Zbójcerze, Zbójcerki i Zbójcerzątka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 02, 2004 20:09

Piękne zdjęcia, piękne koty. Norwegi jednak mają w sobie, to coś 8)
Niczego nie ujmując oczywiście Guinessowi :D
Ostatnio edytowano Pt sty 02, 2004 20:43 przez Nelly, łącznie edytowano 1 raz

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 02, 2004 20:41

Ella pisze:Megi, jaka śliczna trójka koteczków :love:
Najbardziej podoba mi się G&H odpoczywajacy razem :!:
I Jankes za oknem, sam w domu :D
Więcej zdjęć, wiecej zdjęć :!:


Ellu, dziękuję w imieniu koteczków :D :D
Zdjecia będą, tylko zostaną zmniejszone ciut. A potem jeszcze wrzucę linka do dwóch filmików z zaśnieżonego Kazimierza 8)

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 03, 2004 15:52

I jeszcze Guiness ispeszli for Anja:

Statuetka

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 03, 2004 16:58

Kocham Guinessa 8) 8) 8)
Śliczny jest :D A w tle na zdjęciu, Tato?
Megi, masz podpis..... wspaniały :D
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob sty 03, 2004 18:21

Dziękuję, Elluś :D :D Twój podpis też jest prześliczny :D :D
Tak, w tle jest zdjecie mojego papy z seterzyca znajomych - która zresztą też była na sylwestrze w Kazimierzu i bardzo spokojnie na koteczki reagowała (chociaż nie tak, jak życzył sobie Hacker, który chciał się z nią poprzyjaźnić). Sara bardzo za to lubi mojego papę i na jego widok od razu wystawia brzucho do smyrania :wink:
Uroda Guinessa dorównuje jego zbójowatości - Jankes znalazł w nim godnego partnera do ganianek i łotrzykowania 8)

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 09, 2004 21:45

a czemu Guinessa nie masz w podpisie 8O przeciez on jest najpiekniejszy :lol:

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Pt sty 09, 2004 21:55

Pinky pisze:a czemu Guinessa nie masz w podpisie 8O przeciez on jest najpiekniejszy :lol:


Guiness jest kotem moich rodziców, nie moim, to raz. A dwa, że dla mnie oczywiście najpiękniejsze są nasze dwa puchacze :wink:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 09, 2004 22:10

a tego to ja nie wiedzialam...

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Pt sty 09, 2004 22:14

Pinky, zapewniam Cię, że gdyby Guiness był nasz, zajmowałby poczesne miejsce w podpisie :D To pierwszy kot, który u nas mieszkał (przelotnie, bo był tylko na przechowaniu dla rodziców) i mam do niego ogromny sentyment. Absolutnie nie należę do osób, które uprawiają segregację rasową i rasowym się poszczycą, a koktajlowym nie :wink: :wink:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 11, 2004 13:12

dopiero teraz obejrzalam zimowe zdjatka i :love: wszystkie trzy kociaki cudne :1luvu: dobrze wiecie, ze jestem fanka waszych "maluchow" no, a czarny, to z wiadomego powodu wzbudza moj zachwyt :D

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Nie sty 11, 2004 14:21

Moj TZ przesyla moc pochwal, zachwycen i zadziwien :-) Hacker i Jankes zrobili na nim wrazenie przeogromne :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88422
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie sty 11, 2004 14:24

Dziękujemy :D :oops: :D :oops: :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 11, 2004 15:10

:D ...Śliczne koty :love:.. no po prostu przepiękne :1luvu:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Nie sty 18, 2004 21:13

Jakiś czas nie zaglądałam do tego wątku, czas na poprawę.
Z opowieści z dreszczykiem: wykąpaliśmy Jankesa. Zostaliśmy do tego zmuszeni przez okoliczności, a mianowicie Jankes dostał biegunki i sie ofajdał był. Kąpiel a potem suszenie były traumatycznym przeżyciem dla wszystkich: TŻta, Jankesa i mnie. Po kąpilei wszyscy byliśmy mokrzy: Jankes z powodów naturalnych (no wiadomo, nie kąpaliśmy go na sucho przecież), my częściowo ochlapani, a częsciowo spoceni jak myszy. Aaaa, no i my byliśmy podrapani, natomiast Jankes został ugryziony przez TŻta w kark, podczas suszenia (taka mała demonstracja siły). Jankesidło zrobiło się najpierw nad wyraz chudziutkie (łapki jak pachruściki, chuda szyjka, mokre kłaczki kryzy, smętny ogonek i wystająca miednica), a potem puszyste. Myslicie, że nam podziękował za te zabiegi pielęgnacyjne? Gdzie tam! Obreaził sie demonstracyjnie na 6 godzin i zabunkrował się pod łóżkiem. Za to dzis ma takie piekne, jedwabiste futerko... które powinno do połowy lutego nabrać odrobiny tłuszczyku, bo jedwabiste futerko to u norwegów według sędziów beeep, wrong, następny proszę.
I tylko Hacker był nieszczęśliwy, bo w związku z kąpielą Jankesa balkon był terra zakazana. A Hacker wygląda na balkonie tak:
Zaintrygowany
Misiek
Zdjęcia Jankesa w kąpieli nie będzie, bo musiałabym mieć dodatkową rękę :wink:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2004 21:24

one sa taaakie pieekne :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88422
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości