Forumowe adopcje 2003 - lista str. 1

[Daga]

Ani - swietny pomysl z ta lista - serce rosnie jak sie na nia patrzy

Zglaszam dwa koty:
Dima - znaleziony przez Asie a wyadoptowany do Merilintu (moja skromna osoba jedynie skontaktowala obie panie ze soba)
Psotka - koteczka spod mojego bloku, siostrzyczka Buraska, ktorego zgubili mi w lecznicy na Schroegera - byl o nich caly watek:roll: , byla na adopcyjnej , w koncu znalazla domek u Magdy, ktora podczytuje nas regularnie ale nie pisze .

[ani]

Bardzo proszę Gragę i Mariejo o zajrzenie na str. 9.

Kto jeszcze??
Sqteeeeer!

[Majorka]

jeszcze chyba nie ma Majorkowego Gacka (Mr. Gacka? Blue Gacka )

Aś, mojego Gacka wynalazłam na koty.pl (to było moje pierwsze forum, które porzuciłam dla Rokcafe i jakieś dobre duchy kazały mi tam zajrzeć pewnego dnia). Tak więc Mr. Gacek Blue niezupełnie nasz forumowy jest.

[ani]

Ale było o nom sporo mowy tutaj http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=11027&start=0 zanim trafił do Ciebie
Chyba wpiszę, co? Tylko później, jak się znajdzie rudasek pinich - yyahyoo - teraz trzymam za niego kciuki...

[Katy]

A jak myslicie - co z fryckiem? Urodzil sie w 2003, znaleziony zostal w 2003, decyzja o jego domu zapadla w 2003, tylko w rzeczywistosci do tego domu pojdzie w 2004. Zostawic go na ten rok?

[Majorka]

Ale było o nom sporo mowy tutaj http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=11027&start=0 zanim trafił do Ciebie

No tak, bo jak go znalazłam na kotach.pl, to założyłam ten wątek. Importowany jest!
Też mocno trzymam za rudaska, podróżnik jeden, no!

[ani]

A jak myslicie - co z fryckiem? Urodzil sie w 2003, znaleziony zostal w 2003, decyzja o jego domu zapadla w 2003, tylko w rzeczywistosci do tego domu pojdzie w 2004. Zostawic go na ten rok?

Faktycznie ale tak sobie myślę, że w rok 2004 wszedł już nie jako kocię szukające domu, tylko niejako "na przechowaniu", więc chyba 2003 Katy?

[Katy]

Mnie tam jest obojetne, ani. Mozesz dac go na 2003 albo na 2004 (za rok ). Jak uwazasz

[Kasia D.]

A koty Maryli?

[vvega]

A ja dodam moją Isę do adoptowanych kociaków - adoptowalam ją 2 stycznia 2002 od starszej, ubogiej pani, która ma coś w rodzaju schroniska na warszawskim mokotowie. Miała ok7-8 miesięcy jak ją przygarnęłam i była baaardzo smutnym i cichym kotkiem. Dziś jest bardzo pewna siebie bo czuje się kochana i wogóle jest członkiem nr1 w rodzinie

[Maryla]

Kasiu: dopiero teraz zgłaszam, bo żyłam w niepewności, czy Karolina nie wróci.
Nie wróci .
Pani Anna , która ją adoptowała czyta forum i tu znalazła info o naszej kotce. Znałyśmy się wcześniej bo wzięła od nas Persję, zna też niektórych forumowiczów, bo była w domu oglądać Gacka (tak Majorka Twojego Gacka).
Ale Karolina biła rezydentów i starała się zawłaszczyć uczucia tylko dla siebie. Ale jest coraz lepiej.
Proszę więc ją dopisać.
(A Karol poszedł przez ogłoszenie w gazecie).

[Katy]

[...]adoptowalam ją 2 stycznia 2002 od starszej, ubogiej pani, która ma coś w rodzaju schroniska na warszawskim mokotowie. [...]

A w ktorym miejscu?

[Malgorzata]

To chyba i moje powinnam dopisac. Procz Czarnego Pieszczocha - Sary /wreszcie sie dowiedzialam, jak ma na imie
/, byly jeszcze :
Keksik i Cinek - dwa kocurki znalezione w lesie, jeden u Bartka /pisze czasem na forum/, drugi u p.Dagi z Mokotowa,
Hienka - kicia spod Auchan, ma domek u sqter-ow,
Bazyli, Matylda i Rozalia - 4-dniowe Trojaczki z Auchan, moje kochane dzieciaki.

[Katy]

Malgorzato, a kiedy wreszcie relacja z zycia trojaczkow sie pojawi? Obiecalas, a ja sie nie moge doczekac!!!

[Majorka]

Jeszcze o Gacku - kiedy wynalazłam na kotach.pl to ogłoszenie, umieściłam je na Koci-łapci, mając nadzieję że może ktoś z nas go zaadoptuje. Nie myślałam że to będę ja! To może jednak go dopisać?
Tak niechcący autoadopcja mi wyszła.