Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 21, 2009 8:48

terenia1 pisze:
terenia1 pisze:Dziewczyny nie chcę się martwić na zapas :( ale jutro wieczorem do kociarni przybędzie Lalunia :cry: kotka 6 letnia domowa, sterylizowana , ma założony wątek na kociarni. Mimo ogłoszeń gdzie się da domku nie znalazła. Kotka podobnież indywidualistaka nie lubi za bardzo mizianek, ale najbardziej mnie martwi, że te domowe koty oddane nie radzą sobie :cry: dla Laluni bardzo, bardzo potrzebny jest tymczas :!: :!: może ktoś mógłby ją zabrać :cry: kurcze nie wiem czy ona da radę nie mamy dobrych niestety doświadczeń z domowymi wypieszczoymi jedynakami :cry: bardzo prosimy o tymczas dla Laluni
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86388&start=90

Tak dla przypomnienia, bo mnie chwilę w domu nie było i co tu się działo 8O
Tak na poważnie dom dla Laluni potrzebny i tak myślę o Tajniaku czyli byłej Ajszy, która to okazała się kocurkiem kocurek bardzo spokojny i miziasty, ale widać, że bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem :( jemu bardzo bardzo przydałby się tymczas chyba niezbyt dobrze czuje się w kociarni :( a to taki spokojny kociaczek.
domek tymczasowy dla Ajszy vel Tajniak też potrzebny


Najbardziej Dt potrzebuje Sali .Ona przy takiej ilości kotów w kociarni kompletnie zeświruje.
Tajniak taki smutny bo ma chyba zapaleni uszu.Wczoraj jak wzielam go na ręce i zajrzałam do uszu to aż chlupało taki ma wysięk.Wyczyściłam i zakropilam atecortinem (bo nic innego nie mamy na kociarni).
Dadatkowa ma robale w boksie zwymiotowal glistę :?
Wczoraj zakupiłam milbemaxa i prosiłam basię coby wszystkie futra odrobaczyła(oprócz Silvera bo on dostal advocata)

Zresztą zamówiłam w lecznicy stronholda psiego .Felinae ma przliczyć co nam się bardziej opłaca stronhold czy advocat.
Podzielimy go na dawki i kazdy kot kótry do na sprzyjdzie dostanie na kark.

Aha proszę wszystki dziewczyny które przychodzą na dyzur rano i wieczorem :
-smarujemy uszka Plutonowi (undofen)zewnętrzna strona uszu.Prawdopodobnie ubytki sierści są po przebytym grzybku.
-Salemowi uszka trzeba czyścić crotamitionem
-Silverowi tylko czyscimy niczym nie zakrapiamy
-Tajniakowi czyścimy uszy i zakrapiamu atecortinem.Bardzo ważne!!!Tajniak jedno uszko ma bardzo napuchnięte więc to zapalenie nie od dziś :roll:
Skontaktuję się z naszą wetką może jakąś lepszą maść mi wypisze .Widac że chłopaka uszy bolą :(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 8:51

kessie pisze:Witam! Dawno nie pisałam, za co przepraszam wszystkich którzy interesują się losami Buni. Ale jak dziś ją zobaczyłam na banerku... no to muszę coś napisać.
Buńka ma się coraz lepiej, je, qupoli, przytyła-także wszystko na dobrej drodze. Dalej leczymy upierdliwego świerzba :/
Od paru dni lata z po domu z moim wariatem Kiziorem i jest nawet ok. On jest strasznie upierdliwy, ale ona coraz lepiej się broni przed jego zaczepkami.
W ogóle to Bunia jest mega miziasta!! Uwielbia się ocierać pyszczkiem o twarz, nosek w nosek, i żeby ją głaskać przy tym :D normalnie wielka przylepa (ale oczywiście kiedy ona tego chce ;) )
Także szukamy super hiper extra domu dla Buni (do innego nie oddam)!!!
Zdjęcia wstawie jak uda mi się je zrobić ;) , na razie na pocieszenie jedno Buni i drugie pt „pojednanie przy trawce” :D

Obrazek Obrazek



Kurczę ale Bunia urosła 8O Jak od nas jechała na Dt to była taka słodka kluska ,a teraz to pannica :wink: Porobiłam małej ogłoszenia i czekamy na odzew

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 10:37

Oj smutno sie czyta o naszych nowym lokatorach :(

A Gazz niestety robi znikome postepy :( Oczywiscie, tylko od srody jest u mnie, no ale wciaz przerazony jak na poczatku. Nawet boi sie glosow na korytarzu. W ciagu dnia to praktycznie nie wychodzi z kryjowki. Chociaz w nocy szaleje :wink: O dziwo..kladzie sie ze mna na lozku- choc kazdy gwaltowniejszy ruch go ploszy, ale tak poza tym to lata po mieszkaniu, skacze na parapet- ale poniewaz jest duzym misiem to najpierw skacze na lozko (prawie depczac mi po glowie) potem z lozka na szafke nocna i dopiero stamtad na parapet :lol: W ogole to w nocy jest zupelnie inny kot, jak oczywscie nie ma nikogo w poblizu. A tak.. to jak go podstepem zawaiam zeby ze mna siedzial i sie odswoajal z obecnoscia to sie chowa po katach. No nic.. Mam nadzieje ze w koncu cos w nim ruszy..

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Sob lut 21, 2009 11:59 wiadomości z domu Negry

Przyjechaliśmy ok 30 minut temu.
Negra wyszła z transporterka i najpierw weszła pod rozkładaną suszarkę z praniem, a później pod szafkę rtv.
Marley o dziwo żywo zainteresowany nowym lokatorem - zjadł nawet puszkę Sheba która czekała na Negrę. Nie mamy póki co jak zrobić fotek, bo chowa się w miejsca trudne do uchwycenia obiektywem.
Teraz na przykład weszła pod kaloryfer obok komputera przy którym siedzę. Leży obok mojej stopy i nastawia łepek do miziania
:D jak tylko będzie możliwość popstrykamy kilka fotek ...
tylko nie umiem ich wkleić :oops:


Może wyślę je komuś kto to umie mailem :oops:
Można też będzie je pooglądać na naszej klasie: Oyka z rodzinką Kukieła (Kowasz)
Ostatnio edytowano Sob lut 21, 2009 14:39 przez Olga-Negra, łącznie edytowano 1 raz

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Sob lut 21, 2009 13:57

Gdzie trzeba jechać po Lalunie ?
Jak Lalunia reaguje na inne koty i psa?
Może będzie miała od dzisiaj D.T. jak wszystko dobrze się ułoży :D
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 14:00

Przywiozłem Wam prezenty od Madziuli, są w Mariocie zwanym kociarnia
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 14:09

Kropeczka13 pisze:Gdzie trzeba jechać po Lalunie ?
Jak Lalunia reaguje na inne koty i psa?
Może będzie miała od dzisiaj D.T. jak wszystko dobrze się ułoży :D

Jesssu Wiesiu co Ty kombinujesz 8O :lol: Lalunię ma przywieźć jej właścicielka na kociarnię jak będę dziś na dyżurze wieczornym - kobitka mieszka na Pogoni na Czeladzkiej.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 14:15

jak znasz adres to podaj mi na pw
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 15:23

hidi pisze:Oj smutno sie czyta o naszych nowym lokatorach :(

A Gazz niestety robi znikome postepy :( Oczywiscie, tylko od srody jest u mnie, no ale wciaz przerazony jak na poczatku. Nawet boi sie glosow na korytarzu. W ciagu dnia to praktycznie nie wychodzi z kryjowki. Chociaz w nocy szaleje :wink: O dziwo..kladzie sie ze mna na lozku- choc kazdy gwaltowniejszy ruch go ploszy, ale tak poza tym to lata po mieszkaniu, skacze na parapet- ale poniewaz jest duzym misiem to najpierw skacze na lozko (prawie depczac mi po glowie) potem z lozka na szafke nocna i dopiero stamtad na parapet :lol: W ogole to w nocy jest zupelnie inny kot, jak oczywscie nie ma nikogo w poblizu. A tak.. to jak go podstepem zawaiam zeby ze mna siedzial i sie odswoajal z obecnoscia to sie chowa po katach. No nic.. Mam nadzieje ze w koncu cos w nim ruszy..

Marta będzie dobrze :lol: jak łazęguje w nocy to wcześniej czy później odważy się w ciagu dnia :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 15:27 Re: wiadomości z domu Negry

Olga-Negra pisze:Przyjechaliśmy ok 30 minut temu.
Negra wyszła z transporterka i najpierw weszła pod rozkładaną suszarkę z praniem, a później pod szafkę rtv.
Marley o dziwo żywo zainteresowany nowym lokatorem - zjadł nawet puszkę Sheba która czekała na Negrę. Nie mamy póki co jak zrobić fotek, bo chowa się w miejsca trudne do uchwycenia obiektywem.
Teraz na przykład weszła pod kaloryfer obok komputera przy którym siedzę. Leży obok mojej stopy i nastawia łepek do miziania
:D jak tylko będzie możliwość popstrykamy kilka fotek ...
tylko nie umiem ich wkleić :oops:


Może wyślę je komuś kto to umie mailem :oops:
Można też będzie je pooglądać na naszej klasie: Oyka z rodzinką Kukieła (Kowasz)

To trzymamy kciuki za aklimatyzację Negry :) a specjalistą od wklejania zdjęć jest kropeczka 13 na pewno pomoże :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 16:33

A co z tą kotką ze schronu :?:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 17:22

kropeczko bardzo dziekuje ze zechciales przyjechac do mnie ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 17:57

Tak sobie myślę/ czasami mi się zdarza/ że jest kociarnia czyli Mariott, przedszkole Mikusia to jeszcze brakuje żłobka / chyba że znowu coś przegapiłam jak lampę bakteriobójczą :lol: / więc jeżeli nie ma to może być żłobek majencji- mam praktykę w oseskach kocio- zajęczych. Więc jeżeli by trza coś takiego spróbować wykarmić cyckiem /-oczywiście sztucznem nie własnem :wink: / to ja mogę bo mam ku temu warunki . :lol:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob lut 21, 2009 18:16

majencja pisze:Tak sobie myślę/ czasami mi się zdarza/ że jest kociarnia czyli Mariott, przedszkole Mikusia to jeszcze brakuje żłobka / chyba że znowu coś przegapiłam jak lampę bakteriobójczą :lol: / więc jeżeli nie ma to może być żłobek majencji- mam praktykę w oseskach kocio- zajęczych. Więc jeżeli by trza coś takiego spróbować wykarmić cyckiem /-oczywiście sztucznem nie własnem :wink: / to ja mogę bo mam ku temu warunki . :lol:

No super pomysl :P
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 21, 2009 18:35

majencja pisze:Tak sobie myślę/ czasami mi się zdarza/ że jest kociarnia czyli Mariott, przedszkole Mikusia to jeszcze brakuje żłobka / chyba że znowu coś przegapiłam jak lampę bakteriobójczą :lol: / więc jeżeli nie ma to może być żłobek majencji- mam praktykę w oseskach kocio- zajęczych. Więc jeżeli by trza coś takiego spróbować wykarmić cyckiem /-oczywiście sztucznem nie własnem :wink: / to ja mogę bo mam ku temu warunki . :lol:


No to kochana wpadłas jak śliwka w kompot.Trzymamy cie za słowo :wink:

Jak w tamtym roku Wandzie podrzuciłam 5 maluchow 2 tyg to klęla na mnie na czym świat stoi.Bo takie bąble trza karmic na żądanie 8O :?

Czyli mamy Mariot i Dt dla kociaków
Przedszkole Mikusia
Żłobek Majęcji.
I kochani bedzie też stronka dziś rozmawiałam z Tymonkiem ,cierpliwości trochę :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, misiulka i 121 gości