Paluszki są słodziutkie


I rekompensują wszelkie inne niedostatki.
Ja nawet lubię dzieci, ale myślę, że ich posiadanie może być fajne tylko z tym jedynym, ukochanym facetem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
szaraszeelma pisze:
Paluszki są słodziutkie![]()
![]()
I rekompensują wszelkie inne niedostatki.
Ja nawet lubię dzieci, ale myślę, że ich posiadanie może być fajne tylko z tym jedynym, ukochanym facetem![]()
Wielbłądzio pisze:A zatem dobranoc![]()
Powstanę zapewne, jak każda zmora, tuż przed północą(jak miło, że kursik dopiero jutro
)
kalair pisze:Hej Kasiu! Kciuki za Busiunię są.
1500 zł kurs?! O rany..Strasznie drogo.Oby tylko wyszło z pracą.
Jesteś młoda, znajdziesz coś.
Nie wiem, czy wet ma takieprawo, ale czy Ty byś tam chciała chodzić? Jesteś pewna?![]()
kalair pisze:Hej Kasiu! Kciuki za Busiunię są.
1500 zł kurs?! O rany..Strasznie drogo.Oby tylko wyszło z pracą.
Jesteś młoda, znajdziesz coś.
kalair pisze:Nie wiem, czy wet ma takieprawo, ale czy Ty byś tam chciała chodzić? Jesteś pewna?![]()
charm pisze:Też mam nadzieję, że znajdziesz jakąś dobrą pracę... trzymam kciuki![]()
Czasem papierki są ważne, a jeśli chodzi o wiedzę i takie kursy - czasem można się znacznie więcej nauczyć samodzielnie w domu...
charm pisze:Myślę, że nawet gdyby nie miał takiego prawa, to i tak nie byłoby to dobre... Ex to człowiek, którego najlepiej w ogóle wykreślić z życia, nie widywać, nie myśleć, itp, unikać jakiegokolwiek kontaktu... tak jest prościej, bo wspomnienia nie wracają...
Wielbłądzio pisze:To już chyba jakieś groźne stadium: zwlekam się na chwilę z wyrka na siusiu i jakaś siła ciągnie mnie do kompa na forum
szaraszeelma pisze:
Paluszki są słodziutkie![]()
![]()
I rekompensują wszelkie inne niedostatki.
Ja nawet lubię dzieci, ale myślę, że ich posiadanie może być fajne tylko z tym jedynym, ukochanym facetem![]()
następna w kolejce do schrupania tychże?
Tak, zgadza się... Ja też, kiedy byłam z takim właśnie jedynym i ukochanym, nie tylko że lubiłam maluchy, ale wręcz marzyłam o naszym własnym... I gdyby ten Mężczyzna został tu, w tym nędznym wymiarze, dłużej, nasze dziecko pewnie miałoby już ładne kilka latMyślę, że ta moja 'alergia' to reakcja obronna na sprawienie sobie dziecka=kłopotu z pierwszym lepszym byle kim
.
A BTW: Ty naprawdę mieszkasz we Frisco? pytam, bo ja od kilkunastu lat skrycie marzę, żeby kiedyś postawić stopę na Półwyspie Kalifornijskim
takie dzieciuchowate hippisowskie sentymenty
i nie obawiaj się, pytanie czysto z ciekawości, będąc matką dziewięciu Drani od lat nie odwiedzam nawet Pcimia Dolnego i Górnego
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 14 gości