Panna Fufu i tri Marcysia szczęśliwe w Bytomiu!

» Sob lut 28, 2009 16:09

Petka-P1 pisze:zaznaczam wtąteczek...podrzucam koteczkę i trzymam kciuki
Fufu jest mi bardzo bliska....troszkę taka moja Pecia

Dzięki Kasiu :1luvu:

» Sob lut 28, 2009 16:25

Korciaczki pisze:Z dwie godziny temu miejsce miała pewna śmieszna sytacja
Mama, szykując się akurat do wyjścia, weszła akurat do naszego, tzn. Fufkowego pokoju z...pastą do zębów. Domyślacie się co było dalej?
Pasta pachnąca miętą podziałała na Salkę jak magnez, albo krople walerianowe! Oszalała - w pozytywnym słowa znaczeniu! Łasiła się, tuliła, po czym wystawiła brzusio... Albo raczej "wywaliła"! Zaczęła też ugniatać powietrze! Mała agentka...
Odrazu poleciałyśmy po aparat, dałyśmy mamie będącej właśnie na wysokości Sally, poczym mama zrobiła Fufce parę zdjęć.
Zdjęcia tej ciekawej sytuacji są jeszcze nie wgrane do komputera, więc narazie ich nie mamy. Będą później!

... I obiecywanie zdjecia

» Sob lut 28, 2009 16:28

» Sob lut 28, 2009 16:29

Cudowna

:):):)

» Sob lut 28, 2009 16:34

na jedno to Wam powiem, Korciaczki.. ta kota jest cudowna (bedzie z niej jeszcze kawał miziaka - co do dzwonka do drzwi, to nasza kicia zawsze spieprza gdzie pieprz rosnie, a generalnie to do mnie przychodzi i wszystko wystawia do glaskania - full serwis - niektore koty tak mają, ze nie lubia obcych), a na drugie to macie pieknie urzadzone mieszkanie

i znowu pochwale fotki - WYPAŚNE :twisted:

up

» Sob lut 28, 2009 16:39

tillibulek pisze:na jedno to Wam powiem, Korciaczki.. ta kota jest cudowna (bedzie z niej jeszcze kawał miziaka - co do dzwonka do drzwi, to nasza kicia zawsze spieprza gdzie pieprz rosnie, a generalnie to do mnie przychodzi i wszystko wystawia do glaskania - full serwis - niektore koty tak mają, ze nie lubia obcych), a na drugie to macie pieknie urzadzone mieszkanie

i znowu pochwale fotki - WYPAŚNE

up

Wypaśne to by były, gdyby model zechciał współpracować :roll:

Jak narazie współpraca zerowa. Chodzi o tego czarnulka ze strony? A własnie ten pies amstaff (a'la amstaff?) jest twój? Serdecznie dziękujemy za wspracie duchowe :ok:

» Sob lut 28, 2009 16:58

Korciaczki pisze:
Korciaczki pisze:Z dwie godziny temu miejsce miała pewna śmieszna sytacja
Mama, szykując się akurat do wyjścia, weszła akurat do naszego, tzn. Fufkowego pokoju z...pastą do zębów. Domyślacie się co było dalej?
Pasta pachnąca miętą podziałała na Salkę jak magnez, albo krople walerianowe! Oszalała - w pozytywnym słowa znaczeniu! Łasiła się, tuliła, po czym wystawiła brzusio... Albo raczej "wywaliła"! Zaczęła też ugniatać powietrze! Mała agentka...
Odrazu poleciałyśmy po aparat, dałyśmy mamie będącej właśnie na wysokości Sally, poczym mama zrobiła Fufce parę zdjęć.
Zdjęcia tej ciekawej sytuacji są jeszcze nie wgrane do komputera, więc narazie ich nie mamy. Będą później!

... I obiecywanie zdjecia

Kochana Salcia :lol:

tak patrzę i łezka się w oku kręci

» Sob lut 28, 2009 17:06

Kochana Salcia tak patrzę i łezka się w oku kręci

Doskonale wiemy o czym mówiesz, to samo uczucie towarzyszy nam gdy widzimy szczęśliwą Morisię w DS u wiery77, cudownego Asa w domku u Feith czy kochaną grubaskę Benię rządzącą u Damy Ya :lol: