
fakt w lecznicy (czego czarna_agis była świadkiem) zaczęła jeść jak biedny głodzony kotek, a ja tu opowiadam, że wszystkiego spróbowałam i nic, więc wyposażona w cn wróciłam do domku i co?
i cwaniara wymigała się od kroplówki, ale jeść tego już w domu nie ma ochoty

na razie zjadła tylko tyle ile w lecznicy, no i z zaskoczenia dostała do mordki pasty calo pet

