ewar pisze:Dziewczyny,mam prośbę.Czy któraś z Was mogłaby sprawdzić domek?W Krakowie,ul.Białoruska.Telefon podałabym na pw.Domek zgadza się na wizytę,na umowę adopcyjną,trochę tylko zdziwiony,że whiskas jest be.Nie jest to "na wczoraj",ale ja daleko i muszę pomyśleć o ewentualnym transporcie,a to może potrwać.Kotka w klatce,szkoda jej.
Ja mogę sprawdzić domek.
Czy podawanie Whiskasa wyklucza możliwość adopcji? Taki jest Twoj warunek? Czy chodzi tylko o uświadomienie, że nie jest to najlepsza karma (wcale się nie dziwię ludziom, że tego nie wiedzą, w końcu to tak jak z ludzkim-chyba mniejszość żywi się np. jedzeniem organicznym
