Zwracam sie do was z wielką prośbą pomocy.
Moja koleżanka - Paulina, opiekuje sie stadkiem bezpańskich kotków, jest ich 10. Są to koty i kocice w różnym wieku, wiele kocic rodziło juz kociaki, ponieważ są tam też koty które kryją je co każdą rujkę.
Kotki są śliczne, kilka jest dzikich , inne są bardzo potulne i oswojone.
chciałybysmy jakos im pomóc, np znaleźc domy dla tych które nadają sie do adopcji a dzikuski złapać, wysterylizowac/wykastrowac i wypuscić.
Czy możemy liczyc na waszą pomoc?
oto kotki, Paulina powkleja zaraz opisy pod numerkami kotków.
1




5



8

