Dziś dwóch panów karmicieli srogim tonem próbowało nas upomnieć, zakładając, ze chciałyśmy zostawić ciężarną kotkę na mrozie bez jedzenia przez dwa dni. Okrutnice z nas

Wcale nie miałyśmy takiego zamiaru, w jej stanie wystarczyłoby 12-15 godzin.
Szkoda, ze nie mieli wyrzutów sumienia jak przez kilka miesięcy na ich oczach kotka pomału traciła wzrok

W zasadzie dobrze, że karmią (na dodatek rozsądnie- wieeelki plus dla nich), dbają o wodę itp, ale ... szkoda, ze nie zrobili więcej... i nie pomyśleli, ze jak ktoś stara się odłowić kota, to najprawdopodobniej wie co robi. Na szczęście teraz, po bezpośredniej rozmowie już nam chyba wierzą

Zauważyli, że buraska została wykastrowana - jej też doglądają
