Liska spi z Dużą pod kołderką we własnym wymarzonym domku:))

» Czw lut 19, 2009 20:09

Gratulacje dla ślicznej Liski

» Czw lut 19, 2009 21:07

Asiu czekamy na wieści.

» Czw lut 19, 2009 21:13

Gdzie jest LISKA? :wink:

czy już na rogatkach :balony:

» Czw lut 19, 2009 21:29

Asiu Ty coś napisz gdzie Oni są bo my już na rogatkach z całą orkiestrą czekamy i marzniemy :evil:

» Pt lut 20, 2009 0:30

Asiu, no

» Pt lut 20, 2009 0:35

gosiaa pisze:Asiu Ty coś napisz gdzie Oni są bo my już na rogatkach z całą orkiestrą czekamy i marzniemy

Lisia z Wieśkiem sa na rogatkach, tyle ze Poznania :lol:

W Poznaniu, w calej Wielkopolsce wieczorem nastapilo sniezne zasypanie i droga jest straszna, trzeba jechac baaardzo powoli- biedny Wiesiek... A jeszcze jeden przystanek przed nim- Panstwo beda odbierac Liske na rogatkach Łodzi (mam nadzieje, ze przy żwawych dźwiekach orkiestry :mrgreen:

), niezależnie od pory (czyli nad ranem), bo do jutra czekac nie chca

Liseczka za nic nie chciala wyjsc z domu, w transporterku plakala i strasznie drapala pomimo moich perswazji. Ale na szczescie teraz podobno jest spokojniejsza i cichutka, dala sie zagadac.
Udalo mi sie nie rozryczec przy TŻcie Ingi, z czego jestem bardzo dumna. Ale z wrazenia chyba nawet zapomnialam mu podziekowac :oops:

Wiem, ze Lisia pojechala spotkac naprawde szczesliwe zycie :!:

Kocham ja

Gdy sniegi stopnieja odwiedze moj Calusny Kolnierzyk (i Wolanda

).
Wiecej jutro

» Pt lut 20, 2009 6:27

Asia - już jest jutro :lol:

i co? i co?

» Pt lut 20, 2009 8:13

no wlasnie juz jutro, ale dam Asi odsapnac, jeszcze zanim wyjade mam nadzieje ze napisze co u Lisi

» Pt lut 20, 2009 9:59

Hej, hej!!! Wlasnie rozmamwialam z Duza Liski (myslalam, ze jest w pracy, ale wziela specjalnie urlop

)
Malenka po odbiorze w Łodzi, w drodze do domku bardzo plakala i drapala transporter. Gdy dotarli na miejsce przez pol godziny sprawdzala wszystkie kąty nie zwracajac uwagi na Duzych. Gdy juz sie troszke uspokoila zaczela sie miziac

Potem wszyscy poszli spac i Lisia najpierw pospacerowala po glowie Duzego :wink:

, a potem tez ulozyla sie do snu- pod kolderka Duzych :lol:

Rano chodzila za Duzym jak piesek (podobno preferuje Pana- skad jej sie to wzielo :roll:

), nawet do lazienki

Posiedziala na parapeciku obserwujac przechodniow (Ona jest czujna jak pies stróżujacy), a po wyjsciu Pana wrocila pod kolderke do Dużej

No i w takiej sytuacji je kulturalnie obudzilam

Bylo juz sioo i ksiazkowe qups w kuwecie. Niestety Liska chwilowo znowu zaciela sie z jedzeniem, nie tknela nawet ukochanej wolowinki

Pani bedzie jej podtykac pod nosek rozne przysmaki, az sie Liseczka skusi. Mam nadzieje, ze sie moja chudzinka nie sie da dlugo prosic i predko zaskoczy z jedzeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani jest Liseczka zachwycona

Wiecej wiesci dzis wieczorem, bede nawet ogladala moj Całuśny Kołnierzyk, bo Pani ma kamerke przy kompie

Wszystkim Kochanym Cioteczkom dziekujemy za wszystko i prosim o mocne kciuki za apetyt Liski, ktora juz nigdy nie trafi do schroniska

» Pt lut 20, 2009 10:16

Zapomnialam oglosic uroczyste odpiecie bannerkow Lisi!!!

Jestem bardzo szczesliwa, ale tesknie do mojego kochanego Kolnierzyka :oops:

» Pt lut 20, 2009 10:30

Brawo Asiu za znalezienie super domku!!!!
Podziw dla Tżta Ingi że w tę śnieżycę z kotem dzielnie jechał. Ale spieszył się do swojej Połóweczki, to się nie dziwię

Liseczko wszystkiego najlepszego w nowym domku!!!!!!!!