Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 02, 2009 0:12

Teraz dwie koteczki z ul Paderewskiego, które ostatnio do sterylek łapalismy. W tamtym miejscu zostały jeszcze dwie dziewczyny...

Najpierw czarna
Obrazek
Obrazek

i młodziutka niebieska kicia
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon mar 02, 2009 12:14

niebieska wyglada jak rasowa rosyjska niebieska.. 8O

do gory!!!

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 02, 2009 12:26

Niebieska rokuje szanse na oswojenie ale niestety brak jest dt :(

Za chwile wieziemy z Gemem kolejna kicia na sterylizacje :)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon mar 02, 2009 14:46

W sobote umowilismy się z Gemem w lecznicy, zeby przewieżć koteczki po sterylkach do dt. Chodziło o czarna i niebieska.
Biegłam z autobusu do lecznicy i po drodze spotkalam kicie. Burą trzykolorową szylkretkę. Niunia młodziutka ok 6 mies palętała sie w okolocach smietnika. Szybko wygrzebałam z torby jedzonko i nakarmiłam biedaczke. Zaraz potem pognałam do lecznicy.

Przed chwila wrocilismy z tej samej lecznicy, bo zawozilismy koteczke do sterylki. Koteczka miała juz zabieg a my [oszliśmy zobaczyc czy ta kiciunia, ktora spotkałam w sobote bedzie gdzies tam. Nie bardzo mołam sobie przypomniec w ktorym to było miejscu i tak łazilismy miedzy blokami i nagle koteczka pokazala się koło smietnika.
Przytulała się do opony od samochodu stojacego na parkingu. Podeszłam zakiciałam wyjęlam jedzenie i niestety bezczelnie złapałam kicie. Gem biegiem po transporter do samochodu a ja sobie stałam na ulicy z kotem zawiniętym w kurtke i drącym się na cały głos :roll:
Luzie sie gapili ja sobie stałam i smierdziałam bo kicia wypuściła ze stresu na nie gruczoły :oops:

kicia juz u mnie, pokrzyczała troche ale szybciutko sie uspokoiła. Jest sliczna burska z białym krawacikiem i łapkami. Na całym ciele jest maźnięta rudymi coapkami i ma rudy ogonek.
Postaram sie jak najszybciej pokazać Wam to cudo :)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon mar 02, 2009 16:21

ja sobie stałam na ulicy z kotem zawiniętym w kurtke

W moją kurtkę ;)
Luzie sie gapili ja sobie stałam i smierdziałam bo kicia wypuściła ze stresu na nie gruczoły

Hm, na Ciebie to nie wiem, ale kurtka jest już w pralce :D
Jest sliczna burska z białym krawacikiem i łapkami. Na całym ciele jest maźnięta rudymi coapkami i ma rudy ogonek.

Ogonek ma piękny :!:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto mar 03, 2009 0:04

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto mar 03, 2009 19:31

Milusia ta znajda :)

pawlisko

 
Posty: 40
Od: Wto sty 29, 2008 20:59

Post » Wto mar 03, 2009 23:15

Dzisiaj oczywiście dzięki pomocy Gema złatwilismy troche kotkowych spraw.

Zawieźlismy Murzynke na sterylizacje i odebraliśmy Pume ze sterylki.
Zabralismy na odrobaczenie Brende.
Potem pojechaliśmy na drugi koniec miasta i zabraliśmy na kontrole Ofre. Kiciunia miała potworne zatwardzenie bardzo poźno zdiagnozowane :(
Ale teraz jest juz lepiej :wink:
Kicia miała wczoraj lewatywe po tym jak na prześwietleniu wyszła cała masa kału w jelitach.
Odrobaczylismy Igraszkę
I na koniec zaszczepiliśmy Pumka.

A teraz z życia kotków.
Pumek dzisiaj pobił wszelkie rekordy miziactwa i najpierw wywalił brzuch do głaskania a podczas wizyty u weta stał sie kotem narączkowym :wink:

Brenda dzisiaj też...nie wiem czy podejrzała Pumka ale brzuch wymiziany ile się dało :)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro mar 04, 2009 17:56

kieleckie kociaste do góry :lol:
Obrazek

ewelinka_m

Avatar użytkownika
 
Posty: 294
Od: Śro gru 19, 2007 15:32
Lokalizacja: kielce

Post » Śro mar 04, 2009 21:51

kicie-nie spadajcie-chyba, ze na 4 lapy :wink: :lol:
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Śro mar 04, 2009 22:35

mamba luna pisze:kicie-nie spadajcie-chyba, ze na 4 lapy :wink: :lol:


:lol: sluszna uwaga :lol:

:ok: no to hop

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw mar 05, 2009 21:01

i podrzut!
Obrazek

Cassania

 
Posty: 623
Od: Nie sty 18, 2009 22:13
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 05, 2009 22:17

i hop w gore :D
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Czw mar 05, 2009 22:50

Dzisiaj na wolność wróciła Kicia. Buraska z Podzamcza Chęcińsiego :)
Na jej miejsce od razu wskoczyła Muezynka od Mamby luny :)
Dzięki pomocy Gema udało się także zaszczepić Inka i Haskiego :)
Brenda już z brzuchem do góry się wykłada i mruczenie odchodzi ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt mar 06, 2009 12:39

Kochane koteczki :)
Fiona, jutro ok 12-ej będę w Kielcach i chyba zrobię Ci najazd domowy z darami ;)

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości