KRÓWKA MELLA ................umarła :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2009 22:59

Killatha pisze:ale dom by był lepszy niż działka



....byłby oczywiście, ale nie zakocony, o który jest bardzo ciężko.

Mella ma najlepsze warunki jakie mogę jej zaoferować.
Dbamy o nią jak tylko najlepiej potrafimy i na ile pozwalają nasze finanse.
Dzięki mojej czujności i wysiłkom moich wetów, po trzech ciężkich operacjach odzyskała zdrowie i życie.
Poszukujemy dla niej dobrego domu, ale bez kotów, marnie to idzie, niestety :(
Zgłaszają się do mnie ludzie z ogłoszenia, po usłyszeniu charakterystyki zachowań Melli, wycofują się z chęci jej zaadoptowania :(
Tak więc Mella nadal szuka i czeka ....
Gdyby nie jej agresja wobec kotów, byłaby u nas w domu.
Jestem Wam bardzo wdzięczna za podnoszenie wątku i ufam, ze Mella znajdzie swój dom.
Oby do wiosny .....
Ostatnio edytowano Śro lut 25, 2009 17:02 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lut 25, 2009 0:03

Melcia ! Jesteś cudowną koteczką i wierzę,że domek Twój gdzieś jest ... i w końcu się znajdziecie :D
ObrazekObrazek

Minik

 
Posty: 1843
Od: Wto cze 24, 2008 12:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 25, 2009 7:33

Minik pisze:Melcia ! Jesteś cudowną koteczką i wierzę,że domek Twój gdzieś jest ... i w końcu się znajdziecie :D


:!: :!: :!: :!:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 25, 2009 17:40

Idę do Melli, z aparatem, wiec może ją fotnę :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lut 26, 2009 11:11

Śnieg juz topnieje, wiec wielka woda na działkach.
Koty mają łapki i brzuszki mokre :roll:

Mella wczoraj pozowała, zdjecia się udały :wink:
Dzisiaj zapraszam na małą sesyjkę :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lut 26, 2009 21:22

Mellunia wieczorową porą.
Obrazek
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lut 27, 2009 10:16

Nikt się Mellą nie zachwyca :roll:

Wody na działce opadają, Mella zaczyna wycieczkować.
Przesiaduje pod krzaczkiem czekając na przeciwnika, którego mozna prawym sierpowym zdzielić.
Działki nadal opustoszałe, zanim sie sąsiedzi pojawią minie sporo czasu, bo jeszcze jakby nie było zima.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lut 27, 2009 21:16

szkoda, że jest taka nietowarzyska :( wobec innych kotów
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 28, 2009 19:32

co u koteczki?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 28, 2009 20:02

Mella cudna jak mój Gagatek :love:

Mi na działkę dokładnie rok temu ktoś podrzucił domową kotkę - wyrzucił ją z samochodu przy działkach ...
Teraz po roku widzę, że się przystosowała i chyba jest zadowolona. Wprawdzie nie zgadza się z resztą towarzystwa, ale bałam się, że sobie nie poradzi.

Mellcia też się na pewno przystosuje - ma przecież Ciebie, jedzonko, opiekę ... i wolność, która gdzieś tam w kocich genach jest i jak trzeba, dochodzi do głosu.

Zawsze mam rozterki, czy szukać domów działkowcom, czy zostawić ich tu gdzie są i dbać na miejscu ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lut 28, 2009 21:52

Killatha pisze:co u koteczki?


Zapachniało wiosną, wiec prawie pół dnia spędziliśmy na altankowych porządkach.
Kociszcza dostały w nagrodę za bałaganiarstwo :wink: pełne miseczki dobrego promocyjnego Royala, dla kastratów :)
Udało się wytrzepać dywany, porządnie wywietrzyć salooony :) porządnie wymyć podłogi, zwłaszcza w łazience, gdzie Mella upatrzyła sobie kuwetę , obok kuwety również :)
Mella pobiegała za sznureczkiem, wywalała brzuszki na trawniku, nawet podeszła do Jerzyka i dała się pogłaskać :) czyli nie jest źle :)
Wszystkie koty były zadowolone, skąpane promykach słońca :)
Mella wygląda na szczęśliwą koteczkę :)


Avian mnie tez takie rozterki męczą :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie mar 01, 2009 14:08

Jaka bielusieńka i czysta :D
Śliczna kicia :wink:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 02, 2009 22:10

pewnie, że piekna :)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 04, 2009 20:50

podniose wątek :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 04, 2009 20:55

Będzie wiosna i ciepełko, będzie wygrzewanie na słoneczku... hop do góry :!:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, elmas, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 116 gości