Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

[Olga-Negra]

ale się cieszę na Wasz jutrzejszy przyjazd


http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA

[Olga-Negra]

PROMOCJE W ROYAL CANTIN:
-> STERILISED 400G +400G GRATIS - 17ZŁ
-> PURE FELINE Z KACZKĄ - NA ŁADNĄ SIERŚĆ - Z PUSZKĄ - OK 12ZŁ
NA ALLEGRO

http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA

[Cameo]

Zaraz wyjeżdzamy

[jerzykowka]

Zaraz wyjeżdzamy

Szczesliwej drogi i szczesliwego nowego zycia, Espi

Cameo, kolejna misja zakonczona cudownie Uratowalas jej zycie

[Petka]

co ja sobie ubzdurałam, że jutro ma być ten dzień...
cieszę się ogromnie, że Espi jedzie do swojego, osobistego domku ....i to już dzisiaj!!!!
czekamy na wieści

[gosiaa]

No to oby teraz już tylko z górki. I czekamy na wieści.

[Agness78]

Trzymam kciuki za udaną adopcję

[JoasiaS]

Ja też trzymam kciuki za całokształt

[Olga-Negra]

Chodzę jak na szpilkach od 6.00 (położyłam się przed 3.00) i nie mogę sobie miejsca znaleźć.
Cameo dzwoniła o 11.00 że dopiero siedzą w poczekalni u weta by ściągnąć szwy Espi i będą po 12.00
Przygotowałam - póki Espi się nie zaaklimatyzuje - miejsce na pralce, bo tam wszystkie koty "dochodziły" do siebie.
Ma naszykowane jedzonko i kuwetkę a jak nabierze ochoty by zacząć "zwiedzać" i poznawać domowników to sama wyjdzie
Już się nauczyłam że nic na siłę, a wszystko dobrze się ułoży więc cierpliwie (na ile potrafię) czekam

http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA

[gosiaa]

Oj my też czekamy na wieści

[jerzykowka]

Czekamy i kciuki trzymamy

[Olga-Negra]

Hurra!
Dojechały szczęśliwie, nawet pani Espi cosik przekąsiła, ale dotknąć za bardzo się nie daje - póki co tylko Cameo ją głaszcze i mizia.
Damy jej nieco odsapnąć i przywyknąć do nowego miejsca i zwierzaków.
Fotki wkleję później.

http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA

[jerzykowka]

Po tych wszystkich przejsciach Espi potrzebuje czasu by przyzwyczaic sie do kolejnej zmiany w zyciu. Na pewno przy Was wkrotce rozkwitnie

Czekamy na fotki i kciukujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Olga-Negra]

Mam nadzieję, że Esperanza jest na dobrej drodze do zadomowienia się.
Popełniłam jednak błąd który niestety trochę zniechęcił ją do mnie, mianowicie po przywitaniu się i pierwszym, wstępnym mizianiu, chciałam założyć jej obróżkę którą kupiliśmy na powitanie. Zbytnio się jednak pospieszyłam i kicia od tego momentu na mnie powarkuje.
Taki ma dziwny, mało koci zwyczaj powarkiwać, gdy jest niezadowolona.

A propos dziwnych zwyczajów: mój pies - Marley - dla przykładu mruczy jak kot

Usiłowałam przekupić ją szyneczką, ale z mizernym rezultatem.
Na Marleya nie zwraca większej uwagi, natomiast na Negrę nasyczała
(w trakcie podkarmiania szyneczką obu pań naraz).
Spokojnie spaceruje po całym mieszkaniu i nie wydaję się być podenerwowana ani nowym miejscem, ani też brakiem w pobliżu Cameo, choć nie pozwala się jeszcze spokojnie głaskać.
Damy i jej i sobie trochę czasu. Wierzymy, że wszystko pomyślnie się ułoży, ale prosimy o trzymanie kciuków



pierwszy posiłek zjadła już 2 godziny po przyjeździe do nas, wcześniej wylizując futerko (czyli kot się nieco wyluzował)



podczas zabawy sznurkiem z Cameo
(później również ze mną, gdy Cameo poszła wydrukować umowę adopcyjną)



po wyjściu Cameo - pozując w przedpokoju

Cameo!
Jeszcze raz dziękujemy za przywiezienie nam koteczki. Będziemy w stałym kontakcie

[Killatha]

bardzo dobre wiadomości