Kocia Koalicja 2 - listonosz do nas przyszedł :D

» Pon mar 02, 2009 10:53

Monostra pisze:Test płachtowy przeprowadziłam wczoraj na kotach w stanie spoczynku. Wynik: żaden się ruszył, spały dalej. Moher wygrzebał się pierwszy po dobrej godzinie, ale chyba tylko dlatego, że chciał się przełożyć na drugi bok.
Wedle tezy pomysłodawcy testu, wychodzi że mam 3 matołki, a ponieważ inne zachowania temu przeczą, stwierdzam, że założenia eksperymentu były od czapy .

No oczywiście, że tak :lol:

U mnie Michał trochę zmodyfikował ten test. Sam nakrył się kocem i oświadczył, że najmądrzejszy bedzie ten kot, który pierwszy się nim zainteresuje.
Wynik oczywiście od razu był do przewidzenia :wink:

:

» Pon mar 02, 2009 11:06

Roman nie toleruje niczego, co na nim leży :lol:

Żadne koc nie ma prawa się na kocie połozyć, bo wtedy kot natychmiast się spod niego uwalnia i godnie oddala się w inne miejsce

» Pon mar 02, 2009 11:24

Koalicjanci lubią być przykryci, gdy śpią - często sami włażą pod narzutę albo kocyk.
Wczoraj przykryłam ich i zrobiłam zdjęcia (oprócz Sybirka, który akurat spał pod sufitem :wink:

). Jako nakrycie posłużył oczywiście kocyk w kotki :twisted:

. Zostawiłam łebki na wierzchu, żeby było widać który jest który.

Trykot:
Obrazek

Moher przed i po przykryciu. Moherowego przykryłam bez pyszczka, ale od razu schował nos, tylko uszy zostały na wierzchu :lol:

.

Natomiast próba przykrycia rozbawionego Mohera skończyła się jego galopem przez całe mieszkanie. Z kocykiem oczywiście. Wyglądał jak koń rycerski przykryty kapą :lol:

. Zdjęcia nie udało się zrobić, bo tylko śmigał przed oczami.

» Pon mar 02, 2009 11:26

No normalnie kwiczę!
Moheru :1luvu:

» Pon mar 02, 2009 11:48

... a ten kocyk :1luvu:

Szkoda, że nie ma fotek galopującego kocia osiodłanego :roll:

» Pon mar 02, 2009 12:10

ale boskie koty :1luvu:

fakt szkoda, że nie ma galopady, a może zrobisz powtórkę i jakiś filmik wrzucisz? :wink:

» Pon mar 02, 2009 22:09

alus1 pisze:ale boskie koty
fakt szkoda, że nie ma galopady, a może zrobisz powtórkę i jakiś filmik wrzucisz? :wink:

tiaa... amyszka Was rozpuściła... :roll:

» Wto mar 03, 2009 9:54

Koalicjanci,

z dobrze poinformowanych zrodel wiem,
iz dostaliscie dzis dwa sniadanka.
Jak zmanipulowaliscie Duza?

Mru zainteresowany

» Wto mar 03, 2009 10:08

Zwykle budzimy Dużą o 6 i wydaje miski. Dziś zrobiliśmy się głodni o 4 (mięso na kolację było chyba mało kaloryczne :roll:

).
Jeden z nas deptał po Dużej, drugi miział się nosem o nos, trzeci zawodził. Rozespana Duża nie założyła okularów i nie widziała zegara - myślała, że jest 6 :twisted:

. Jak się zorientowała, to już jedliśmy. O 8 byliśmy znowu głodni - Trykot włączył pisk na najwyższej częstotliwości i Duża nie wytrzymała :lol:

.

Koalicjanci najedzeni do wypęku

» Wto mar 03, 2009 10:10

Monostra pisze:Zwykle budzimy Dużą o 6 i wydaje miski. Dziś zrobiliśmy się głodni o 4 (mięso na kolację było chyba mało kaloryczne ).
Jeden z nas deptał po Dużej, drugi miział się nosem o nos, trzeci zawodził. Rozespana Duża nie założyła okularów i nie widziała zegara - myślała, że jest 6 . Jak się zorientowała, to już jedliśmy. O 8 byliśmy znowu głodni - Trykot włączył pisk na najwyższej częstotliwości i Duża nie wytrzymała .

Koalicjanci najedzeni do wypęku