Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

[mamucik]

Zapomniałam dopisać, że wg mnie takie podawanie się za prezes niezarejestrowanej fundacji podważa wiarygodność wszelkich zawiadomień i to trzeba w razie koniecznosci podkreslać.

Co do tego, czy jej przejdzie ta wena twórcza. Mam nadzieję, Edytko, że masz racje. Niemniej myślę, że tu, oprócz problemów psychicznych wchodzi też w grę zawiść i kompleksy tej kobiety.
Ona założyła coś co miało być fundacją i nic z tego nie wyszło, a p. Hania, niegdyś majaca do niej nalezeć - działa

Oj, jak się jeszcze dowie, że krakvet nakarmi brzuszki Ogonków - lepiej, żeby się nie dowiedziała

[Eddzia]

1. Mamucik - zaurzenia to na pewno, może i jakaś mania prześladowcza i znalazła ofiarę, ale cóż...
Może i by wystarczyło samo pismo przedprocesowe do babszytyla...

2. Mukki- noo tak się bałam, deszcz nie odpuszcza,
no w każdym razie Kocie Życie zbiera jak zwykle na karmiecielkę w miesiącu i w marcu na p. Hankę padło, no to tylko wycieczka krajoznawcza plus zawiezienie darów, proszę nas zapowiedzieć

[Tweety]

podpowiedzcie Pani Hani przy zamówieniu tę suchą karmę, którą wysyłaliśmy na Święta, to jest Lara w różnych wydaniach, bardzo dobry stosunek jakości do ceny (robiona dla Bento Kronena) a worek 10 kg kosztuje 70-80 zł

[mamucik]

Edzia - tak właśnie, myślę o tym, żeby kobiecie uzmysłowić, że jej "pisarstwo" ma określone, niemiłe dla niej konsekwencje. Bo chyba do tej pory nie zdawała sobie z tego sprawy. I mam nadzieję, że to wystarczy. Na razie - z tego co wiem - jest cisza.
Agniesiu - moim kotom z Larą nie było po drodze - dziwne, bo masz rację, to karma jest ok. A u mnie były biegunki i biegunki Ale to moje wredoty pewnie royalka chciały wymusić

[Tweety]

Agniesiu - moim kotom z Larą nie było po drodze - dziwne, bo masz rację, to karma jest ok. A u mnie były biegunki i biegunki Ale to moje wredoty pewnie royalka chciały wymusić

ogonki p. Hanki miały ze 100 kg Lary więc chyba da się ocenić jak ją tolerowały. U mnie nie było dotąd problemu, ani w domu ani w fundacji.

Bardzo się cieszę, że zajęłaś się tą sprawą, jak jest w Twoich rekach to ja jestem spokojna

[mamucik]

quote="Tweety"][.

Bardzo się cieszę, że zajęłaś się tą sprawą, jak jest w Twoich rekach to ja jestem spokojna [/quote]

Tweety - wiesz, jak cenię pewną Agnieszkę z AFN - tym sympatyczniej mi na takie słowa Pani Hania to sensowna kobieta. Pogadałyśmy jeszcze chwilę wczoraj o białaczce i FIVie. Ona stosowała vilcacorę, patrz nie wpadłam na to przy Tygrysku. Choć chyba bym się bała stosować i intron, i vilcacorę. Ale muszę to wrzucić w temat Kasi o białaczkowcach. Choć galla jest tak oblatana, jeśli chodzi o wiedzę na temat białaczki i intronu, że pewnie i to wzięła pod uwagę. A p. Hani podpowiedziałam ludzki intron - przy takiej ilości kotów warto żeby wiedziała o nim.

[Eddzia]

Lżej sie robi na duszy, że jest pomoc

Mamucik napiszesz takie pismo do babsztyla ? Jako ew. zapowiedź ew.sprawy ?

Jak czytam o tych karmach to się uśmiecham, moje koty zjadłyby nawet pasze dla świń gdybym im wsypała

Zapasik dla p. Hanki sie zbiera, oko cieszy, muszę bronić i chronić przez bestiami ( jak ta głupia mam szafy komandora rozsuwane - wielki błąd !!!)

[mamucik]

Napiszę oczywiscie jeśli bedzie potrzeba. W sobotę p. Hania ma przekazać mi przez osoby, które się do niej wybierają ksera pism. Wtedy bede wiedziała do końca, jak to wygląda.

Co do karm - moje też nie są wybredne, wtedy jednak biegunkami przekonały mnie, że może jednak kopnę się do sklepu, bo tam akurat super promocja na ich ukochany RL. Argumenty były liczne i nieładnie pachnące - więc wygrały z moimi nędznymi argumentami słownymi, ze nawet w promocji to moze nie koniecznie
Skad one wiedziały o promocji - nie wiem

Ale Tweety ma rację, to dobra karma i cena przyjazna.

[martka]

Mukki, znowu mam coś naszykowane dla p. Hanki, więc pamietaj o mnie

[Wima]

W tę sobotę do P. Hanki jedzie Eddzia.

[mukki]

Ja w tę sobotę niestety nie jadę, napewno będę w tygodniu, bo się kolejna sterylka szykuje. Jak by ktoś przypadkiem przejeżdżał przez Kozanów, to mam trzy worki gazet

[Eddzia]

Mukki te gazety to może jak juz pojedziesz, jeśli nie pilne
z tego co wiem, mam być obładowana
3 worki już nie wlezą ....

Miło czytać, że "wycieczki" kursują z asortymentem

aaa zapowiedziałaś nas? ostatnio p. Hanki nikt nie uprzedził

[Eddzia]

ach i załatwiłam nowe źródło gazet, ponoć mam być zawalona ! suuuper

[mukki]

Pani Hanka wie, że ktoś będzie w sobotę. Spoko, moje gazety mogą poleżeć, mam więcej miejsca w bagażniku Znajomi pilnie składają, więc zapas jeszcze urośnie

[MaryLux]

Ja też mam gazety...