Izabela pisze:Fajnie jest tak zanurzyc nos w kociej siersciszczegolnie jak pachnie kotem nie kocurrrrem
![]()
Lesio spi na poduszce po mojej prawej stronie a to akurat moj ulubiony boczek do spania. Codziennie wieczorem wtulam sie w cieply klebuszek i spimyChyba zaden z moich kotow tak blisko nie spi, pomijajac fakt, ze Lechutek o miejsce na podusi dzielnie walczy
I chyba tylko Lechusiowii nie przeszkadza, ze czesto krece sie w lozku. Po prostu spi albo zaklada lapki na moja szyje
Ostatnio nawet Kudlaty lezacy po lewicykrzywym okiem spojrzal na mnie i Leska a ja jeszcze slodko powiedzialam ... o jak moje malenstwo slodko mruczy... wiec Kudlaty, zeby nie byc gorszym, grubym basem tez zaczal mruczec ....


to musialo zabrzmiec jak lew


tez bym tak chciala nos w futro wtulic ale moja Czika spi na wysokosci mojego brzucha a Samson na mojej klacie jak mu sie przypomni a to za daleko zeby nos wtulic w niego

a jeszcze z lapkami na szyi...


Czika mi lapki na szyje zaklada jak u weta jestesmy,zeby ja sztbko na rece wziasc i pan jej nie ruszal
