Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 02, 2009 12:22

Och i Ach po stokorć... :love:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon mar 02, 2009 13:01

boskie fotostory :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon mar 02, 2009 14:15

:1luvu:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon mar 02, 2009 18:27

I ja się zachwycę :1luvu: :love: :1luvu:

A Krecik i moja Megisia, to prawie jak rodzeństwo ;)
nawet białe plamki na szyi mają podobne :D

ina

 
Posty: 4097
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 02, 2009 22:22

ina pisze:I ja się zachwycę :1luvu: :love: :1luvu:

A Krecik i moja Megisia, to prawie jak rodzeństwo ;)
nawet białe plamki na szyi mają podobne :D


Dawno temu, jak każda z nas miała po 2 koty, to nawet ustalałyśmy, która od której klonowała ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 03, 2009 22:04

Atka pisze:
ina pisze:I ja się zachwycę :1luvu: :love: :1luvu:

A Krecik i moja Megisia, to prawie jak rodzeństwo ;)
nawet białe plamki na szyi mają podobne :D


Dawno temu, jak każda z nas miała po 2 koty, to nawet ustalałyśmy, która od której klonowała ;)
Myślałam, że już tego nie pamiętasz :oops:
Wiedziałam kogo klonować ;) Krecik pięknym kotem jest 8)

ina

 
Posty: 4097
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 04, 2009 11:01

Fortune i Himalayke sklonujcie czarownice ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 04, 2009 11:15

No Himalaykę to by się przydało...

A Fortunę spróbujemy metodami naturalnymi :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 04, 2009 18:57

Nie, ten tytuł nie oznacza, że nabyłam nowego kotka. Po prostu aktualnie posiadany kotek mi zmutował :evil:

Hodowczyni zapewniała, że Fortuna je wszystko: morke, suche, surowiznę... Po przyjeździe mała miała piękny apetyt i rąbała wszystko. A ja się cieszyłam.

O, naiwna... :twisted:

Kilka dni później zaczęły się fochy. Mięsko ble. Chrupki tylko tamte (takie dla dorosłych, rzecz jasna :evil: ). Puszeczki mi daj. Ale troszeczkę, tyle nie zjem! Jak zjem wszystko, to możesz mi dołożyć, ale takiej fury na raz się na miseczkę nie nakłada!

Oszzz, ty! :twisted:

A teraz jeszcze siedzę w domu i w ogóle jest komedia. Czarna komedia. Kotek sam nie zje, z kotkiem trzeba siedzieć w kuchni. Chciałam ją tam zostawiać zamkniętą, żeby jej ta banda obżartuchów nie wyżarła kociakowej puszki, ale gdzie tam! Po minucie jest darcie ryja, żeby wypuścić. A po pięciu, że głodna. Ale sama do kuchni nie pójdzie, musi mieć towarzystwo...

Głodem jej nie wezmę bo i tak jest chuda :roll:

Francuski piesek ... tfu, kotek, mi się trafił :evil:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 04, 2009 19:54

nie pociesze Cie Atka :twisted: to zostaje na cale zycie :roll:
Daisy ma chrupki na podlodze ale i tak drze morde :twisted: bez pomiziania i pochwalenia, ze ladnie je, nie ruszy ani jednej w mojej obecnosci :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro mar 04, 2009 22:06

hehe wypisz wymaluj Budrynio,prawda? :twisted: :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw mar 05, 2009 7:00

Aaaaa!

Wyplujcie te słowa :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 05, 2009 13:58

Zaplują ci wątek :twisted: :lol:

Dogrzebałam się tu wreszcie, galerię obejrzałam - koci lot mnie zachwycił :love:
Fotostory świetne :)

Mała ma piękny wzór, ta druga też cudna - point?

Czytałam trochę o historii kotów bengalskich, ale jakieś strasznie skrótowe rzeczy. Co twórczyni rasy robiła z kotami F1 i F2? Bo do domu podobno się nie nadawały, były zbyt dzikie. Wypuszczała gdzieś? I ciekawe, że kocury były bezpłodne, a kotki nie. Wiesz może dlaczego?
I skąd pointy się wzięły?
Albo rzuć linke do rzetelnych informacji, podokształcam się :P
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 05, 2009 14:08

a jaki Twoj le chat ma stosunek do orbitalnej :wink: kuwety?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw mar 05, 2009 14:19

Orbitalnej?

Gdzies mi się obiło o oczy, że jedziesz do Lublina na wystawę. Szkoda, że ja nie jadę :(, pooglądałabym sobie kociaka z każdej strony ;)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 60 gości