Konrad

[kristinbb]

Byłam przeciwko wykupywaniu, za jakąkolwiek kwotę. Zamiast tego uświadamianie i pomoc w szukaniu domu teraz jestem przeciwko wykupowi jeszcze bardziej. Myślałam, że te akcje są robione bardziej z głową, kontrolowane i sprawdzane.

Nie sądzę,żeby kogokolwiek z pseudohodowli można uświadomić.
Oni są już świadomi,że interesuje ich kasa.

W handlu rządzą inne prawa i zasady.
Gdy to dotyczy przedmiotów,to ok,
ale szkoda zwierząt.

[karolinah]

[
Ja sie nie moge wypowiadac za innych - moge za sibie zirrael i mirke - my wykupujemy na pewnych zasadach z zalozeniem ze nie kupujemy z pseudo - bo nie bedziemy im robily miejsca na kolejne:

Tak z ciekawosci spytam.
W jaki sposob weryfikujece to, czy kot jest z pseudo?
Bo jak tak patrze na ten przypadek, to widze raczej "pośrednika" niż pseudo.
Na zasadzie, kupuje tanio sprzedaje drozej.

Z coraz wiekszym przerazeniem czytam ten watek.
Bo wyglada na to, ze wszystko zostalo zrobione na hurra. Bez wczesniejszego rozeznania, bez zastanowienia.

A post jopop zamieszczony w tym watki zostal zbyty milczeniem...

[mirabella]

Złośliwie napiszę, że na pierwszych stronach wątku nie słychac było głosów krytyki, raczej zachęcanie do kupna kota (nie te same osoby krytykują, które zachęcały, ale dlaczego nikt wcześniej nie wyraził wątpliwości?)

[Jana]

Złośliwie napiszę, że na pierwszych stronach wątku nie słychac było głosów krytyki, raczej zachęcanie do kupna kota (nie te same osoby krytykują, które zachęcały, ale dlaczego nikt wcześniej nie wyraził wątpliwości?)

Dlatego, że wcześniej wyrażane wątpliwości (przy okazji innych takich akcji) spotykały się z bardzo negatywnym odzewem i nie były w ogóle brane pod uwagę. Piszę za siebie, moje zdanie na ten temat jest raczej znane - ale co tego?

[kristinbb]

Ale kto ma odpowiadać na te posty?
Przecież ludzie śpią o tej porze????

[15pietro]

Saabena, obyście się nie myliły co do intencji sprzedającego.

edit: mirabella temat wypływa już nie pierwszy raz, za każdym razem jest taka sama dyskusja i kończy się na tym że dobro kotów jest najważniejsze i nie ma znaczenia skąd i od kogo są te koty. Ciężko z tym polemizować nie wychodząc na bezdusznika i biorąc pod uwagę, ze wiele z dziewczyn ma ogromne doświadczenie w adopcjach. Zerknij chociażby na ostatnie strony puchatkowa.
Może pora ostrzej określić te reguły bo jak widać to wszystko się kupy nie trzyma a pseudohodowca ma na nowego kota.

[Sabeena_]

[
Ja sie nie moge wypowiadac za innych - moge za sibie zirrael i mirke - my wykupujemy na pewnych zasadach z zalozeniem ze nie kupujemy z pseudo - bo nie bedziemy im robily miejsca na kolejne:

Tak z ciekawosci spytam.
W jaki sposob weryfikujece to, czy kot jest z pseudo?
Bo jak tak patrze na ten przypadek, to widze raczej "pośrednika" niż pseudo.
Na zasadzie, kupuje tanio sprzedaje drozej.

Z coraz wiekszym przerazeniem czytam ten watek.
Bo wyglada na to, ze wszystko zostalo zrobione na hurra. Bez wczesniejszego rozeznania, bez zastanowienia.

A post jopop zamieszczony w tym watki zostal zbyty milczeniem...

Po pierwsze dzwonimy do ogloszeniodawcy, nastepnie sprawdzamy wszystko - komentarze, maila przez google itd... to co mozemy...

co do nastepnej wypowiedzi - alez ja niejednokrotnie pisalam zeby nei kupowac z pseudo...

[Antypatyczna]

kupili już nowego

Spokojnie,miłe panie z forum wykupią i tego .

[mirabella]

Złośliwie napiszę, że na pierwszych stronach wątku nie słychac było głosów krytyki, raczej zachęcanie do kupna kota (nie te same osoby krytykują, które zachęcały, ale dlaczego nikt wcześniej nie wyraził wątpliwości?)

Dlatego, że wcześniej wyrażane wątpliwości (przy okazji innych takich akcji) spotykały się z bardzo negatywnym odzewem i nie były w ogóle brane pod uwagę. Piszę za siebie, moje zdanie na ten temat jest raczej znane - ale co tego?

A to przepraszam, jako "nowa" nie widziałam dyskusji na ten temat Może warto powtarzac swoje do znudzenia? Zawsze znajdzie się ktoś jeszcze nieuświadomiony? Tzn nie twierdzę Jano, że masz obowiązek głosic prawdę po forum ale ja np naprawdę nie wiedziałam, że temat już był przerabiany.

[mukki]

Znaczy co - to źle, że ten kot został uratowany?

[Antypatyczna]

Zle,bo handlarz za Wasze pieniążki kupił kolejnego kota,więc bilans wychodzi na zero,chyba,że wykupicie i kolejnego .
Tylko co jeśli po wykupie drugiego kotka handlarz kupi trzeciego i czwartego?

[kristinbb]

Też się zastanawiam.
To źle?

[Jana]

Zle,bo handlarz za Wasze pieniążki kupił kolejnego kota,więc bilans wychodzi na zero,chyba,że wykupicie i kolejnego .
Tylko co jeśli po wykupie drugiego kotka handlarz kupi trzeciego i czwartego?

Tak właśnie będzie... To już się dzieje przecież.

[MariaD]

Znaczy co - to źle, że ten kot został uratowany?

Źle, że został wykupiony dając do ręki pseudo fundusze na nowego kota, który będzie dalej rozmnażany.

[kristinbb]

Zle,bo handlarz za Wasze pieniążki kupił kolejnego kota,więc bilans wychodzi na zero,chyba,że wykupicie i kolejnego .
Tylko co jeśli po wykupie drugiego kotka handlarz kupi trzeciego i czwartego?

Wykupić jeszcze parę sztuk, a potem sprawę załatwić zodnie z prawem.
Pomożesz ?