebie

PS. Kto wymyslil to imie? Takie intrygujace... I jak tajemniczo brzmi... powinno przyciagac zaintresowanych adopcja. I tego miziulce zycze

To ja jej dałam takie imie :oops:

i może jej to przyniesie szczęscie i znajdzie dom :roll:

» Pon mar 02, 2009 21:39

Tychy już startujemy z sterylizaja kotów wolno-żyjacych i
ZACZYNAMY CIACHAĆ
Pilnie poszukujemy wolatariuszy chętnych do pomocy przy WYŁAPYWANIU , czy ktos z Tychów lub okolic pomoże

bo ja przy mojej gromadce nie daje rady :roll:

a polegało by to na tym iz wolatarusz zabiera odemnie klatke-łapke i idzie w określone miejsce i czeka aż kot sie złapie i wtedy do mnie a ja juz zawoze do weta

» Wto mar 03, 2009 1:28

Hop nocą .........

» Wto mar 03, 2009 6:28

cudna, śliczna Aisha czeka na swój dom

» Wto mar 03, 2009 10:57

Aisha dziś jedzie do weta .....

» Wto mar 03, 2009 11:49

» Wto mar 03, 2009 14:35

Aisha na 1 szą

» Wto mar 03, 2009 14:50

czekamy na wieści, co powie wet, kciuki wielkie by wszystko było w porządku

» Wto mar 03, 2009 18:55

Są już wieści? :ok:

» Wto mar 03, 2009 19:41

Wet jej pobrał krew a nie było to łatwe i jak tylko bedą wyniki to dam znać , brzuch od ostatniego razu bez zmian to znaczy ani nie większy ani nie mniejszy a poza tym wyglada OK szew ładnie sie goi uszy tez lepiej więc tylko czekamy na testy FIPa i oby to nie bylo to :roll:

Aisha-ma super dom u kotoli :)

Kto przegląda forum