Rudy,piękny Teksas w swoim domu.Nie żyje !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2009 12:48 Rudy,piękny Teksas w swoim domu.Nie żyje !

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
To kolejne cudo przebywające w lecznicy w Stalowej Woli.Ktoś wyrzucił,jak zwykle,dobra dusza się nim zajęła,Karmiła,wyleczyła,ale kot był na działkach.Nie nadaje się tam.To miziak,jakich mało.Ma około dwóch lat,jest zdrowy,wykastrowany,odrobaczony.Będzie też zaszczepiony.Ma książeczkę zdrowia.Nadaje się do dzieci,to chodząca łagodność.Olbrzymi,przepiękny kocur.On był na działkach,przecież spał byle gdzie,nikt nie dbał o jego futerko,no bo jak?Pani,która tam chodzi codziennie dbała o niego,jak mogła,on nie jadł kitekata,tylko dobrą karmę,ale mimo wszystko. Pomyślcie,jaki będzie,kiedy zamieszka w domu.Jest przekochany,mądry i nieprawdopodobnie piękny.
Ostatnio edytowano Wto paź 18, 2011 15:15 przez ewar, łącznie edytowano 5 razy
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 27, 2009 13:37

podesłałam linka rodzinie z Warszawy która szuka miziaka dla domu z dziećmi

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 27, 2009 13:46

jeśli go nie wybiorą, to zrobię mu ogłoszenia, ale wątpię, żeby długo czekał :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 27, 2009 14:04

Wspaniały - piękny, mądre pysio.
Na pewno szybko znajdzie dom, oby odpowiedzialny i troskliwy :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2009 14:21

domek zachwycony kitulcem of cors :D

jest parę pytań
kopiuję :
Jak z kuweta?
> Czy powinien wychodzic na dwor czy rajczej być zamkniety w domu?
> Jak wygladaja wszelkie formalnosci?


a ode mnie : czt kitek jest teraz w DT czy w lecznicy?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 27, 2009 14:33

doczytałam ze kotek jest w lecznicy

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 27, 2009 14:36

trzymam kciuki za domek-kocio piękny i misiowaty!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lut 27, 2009 14:49

Jaki pięknot :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 27, 2009 14:59

Piękniś jeden :king:
Rude, jak to mówią, jest piekne!
Ewar może dodasz do Wątku adopcjyjnego dla RUDYCH? :D
NA pierwszej u góry...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt lut 27, 2009 15:40

ewar masz priva

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 27, 2009 16:52

Dziękuję za wszystko.Poodpisywałam na wszystkie pw.Przepraszam,ale ekspediuję dzisiaj koty do W-wy(Julka i Pucek) :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: i nie bardzo mam czas.Wieczorem nadrobię,może wstawię nowe zdjęcia.Kot zjawisko,wierzcie mi na słowo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 27, 2009 19:59

Byłam w lecznicy,wymiziałam Teksasa i nie tylko,zaniosłam trochę dobrego jedzonka.Tyle dobrego.Okazuje się,że jakiś facet zadzwonił,że zginął mu niewykastrowany rudy kocur i ma go przyjść obejrzeć.Po dwudziestej zadzwonię do pani,która Teksasa znalazła na działce,wyleczyła ze straszliwego świerzbu,karmiła i to dobrą naprawdę karmą,w końcu przyniosła do lecznicy na kastrację.Poprosiła mnie o pomoc w znalezieniu mu domu,co z największą przyjemnością bym zrobiła,bo kot cudowny.Kochane dziewczyny już zrobiły ogłoszenia,a tu takie coś.Nie mnie decydować,nie ja tego kota znalazłam,ale na miejscu tej pani nie zgodziłabym się przenigdy,aby wrócił do domu,w którym o niego nie dbano.Chory,niewykastrowany,bez identyfikatora.Może ich krzywdzę,może uciekł,bo to się zdarza,ale nie dopilnowali jego kastracji,a to dla mnie jest karygodne.Jestem wściekła i tyle.Napiszę po 20-ej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 27, 2009 22:00

No trochę mi zajęła rozmowa z panią,która opiekowała się Teksasem.Nie zgadza się absolutnie na wydanie go nikomu poza mną.Kot od dawna był na działkach,ona go już dość długo karmi i leczy.Kot jest więc do adopcji.Mam nadzieję,że znajdzie dobry domek.Jest wyjątkowo łagodny,łasił się do mnie,jak dawałam mu jedzonko.Tak główkę wkładał w moją dłoń,nie umiem tego opisać,ale kociarze wiedzą ,o co chodzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 1:00

To trzymamy kciuki za doskonały domek :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lut 28, 2009 1:31

ewar pisze:No trochę mi zajęła rozmowa z panią,która opiekowała się Teksasem.Nie zgadza się absolutnie na wydanie go nikomu poza mną.Kot od dawna był na działkach,ona go już dość długo karmi i leczy.Kot jest więc do adopcji.Mam nadzieję,że znajdzie dobry domek.Jest wyjątkowo łagodny,łasił się do mnie,jak dawałam mu jedzonko.Tak główkę wkładał w moją dłoń,nie umiem tego opisać,ale kociarze wiedzą ,o co chodzi.
Jednym słowem robił bucki :D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 92 gości