Prosze o kciuki!!!
Mam zamiar w tym tygodniu wykonać Kacprowi badanie krwi. Chłopak schudł mi starsznie- owszem wiek podeszły 18-tka- ale kurcze, tak jakoś czuję, że coś tam nie pasuję. Nie wiem, może maja w tym udział dwa pozostałe diablątka- Junior i Klakier, którzy upatrzyli sobie w osobie Kacper- chłopca do bicia. Kacper zawsze był kotem o podańczym charakterze, nie potrafił walczyć o swoje, woli ustępować. Ale teraz doszedł do tego paniczny starch przed chłopakami. Kapcre jest w ich stadzie najniżej. Zapewne wyczuli jego wiek oraz charakter i gonić musze ich niejednokrotnie w nocy.
A Sówka??? Wybieram się z obecną pańcią Kasią z Sówką na sterylizację. Kasia jest osobą chłonną nowych informacji i prejęła się moimi sugestiami. Postąpimy tak , jak była mowa na poczatku. Kostzami sterylizacji dzielimy się pół na pół. Uważam , że to również był argument przemawiający za zabiegiem.
Sówka jest kochana przeogromnie przez całą rodzinę. Z Kasią spędza każdą chwilę. Była już ponoć na spacerkach (oczywiście w puszorkach) 2x i jej entuzjazm za wyrywanie się na dfwór opadł.