Koty na sznurku - kolejny nieszczęśnik :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2009 19:34

Koty zostaly odwiazane ze sznurkow.
Kubus jest u Anity i Tomka, ktorym naleza sie pomniki i poklony, mimo tylu kotow pomogli nastepnej bidzie. Kubus bedzie bardzo potrzebowal wsparcia, moze ktos zdecyduje sie otoczyc go wirtualna opieka?
Bartusia zostawilam na razie w klinice, najpozniej jutro rano bedzie kastrowany. Jest przepiekny i kochany, choc jego stan psychiczny nie jest dobry. Jest apatyczny i straszliwie przerazony, u weta skulil sie w rogu torby i po prostu dygotal ze strachu :(
Strasznie jest biedny. Jezeli jego stan sie nie poprawi, nie powinien za dlugo siedziec w klinice :(

Wydaje mi sie, ze w jego sytuacji najlepszy bylby troskliwy DS po kastracji.
Ostatnio edytowano Pt lut 27, 2009 19:57 przez Liwia_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt lut 27, 2009 19:36 Re: Koty na sznurku, DT NA CITO! Whiskasik i biało-bury, pom

Liwia_ pisze:Koty sa u pewnej staruszki, mieszkaja w domu, jednak sa stale uwiazane na sznurkach. Sa nieszczepione, niekastrowane, oswojone i strasznie smutne.

Bardzo potrzebny jest dobry dt. Whiskasik zostanie odebrany prawdopodobnie w tym tygodniu, z bialo-burym jest wiekszy problem, mam nadzieje, ze uda sie go zabrac w przyszlym.
Whiskasik ma okolo 1,5 roku, bialo-bury jest kotem kilkuletnim.

Oto koty :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mlodszy kotek powinien jutro przyjechac na Slask, ale nie ma gdzie sie podziac, na kilka dni moge sfinansowac zostawienie go w szpitaliku i poddanie kastracji.

Mam ogromna nadzieje, ze zdarzy sie cud i uda sie znalezc dobry dt....


Brak słów :cry: jak tak można traktować zwierzęta :twisted:
Kocurki są przecudne, trzymam kciuki za DT :ok:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 27, 2009 19:55

Anito ,TomkuObrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lut 27, 2009 20:37

Biedactwa. Chociaż banerkiem pomogę :cry:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt lut 27, 2009 21:07

Strasznie ich żal...

Kubuś zestresowany w klatce okropnie, syczy. Mikołaj, inny tymczas który mu towarzyszy (poza klatką 8) ), jest niezwykle uradowany towarzystwem. Kubuś jest prześliczny. Suche zjadł. Mam nadzieję, ze nam zaufa.

Mocne :ok: za Bartusia, to musi być wszystko dla niego stresujące, biedak malutki...

Cała historia jest okropna. :?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 27, 2009 21:59

Los tych kotów bardzo mną wstrząsnął :twisted:
Chciałam odrobinę wspomóc i zrobiłam bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89476

Zapraszam :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 27, 2009 22:21

amyszka pisze:Anito ,TomkuObrazek


:aniolek:



Czyli, że obydwa koty zabrane? Już na dobre?
Trzymam kciuki.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 27, 2009 23:18

mahob pisze:
Czyli, że obydwa koty zabrane? Już na dobre?
Trzymam kciuki.


Tak, Kubus jest u Kocich Aniolow :) a Bartus w Katowicach.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt lut 27, 2009 23:56

Bardzo, bardzo dziekuje tez za super bazarek.

Jutro bede miala wiesci od Bartusia, niech sie trzyma chlopak...:(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 28, 2009 0:04

To ja też pomogę banerkiem...
Na pierwszy rzut oka myślałam że są przywiązane sznurkiem od snopowiązałki ale to jeszcze coś innego... Jednak czasami trudno zrozumieć ludzi...
Obrazek

kotilisek

 
Posty: 676
Od: Pt gru 12, 2008 16:48
Lokalizacja: wieś k/Bydgoszczy

Post » Sob lut 28, 2009 11:00

dopiero teraz przeczytałam :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lut 28, 2009 12:59

Bartus jest juz po kastracji.
Klatka w lecznicy otwarta, on skulony w kaciku, glowka schowana w lapkach, boi sie straszliwie. Biedny kocio :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 28, 2009 15:34

Bartus ma futerko na szyi wytarte od sznurka :( I swierzb w uszkach...
Z lecznicy moze byc odebrany w poniedzialek.

Bardzo, bardzo prosze o dt dla Kubusia, teraz musi siedziec w klatce, jest potwornie zestresowany, bardzo potrzebuje tymczasu, w ktorym bedzie mogl dojsc do siebie.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 28, 2009 17:29

Podniosę,strach pomyśleć,jakie tortury psychiczne przechodziły te koty.Futerko odrośnie,ale z ranami na duszy trzeba będzie powalczyć.Potrzebny troskliwy dom tymczasowy,spokojny i cierpliwy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 17:44

ewar pisze:Potrzebny troskliwy dom tymczasowy,spokojny i cierpliwy.


Dokładnie.
Może ktoś ma czas i miejsce?

On jest słodki. Strasznie teraz ziewał. :) Apetyt w porządku, kuweta też. Tylko ten strach...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 662 gości