Kelly z łódzkiego schroniska - żegnaj kotuniu [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2009 11:18

jerzykowka pisze: swiat zewnetrzny traktuje jak dzielo sztuki: oglada, kontempluje, moze nawet probuje zrozumiec, ale wlazic do niego nie zamierza :wink:


i słusznie, w domku najlepiej :1luvu: z najcudowniejszą Dużą :1luvu:
dzięki Asiu za wspaniałe wiadomości :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2009 11:41

Kellusia to faktycznie slodki anileczek :)
taka niunia!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 27, 2009 13:06

Ale fajne wieści od Kelly :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 09, 2009 16:58

:D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 29, 2009 8:00

odwiedzilam bande grande i podziele sie cioteczkami wrazeniami zdjeciowymi :D
Naturalnie Kelluni glownej bohaterki watku nie udalo mi sie uwiecznic ale fajny z niej paczuś :mrgreen:

Myszencja: moja nowa milosc, wczoraj mnie laskawie wzgledami obdarzala :)
Obrazek

Obrazek

Saruś, środkowe zdjęcie to zrobił nam poze, smiechawe z tego mialysmy jak nie wiem :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Planeta, niestety tylko takie zdjecie bo inne nie zostaly autoryzowane przez Joanne ;)
Obrazek

Pipulek ;)
Obrazek

i Jerzyczek, ktory baaardzo nie chcial pozowac ;)
Obrazek

Demonek
Obrazek

jak mowilam nie mam Kelly, panna sie zakamuflowala w miejscu malo oswietlonym i postanowila nie miec zdjec ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 29, 2009 8:28

Piekne zdjatka, wielkie dzieki za fotoreportaz :D Mam nadzieje, ze Mélanie ma sie dobrze?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie mar 29, 2009 9:24

Koty przepiekne, cudownie, ze znalazlo sie tam i miejsce dla Kelly.. Powodzenia :D

W jakim cudnym lesie mieszkaja 8O

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 29, 2009 11:49

Jowitko, baaardzo dziekujemy :1luvu:

Kiniu Kochana, Melania kwitnie i pcha sie wszedzie- pewnie dlatego zmeczony obiektyw skutecznie ja omija :wink: Dzisiaj to nadrobie, wkleje psine i Kellusie, ktora przy gosciach sie boja :wink: Jak wszyscy, to wszyscy - cala rodzinka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kiniu, zabieram sie do listu do Ciebie i ciagle nie mam czasu:twisted: A mam Ci tyle do napisania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak patrze ze zgroza na fotke Demonka- to piekny kot, ale ma straszna nadwage. Nie moge sobie z tym poradzic :twisted: Zreszta ze swoja tez nie :roll: :wink: Jednak obiecuje poprawe 8)

Goraco witamy Cocie Kaprys2004:))))))))) i zapraszamy do naszego ustronia :wink: Jak zreszta wszystkie Kochane Cioteczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie mar 29, 2009 17:31

:1luvu:

piękne są!!!!przepiękne!!!!wszystkie razem i każdy z osobna!!!!!


(jeśli Demonek ma nadwage, to moja Greebutka i Lucuś to małe kontynenty :oops: )
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 06, 2009 12:15

Dawno nie pisalam o mojej Kellusi... jak wiecie u nas dosc dramatycznie.
A jest przeciez o czym opowiadac:))) Przede wszystkim Kelly ma za soba pierwsza (i ostatnia jak do tej pory :wink: ) wycieczke poza dom. Gdy zrobilo sie pieknie i goraco postanowila moja drobinka sprobowac... Pokonala caly metr na świezym powietrzu czyli droge z okienka do garazu, tam pozwiedzala, poleniuchowala i pokonujac ponownie metrowy odcinek ogrodu ukontentowana wrocila na swoje wlosci. Ten ekstremalny wyczyn wyraznie jej wystarczyl, bo od tego czasu nawet przez okno rzadziej wyglada :wink: Kellusia zdecydowanie woli leniuchowac w swoich ukochanych miejscach WEWNATRZ dmu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jest bardzo madra, dobrusia kotenka :1luvu: Ale potrafi tez tupnac- to Ona pierwsza przypomina mi, ze do misek czas podac... mokre (bo suche jest w misie zawsze i kto by sie tym podniecal :wink: No, na pewno nie moja Fruzia :roll: ). Robi sie coraz odwazniejsza, przyglada sie gosciom (jesli nie jest ich wielu), a nawet ostatnio pozwolila sie poglaskac Cioteczce Jowicie 8)
Oczy Kelly nadal sa dla mnie oaza spokoju, a ten jest nam teraz baaardzo potrzebny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy ja juz Wam pisalam, ze bardzo te moja Fruzie kocham :wink: BAAAARDZO :D :D :D
Sciskamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro maja 06, 2009 12:35

o, jaki miód na serce przeczytać wieści o Kellusi :love:
kochane kociątko, słodziutka dziewuszka o najpiękniejszych oczach na świecie :1luvu:

spokojna, szczęsliwa, bezpieczna w swoim cudownym domku ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 06, 2009 12:37

no miziolilam Kelly, dostapilam tego zaszczytu :)
a ona jest taaaaaka piekna!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 27, 2009 9:35

Po dlugiej przerwie spiesze przekazac Kochanym Cioteczkom pozdrowionka od Kellusi :1luvu:
Jak wiecie tegoroczna wiosna poczynila w naszym domku, a przede wszystkim w sercach wielkie spustoszenie- nie ma juz z nami Anielki i Jerzyka... Chociaz w sercu pozostana NA ZAWSZE :!: :!: :!:
Powoli wrocil spokoj, poczucie bezpieczenstwa i nawet radosc, pomimo dojmujacej tesknoty. Przeciez moj Jerzyk byl najblizszym kocim przyjacielem Kelly... Teraz pociesza ja Demonek, z ktorym sypiaja przytuleni, leniuchuja ramie w ramie, wcinaja jedzonko prawie synchronicznie :D :D :D I chyba wlasnie Demonek przekonal Fruzie do lenistwa w ogrodku 8O Najpierw robila wypady wieczorne, kiedy wokól domu panowala absolutna cisza. Ja oczywiscie dretwialam, ale dzielnie czekalam na powrot panieneczki -na szczescie nastepowal predko, bo kto by sie wylegiwal w promieniach ksiezyca, skoro mozna sprobowac w sloncu :wink: I Pchelka sprobowala 8O Teraz bardzo lubi lenistwo w rozgrzanej trawce, ale nigdy sie nie oddala i na wolanie reaguje predzej niz szalona Mela :wink: W ogóle Fruzia nie lubi tracic mnie z oczu, chyba ze sa goscie, ktorych sie troszke boja. Kiedy ja nie urzeduje w ogrodku lub na tarasie Ona tez wybiera spanko w domu :wink: Oj, cudna ta moja Pchelka :1luvu:
Pisalam Wam juz wielokrotnie, ze wyjatkowa z niej dobrusia. Jest taka wyrozumiala dla tymczasek (trafiala do nas dorosla kotunia wyrzucona z domu i malenka kotenka -rowniez bezdomna), nawet ofukana przez przerazone biedy nigdy nie prychnie, nie okaze cienia agresji 8) W tym tez sa z Demonkiem podobne :D
Niestety nie mam nowych zdjec, ale postaram wkrotce pokazac Wam ponownie te niesamowite, kochane kellusiowe oczy. Te, ktore sciagnely do niej Cioteczke Pisiokot :1luvu:
Przesylamy Wam Kochane gorace caluski i pozdrawiamy najserdeczniej na swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sty 01, 2010 19:11 Re: Kelly z łódzkiego schroniska w wymarzonym domku :-)

W Nowym Roku przekazuje małą niespodziankę dla fanek Kellusi.
Jeszcze w Starym Roku miałam zaszczyt wygłaskać Fruzię vel Kelly... na moje szczęście zostało to nawet uwiecznione.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zachowanie Kelly ewidentnie świadczy o tym, że kotka u Asi czuje się bezpieczna i szczęśliwa... nawet obcy jej nie straszny :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt sty 01, 2010 23:13 przez Petka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 01, 2010 20:01 Re: Kelly z łódzkiego schroniska w wymarzonym domku :-)

Moja laleczka kochana :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, Patrykpoz i 253 gości