Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

» Sob lut 28, 2009 18:02

Może to jednak nie Królewicz?
Tylko Hrabia.
Drakula :roll:

» Sob lut 28, 2009 18:29

Chyba myślał że chcesz mu zabrać :wink:

» Sob lut 28, 2009 18:35

Co z niego za Drakula, jak ma półtorej zęba... :lol:

Tomek dziś mu zrobił podeścik, żeby mógł łaskawca przez okno wyglądać, podziwiać naszą wieś. Jaśnie pan zaczął tak drzeć ryja przez okno, że zaalarmował sąsiedztwo. Chyba poczuł zew.

Odgłos, jak wydaje swą szlachetną, bezzębną, oślinioną paszczą to w wysokiej tonacji: A! A! A!

W nocy też nam takie koncerty odstawia. Niezła kołysanka.

» Sob lut 28, 2009 18:41

anita5 pisze:Co z niego za Drakula, jak ma półtorej zęba...

.....

Odgłos, jak wydaje swą szlachetną, bezzębną, oślinioną paszczą to w wysokiej tonacji: A! A! A!

W nocy też nam takie koncerty odstawia. Niezła kołysanka.

To niezły ubaw :lol:

Zwłaszcza w nocy... :roll:

» Sob lut 28, 2009 18:41

» Sob lut 28, 2009 18:46

anita5 pisze:

» Sob lut 28, 2009 18:48

On na pewno rozpacza nad utratą zębów.
Bo jak to wygląda, Drakula bez kłów? :roll:

» Sob lut 28, 2009 19:26

hmmm, a co sąsiedzi? :twisted:

» Sob lut 28, 2009 20:43

Killatha pisze:hmmm, a co sąsiedzi?

A nic. Na szczęście nie mieszkamy już w bloku...

A okno da się zamknąć, jak R bardzo drze usta...

» Sob lut 28, 2009 20:44

CoToMa pisze:On na pewno rozpacza nad utratą zębów.
Bo jak to wygląda, Drakula bez kłów?

He he. Z niego naprawdę żaden Drakula.

» Sob lut 28, 2009 21:30

To ci dopiero Rufusek :-)

Nasz przygarnięty staruszek też najpierw nieśmiały-spał tylko w przedpokoju na wycieraczce (jego wybór). A jakiś czas później- hrabia pełną gębą-kanapa i łóżko:-)

» Nie mar 01, 2009 13:42

anita5 pisze:
CoToMa pisze:On na pewno rozpacza nad utratą zębów.
Bo jak to wygląda, Drakula bez kłów?

He he. Z niego naprawdę żaden Drakula.

Nigdy nic nie wiadomo.
Może się kamufluje :smiech3:

» Nie mar 01, 2009 13:46

anita5 pisze:Co z niego za Drakula, jak ma półtorej zęba...

Tomek dziś mu zrobił podeścik, żeby mógł łaskawca przez okno wyglądać, podziwiać naszą wieś. Jaśnie pan zaczął tak drzeć ryja przez okno, że zaalarmował sąsiedztwo. Chyba poczuł zew.
Odgłos, jak wydaje swą szlachetną, bezzębną, oślinioną paszczą to w wysokiej tonacji: A! A! A!

W nocy też nam takie koncerty odstawia. Niezła kołysanka.

Facet pełną gębą!!!!!!

» Nie mar 01, 2009 13:55

Nie powiem... Wesoło macie!

» Pon mar 02, 2009 20:24

Wesoło, owszem. I głośno!

W nocy było trelowanie na potęgę.

Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

Kto przegląda forum