Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 21, 2009 10:31

Mój też budzi. Niestety sprawdziłam - zjadła mało.
Ale też nie wiem, czy jej Purina posmakowała, wczoraj nie było Sensitive, kupiłam jakąś nową, też podobno b. delikatną, ale ma zupełnie inny zapach. Dzisiaj jadę szukać Sensitive.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 21, 2009 10:40

Aniu, ale się domagała. Jak przez ostatnie dni były kłopoty z jej jedzeniem, to żołądek pewnie się troszkę skurczył.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 21, 2009 11:20

Aniu, wszystkie koty u ciebie to Koty Specjalnej Troski. Nic dziwnego, że są z nimi kłopoty. Ale mają Ciebie, to wielkie ich szczęście
Trzymaj się, kochana, tulę mocno.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie lut 22, 2009 13:26

Żeby nie było, że u nas same smutki.

Gabrynia zrobiła dzisiaj śliczną, zwartą qpkę :) . I ma apetyt. To musiała być sprawa innej karmy. No cóż, będzie na Purince sensitive, skoro, jak widać, najlepiej jej służy. Już jej zakupiłam.
Charliś dobrze toleruje Profilum, ale w najbliższych dniach dostanie dla siebie Hillsa j/d dla kotów z problemami stawowymi.
No i jeszcze jedna dobra wiadomość i dla Gabi, i dla Charlisia może - prawdopodobnie uda mi się uzyskać dzięki Izie kontakt z profesjonalną masażystką, która służy swoimi umiejętnościami psiakom w Ciapkowie. Chcę ją poprosić, żeby nauczyła mnie profesjonalnego masażu Gabi, a może i charlisiowi coś można w ten sposób pomóc.

Poza tym byłyśmy dzisiaj z sunią Kajtusią u dr Garncarza, który przyjechał na konsultacje do Gdyni. Jest bardzo zadowolony z jej stanu, jak na jaskrę, to jej oczko ma się bardzo dobrze (nie widzi nim, ale ciśnienie jest bardzo niskie i nie zagraża ani pęknięcie, ani bóle).
Drugie oczko w zeszłym roku miało ciśnienie na granicy zagrożenia jaskrą, ale teraz też ma super :dance: :dance2:
a ja ostatnio panikowałam, bo to z jaskrą zrobiło się czerwone i kupiłam, jak się okazuje, zupełnie nie potrzebnie drogie niestety krople. Otworzyłam je, a one muszą być zużyte w przeciągu miesiąca od chwili otworzenia. Czyli - 50 zł nie potrzebnie. Ale grunt, że jest dobrze :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 22, 2009 13:29

Kciuki wciąż trzymam!

I przepraszam, że tak rzadko ostatnio zaglądam...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lut 22, 2009 13:39

bardzo się cieszę z tych wieści. Kciuki trzymam dalej, ale teraz przynajmniej z szerokim uśmiechem.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 22, 2009 13:41

No musi być lepiej i już! :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lut 22, 2009 13:42

Pewno, że musi. Przy tylu kciukach :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 23, 2009 22:03

Same dobre wieści :D Tak miło się Was czyta :D

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto lut 24, 2009 16:45

co u kociastych? jak Ramiś?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lut 25, 2009 23:31

U nas na razie, odpukać, spokojnie.
Jerzyk już pakuje walizeczki, bo w sobotę podróż życia do Poznania. I smucę się, i cieszę, że będzie miał własny domek. No i Myszeńka odetchnie, bo bardzo się stresuje jego zaczepkami.

Gabrynia już poważniej nie biegunkuje, chociaż dzisiaj znowu była rzadsza qpka. Apetyt ma świetny :)

Dla Charlisia odbieram jutro karmę dla kotów z problemami stawowymi, zobaczymy, jak ją przyjmie.

Radzio dzięki cioteczce biamili będzie miał koci probiotyk, może uspokoi jego wieczne rozwolnienie.

A tak to cicho, spokojnie. Oby jak najdłużej.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 25, 2009 23:40

Witaj Aniu. Byłam dzisiaj w domku Tosi. Księżniczka ma sie super. Zdrówko jej dopisuje, apatycik i chęć do zabawy też :lol: Jest bardzo miziasta i gadatliwa. Tylko na ręce jeszcze nie zawsze idzie. A jak ślicznie wygląda. Zimowa szata jest pięknie wybarwiona. I łapulka jej nie dokucza. Wskakuje na szafy i stoły jak kociaczek. Dużo też biega i goni się z kolegami. Dobrze, że trafiła do tego domku. Jest tam naprawdę kochana i rozpieszczana :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lut 25, 2009 23:43

tosiulu, jak ja się cieszę takimi wieściami :1luvu:
Tosieńka to taka kochana koteczka. Nigdy jej nie zapomnę.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 25, 2009 23:45

Anka pisze:tosiulu, jak ja się cieszę takimi wieściami :1luvu:
Tosieńka to taka kochana koteczka. Nigdy jej nie zapomnę.

Nastepnym razem wezmę aparat, to wstawię ci fotkę. Dzisiaj mam zasikany i dosycha :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lut 26, 2009 1:16

Sie dopisuje i bardzo wszystkich pozdrawiam
zo
wspaniale, ze Jerzyk ma swoje miejsce na swiecie ...:)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 75 gości