Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2009 0:12

rzecz w tym, że Busia w ogóle nie ma apetytu :( wczoraj jadła jak szalona bezpośrednio po sterydzie, ale teraz już przestała :( a po inne chrupki idę dlatego, że w piwnicy mam jeszcze Sanabelle, które zawsze bardzo lubiła... RC i Profilum od rana wytrwale zagrzebuje :roll:

że ja się do Lusi przyzwyczaiłam i wcale nie mam ochoty jej oddać - to jasne... ale mam jeszcze jakieś resztki (nieduże bo nieduże :twisted: ) rozumu i wiem, że w mojej sytuacji dziesiąty kot byłby gwoździem do trumny :twisted: tym bardziej, że akurat ten gwóźdź jest wyjątkowo śliczny, miły i zdrowy :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 28, 2009 0:19

Wielbłądzio pisze:rzecz w tym, że Busia w ogóle nie ma apetytu :( wczoraj jadła jak szalona bezpośrednio po sterydzie, ale teraz już przestała :( a po inne chrupki idę dlatego, że w piwnicy mam jeszcze Sanabelle, które zawsze bardzo lubiła... RC i Profilum od rana wytrwale zagrzebuje :roll:

że ja się do Lusi przyzwyczaiłam i wcale nie mam ochoty jej oddać - to jasne... ale mam jeszcze jakieś resztki (nieduże bo nieduże :twisted: ) rozumu i wiem, że w mojej sytuacji dziesiąty kot byłby gwoździem do trumny :twisted: tym bardziej, że akurat ten gwóźdź jest wyjątkowo śliczny, miły i zdrowy :roll:

Oj,doczytałam źle.. :oops: Qrczę,tak szybko? Sterydy to syf wprawdzie,ale musi jeść.. :roll:
A Lusia jak znajdzie dobry domek,to pozostanie się cieszyć.. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 28, 2009 0:24

sanabella na razie poniuchała i zjadła kilka chrupek, dobre i to... oszaleję z tym kotem :roll:
albo mam same spaślaki, które włażą mi do talerza i do lodówki, nie dadzą samej sie najeść i nieustannie sprawiają wrażenie, jakby były tu głodzone :twisted: , albo wyleniałego szkieletora karmiącego się wyłącznie zaborczą miłością do mnie :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 28, 2009 0:33

Życzenia dobrej nocy i kolorowych snów dla Wielbłądzia, Drani oraz indywidualne dla ślicznych łapek Nornika Gumkojada :D Dobranoc!

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob lut 28, 2009 3:28

dziękujemy Lemoniadko :D
jeśli chodzi o Wielbłądzia, to dopiero niedawno wyszedł był z kąpieli i dopiero się rozkręca 8) (ma do pilnego - na czyjąś prośbę - napisania ważny tekst :roll: ), jeśli chodzi o Dranie to chwilowo WSZYSTKIE śpią (nawet Licho, które teoretycznie - wg znanego powiedzenia - podobno nigdy nie sypia :twisted: ), a jeśli chodzi o łapki Nornika... myślę, że będzie zaszczycona tym wyróżnieniem, ponieważ jak dotąd faworyzowane są powszechnie i na wyłączność zupełnie inne Drańskie łapki (a właściwie to same końcówki tych łapek i to tylko tylnych, wszystkie wiemy, o czyich łapkach mowa :wink: )

EDIT: skończyłam. jest 6:12 :twisted: chyba pora JUŻ iść spać :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 28, 2009 8:32

O kurcze, siedziałaś do 6 rano? 8O
Inna sprawa, że jak się przetrzyma tę wieczorną falę senności, to później już jakoś samo leci.

Kasiu, nie wiem, co mogę doradzić w sprawie Busi. Też się martwię tym jej niejedzeniem, bo teraz tym bardziej powinna jeść i nabierać sił przed zabiegiem. Ale też, o ile dobrze zrozumiałam, ona jest w ogóle chyba niejadkiem? A na jakieś surowe miecho by się nie skusiła? albo tuńczyka?
Trzymam mocno kciuki nadal :ok:

P.s. Co do Szylkreta, to mam nadzieje, że się w końcu ten właściwy domek znajdzie. I to szybko ;) :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 8:57

Dzień dobry! Wielbłądku, odsypiasz?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 28, 2009 10:43

(wygrzebałam z szuflady ostatnie kapsułki, beta-glukan jeszcze niekupiony, bo ojca nie ma w Warszawie :( )

jeśli jesteś w stanie w przyszłym tygodniu podjechac w ciągu dnia na metro Służew, dam Ci kilka kapsułek
tylko daj znać na PW, ok?
Ostatnio edytowano Pon mar 02, 2009 8:40 przez Uschi, łącznie edytowano 1 raz

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob lut 28, 2009 23:31

dzięki serdeczne Uschi :1luvu: , ale jutro powinnam już mieć kupiony...

szkieletor nad ranem i w ciągu dnia kilka razy podchodził do miski i chrupał po parę chrupek, mokrego uparcie odmawia :roll: tak skaska, to jest jedyny z moich kotów, który nie lubi jeść, prawdopodobnie najchętniej żywiłaby się samą miłością do mnie :roll: ... mam siódemkę spaślaków, ciutkę za kluchowatą Bidzię (ale ona przynajmniej nie zapasła się AŻ TAK jak pozostałe :twisted: być może sama jakoś kojarzy, że przy większej tuszy ma i większe problemy z chodzeniem... :( ) i czarnego szkieletora obronnego :roll: szkieletor, poza tym, że za mało je, wcale nie sprawia wrażenia chorego: jest standardowo nieznośnie namolny, standardowo warczy na Szylkreta i Ropka, standardowo skacze na klamkę, chcąc wydostać się z małego pokoju... mam nadzieję, że to 'tylko' te dziąsła i zęby... wg mnie już dawno należało jej te tylne zębiska wyrwać... sugerowałam to poprzedniemu wetowi (który zwykle sam dosyć szybko doradza wyrywanie wszystkich 'trefnych' zębów powodujących stany zapalne w paszczy), ale chyba mnie zbywał, już wtedy odnosiłam wrażenie, że z prywatnych powodów położył kreskę również na moich kotach :( smutno mi, jeszcze bardziej smutno :(

od Szylkreta też coraz trudniej się opędzić :roll: Małe jest natrętne, miziaste, mięciutkie i mruczące, uwielbia się bawić i wzbudzać czyjeś zainteresowanie... jako że wzbudzanie zainteresowania Buśki zazwyczaj źle się dla Małej kończy (taka widać ta kolczasta puma chora :twisted: ), obrała sobie za ofiarę oczywiście mnie :wink: :roll:

w ciągu dnia, kiedy odsypiałam, któreś cholerstwo znowu włamało się do kuchennej szafki i wywaliło jej zawartość na podłogę... po wejściu do kuchni zastałam rozsypane truskawkowe płatki kukurydziane, wymieszane z rozsypaną (po uprzednim rozszarpaniu torebki :twisted: ) szałwią, żelkami-miśkami i fantazyjnie ponakrywane strzępkami kolorowych papierowych serwetek :twisted: aha. jedno nowe opakowanie tych ostatnich zostało wywleczone na korytarz i obszczane :twisted: ponieważ już podczas poprzedniego włamania folia została pracowicie podziurkowana przez któreś Drańskie zęby, serwetek nie udało się tym razem ocalić :twisted: :twisted: :twisted: biedne wielkanocne kurczaczki, nie doczekały wiosny :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 28, 2009 23:41

Hmm... czyli jeden z podejrzanych zostawił ślady na miejscu zbrodni? :twisted:

Pozostaje pytanie, czy działał w pojedynkę, czy miał wspólników? :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 0:36

za zbrodnię, która dotknęła kurczaczki, raczej na pewno wiadomo kto jest odpowiedzialny :twisted: :twisted: :twisted:
jeśli chodzi o pozostałe aspekty zniszczenia, przypuszczam iż wszystko odbyło się jak zwykle: Widmo otworzyło szafkę, Piopluś i Norcia wykopali co się tylko dało na zewnątrz, Maciejek poszarpał te pojedyncze serwetki i torebkę z szałwią, a Lich wyniósł w zębach w ustronne miejsce to nowe opakowanie, aby w spokoju i skupieniu dokonać wiadomej zbrodni :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie mar 01, 2009 0:52

Jaka praca zespołowa! Toż to podpada pod paragraf o przestępczości zorganizowanej :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 01, 2009 1:01

cała ich zapchlona egzystencja to głównie przestępczość: raz indywidualna, innym razem zbiorowa :roll: tylko weź toto teraz sądź wedle ludzkich kodeksów, przecież będą udawać, że nie rozumieją po naszemu :twisted:
piekielne Widmo nauczyło się otwierać szafki dosyć niedawno, do tego czasu był przynajmniej z tym spokój :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie mar 01, 2009 2:34

dziewczyny z Warszawy i okolic, mam prośbę...
gdybyście miały ochotę porozwieszać w 'swoich' lecznicach i sklepach zoo...
oto ogłoszenie Lusi: http://upload.miau.pl/3/185133.doc

gdyby ktoś miał ochotę na poprawki techniczne, oczywiście zezwalam na wszelkie, bom osobiście techniczna doopa :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie mar 01, 2009 8:19

skaskaNH pisze:Jaka praca zespołowa! Toż to podpada pod paragraf o przestępczości zorganizowanej :twisted:

Zdecydowanie! 8O :lol: :lol:

Doberek Wielbłądku i Dranie! :wink:

Zdechł mi tusz w drukarce,ale będę pytać o Lusinkę.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Marmotka, Meteorolog1, Sigrid i 8 gości