K-rk,maluchy z 1000-lecia, z Kłaja, ze schronu już u nas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 23:34

ewar pisze:Dziewczyny,mam prośbę.Czy któraś z Was mogłaby sprawdzić domek?W Krakowie,ul.Białoruska.Telefon podałabym na pw.Domek zgadza się na wizytę,na umowę adopcyjną,trochę tylko zdziwiony,że whiskas jest be.Nie jest to "na wczoraj",ale ja daleko i muszę pomyśleć o ewentualnym transporcie,a to może potrwać.Kotka w klatce,szkoda jej.


Ja mogę sprawdzić domek.
Czy podawanie Whiskasa wyklucza możliwość adopcji? Taki jest Twoj warunek? Czy chodzi tylko o uświadomienie, że nie jest to najlepsza karma (wcale się nie dziwię ludziom, że tego nie wiedzą, w końcu to tak jak z ludzkim-chyba mniejszość żywi się np. jedzeniem organicznym :P)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 0:03

Zaznaczam sobie wątek :)

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Pt lut 20, 2009 0:37

kitkowa pisze:Zaznaczam sobie wątek :)


a może zajrzysz również do nas jutro? w końcu nasze kociuchy są bardzo intensywnie wspierane przez Ciebie co widać po zawartości "kociej skarpetki" :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 1:15

mam nadzieję, że z Koszką wszystko idzie ku lepszemu.
Idę podać kociuchom łazienkowym scanomune i może w końcu do spania.
Do wieczora, kochani!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 5:15

Z Mikołajem coraz gorzej
prawie całkowicie opadł z sił
cholera a ja jeszcze musze iść do pracy :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lut 20, 2009 8:11

markopolo00 pisze:Z Mikołajem coraz gorzej
prawie całkowicie opadł z sił
cholera a ja jeszcze musze iść do pracy :cry:


Mikołaj weź się nie wygłupiaj ...
:(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 8:19

aania pisze:
Tweety pisze:
aania pisze:Trochę mi się płakać chce. moja p.doktor podejżewa u Arbuza białaczkę.


badania jakieś robiła? w jakim on wieku jest?

mjs - bardzo proszę o pudełeczko, bo karmy jest chyba więcej a ja będę jechać tramwajem.
Anna09 - wziąć kalendarz dla Ciebie?


Badania będzie miał robione przy kastracji- a przy okazji zanim zapomnę ustaliłam termin sterylki na 9 marca-Arbuz mlodzieniec dopiero jakieś 7 miesięcy ma zczego 3 miesiące u mnie na tymczasie i te trzy miesiące jest na coś leczony.zaczął od biegunki, potem przeziębienie(leczone) przeszło mu w zapalenie płuc, potem wyjałowiony antybiotykiem zafundował sobie i Behemotowi przy okazji grzyba, teraz znów kicha, smarcze, ropieje z oczu. od 4 dni leci na antybiotyku i poprawy nie ma.Poza tym p.Ola mówi, że trochę za chudy, sierść matowa, i na duszę i instynkt weterynaryjny i ogromne doświadczenie w zawodzie coś jej nie gra. :( A jak jej nie gra, to trzeba się bać.


trzeba sie bac po zrobnieniu testu, nie przed
srebek byl takim biednym kotem
objawy jak wyzej
bialaczki nie ma za to ma astme
ja wiem ze zadna to pociecha no ale...
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 8:33

markopolo00 pisze:Z Mikołajem coraz gorzej
prawie całkowicie opadł z sił
cholera a ja jeszcze musze iść do pracy :cry:


Nikołka, no daj spokój, czarna seria zamknięta!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 8:34

kosma_shiva pisze:
miszelina pisze:Ja sieję pszenicę lub owies. Koty chętniej jedzą owies, bo słodszy, ale trudniej go dostać. Kupna kocia trawka ich nie interesuje :(


u mnie kocia trawa jest ignorowana całkowicie.

Natomiast zboże jest git - zwłaszcza to na zdjęciu - kiedyś dostałąm i baardzo sobie chwale :)


mnie ojciec, który ma gołebie pocztowe robi mieszanki do posiania.
wysiewam i Wacenty je z przyjemnoscią
srebek i havka wolą pastę odkłaczającą a gaba to nie wiem co
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 8:47

Ja sieję ostatnio pszenicę, ale do kiełkowania muszę przykrywać gazą, bo działkowiec wywleka wszystkie kiełki i kopie w ziemi :evil: Gazę zdejmuję dopiero, jak pszenica mocno ukorzeniona.
Starsi rezydenci nigdy nie kopali w ziemi.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 20, 2009 9:24

kastapra pisze:
Patka_ pisze:
Patka_ pisze:Drogie Panie czy mogę od kogoś zakupic dicortinef vet? Wlaśnie mi się skończył a muszę kropic jeszcze tydzień Aresika (chociaż wygląda jakby było po wszystkim).


Ponawiam pytanie bo sprawa dość pilna, jutro lece po pracy na spotkanie z wami, więc nie bardzo wyrobię do weterynarza a aresik niezakropiony, czy mogę od kogoś kupic dicortinef? ew. jest gdzies w hucie vet który od 8 przyjmuje? moglabym kupic po drodze, boje sie ze sie głupek znowu rozdrapie


Kupisz to w aptece bez recepty chyba:P Jak nie to jutro Ci to wezme


Dzięki, udało mi sie kupić:) Jest na recepte ale wytargowałam:)

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 9:24

Jutro przyjeżdża do mnie kotka - ciężarna. Żyje w polach, daleko od ludzkich siedzib. Może uda się ją jeszcze wysterylizować?
Boję się, żeby nie urodziła kociaków w jakimś kopcu zeszłorocznego siana...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 9:40

Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 9:46

Może Wiedźminka się załapie?
Jest ogromna i tłusta - może robić za kotka Behemotka.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2009 9:48



Słyszałam w radiu, pomyślałam o mojej Lusi :oops:

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson i 84 gości