Zagłodzona 8-letnia tri Iva z Opola w DT u AgiPap. Walczymy!

[AgaPap]

To tylko pozostało nam cierpliwie czekać

[Boo]

Przepraszam Was. Wczorajszy dzień był gorzej niż gów... (ale o tym później i w innych wątkach). Wpadłam wczoraj w dołek i o 21.00 leżałam w łóżku nie tykając kompa

Jak wszystko dobrze pójdzie, Iva jutro pojedzie na test i badania do moich wetów. Jeśli to się uda, masz Aguś jakiś transport na niedzielę???

Jest jeszcze jedna wielka prośba do wszystkich - Iva będzie miała zrobioną morfologię, badania trzustki, wątroby i nerek, test na FIV + FeLV. Koszt badań krwi to 93zł + 80 zł test. Wet obiecał wykombinować choć tycią zniżkę, ale mówił, że teraz ciężko przez to, co dzieje się ogólnie na rynku Czy ktoś mógłby coś dorzucić na badania Ivy???

[Bazyliszkowa]

No to wielkie kciuki za dobre wyniki koteczki
Niestety kasą tym razem nie wesprę, wpadłam, mam nadzieję chwilowo, w dołek finansowy

[AgaPap]

Jak wszystko dobrze pójdzie, Iva jutro pojedzie na test i badania do moich wetów. Jeśli to się uda, masz Aguś jakiś transport na niedzielę???

Jest jeszcze jedna wielka prośba do wszystkich - Iva będzie miała zrobioną morfologię, badania trzustki, wątroby i nerek, test na FIV + FeLV. Koszt badań krwi to 93zł + 80 zł test. Wet obiecał wykombinować choć tycią zniżkę, ale mówił, że teraz ciężko przez to, co dzieje się ogólnie na rynku Czy ktoś mógłby coś dorzucić na badania Ivy???

Tak sobie zaplanowałam, że w niedzielę kończę zajęcia we Wrocławiu o 12 i wsiadłabym w pociąg i do was przyjechała, tylko czy dałabyś radę podrzucić kicię na PKP? Już marcjannakape obiecała, że ze mną sie do was turlnie.

Ja niestety do badań już nie dam rady - we wtorek za Czike naszą zapłaciliśmy 165 zł, a dzisiaj znów z nią na wizytę

[Boo]

Ja nie wiem czy dam radę, tydzień do końca mam wypełniony po brzegi Ale schron jest przy dworcu, zobaczę kto jest w niedzielę w pracy i poprosiłabym o podrzucenie Ivy. Tylko co z transporterkiem?

[AgaPap]

A żesz cholera no właśnie co z transporterkiem?

Ja ze sobą będę miała swój, tylko ,że jak ją podrzucić. Pamiętając moje krązenie po Opolu jak odbierałam Papaję, to nie wyobrażam sobie, mojego błądzenia bez samochodu.

Patrycja postaraj się cósik wymyśleć, wtedy dałabym znać ci wcześniej o której dokładnie będe i tylko bo szybciutko nastąpiło przekazanie kici Zresztą nie chciałabym latać z nią w transporterku po zimnie za duzo.

Jeszcze chwile czasu mamy wiec będziemy myśleć.

[violavi]

Jest jeszcze jedna wielka prośba do wszystkich - Iva będzie miała zrobioną morfologię, badania trzustki, wątroby i nerek, test na FIV + FeLV. Koszt badań krwi to 93zł + 80 zł test. Wet obiecał wykombinować choć tycią zniżkę, ale mówił, że teraz ciężko przez to, co dzieje się ogólnie na rynku Czy ktoś mógłby coś dorzucić na badania Ivy???

To duża suma, nie wiem czy uda się tyle zebrać.
Ja niestety nie mogę dać teraz nic, bo trochę przelałam na tą kotkę z wnyków.

Może ktoś ma akurat nadmiar gotówki i może wspomóc?

[dzikus]

Patryś a może zbiórka po 5 lub 10zł?
Zawsze się sprawdzała...

[Tosza]

A ja zobaczyłam w tytule gwiazdkę w nawiasie (choc nawiasu nie ma) i czytałam watek jak wyrok.
Takie wyrwane śmierci koty są cudowne-sama takiego jednego mam.

[marcjannakape]

Ja nie wiem czy dam radę, tydzień do końca mam wypełniony po brzegi Ale schron jest przy dworcu, zobaczę kto jest w niedzielę w pracy i poprosiłabym o podrzucenie Ivy. Tylko co z transporterkiem?

Sprawdziłam lokalizacje schroniska i myslę, że spokojnie trafimy i wrócimy.

[Boo]

Ja nie wiem czy dam radę, tydzień do końca mam wypełniony po brzegi Ale schron jest przy dworcu, zobaczę kto jest w niedzielę w pracy i poprosiłabym o podrzucenie Ivy. Tylko co z transporterkiem?

Sprawdziłam lokalizacje schroniska i myslę, że spokojnie trafimy i wrócimy.

Fakt To sprawa wyjścia na perony a nie na ulicę, przejścia przez wiadukt, zejścia z wiaduktu, kawałek prosto wzdłuż torów i jesteście w schronie. Niemniej jednak, postaram się stanąć na czubku, by się z Wami spotkać

[AgaPap]

Tym bardziej, że jeżeli dobrze pójdzie to chyba będziemy wracały z dwoma kotami, a raczej dwoma kotkami

[violavi]

Podrzucę.
Wciąż otwarta sprawa zebrania finansów na badania Ivy.

[Bazyliszkowa]

Za przeprowadzkę Ivy mocne kciuki!

[alessandra]

Tak sobie zaplanowałam, że w niedzielę kończę zajęcia we Wrocławiu o 12 i wsiadłabym w pociąg i do was przyjechała, tylko czy dałabyś radę podrzucić kicię na PKP? Już marcjannakape obiecała, że ze mną sie do was turlnie.

no ale ekipa, nie dziwie sie Boo77, ze zajęta mocno będzie, boi sie cobyście jej nie zagadały na śmierć
Marcjanna, Ty jakiś medal powinnas dostac za wolontariat czasowy, skoro innej nagrody nie chciałaś
walizki na koteczki przygotowane, teraz tylko o dobrą pogode trzeba napisac wyżej

u mnie teraz akurta z kasa padaczka, sorry