Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 20, 2009 0:18

Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt lut 20, 2009 0:21

:ryk: :regulamin: :cat3:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 20, 2009 0:24

Obrazek

Branoc :wink: Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt lut 20, 2009 0:31

Na razie. Kłak przylazł się miziać - trzeba dopieścic dziada. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 20, 2009 7:06

Dzień dobry. Mam nadzieję ,że noc minęła spokojnie. :)

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pt lut 20, 2009 8:35

Bry.I jak tam po nocy?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 20, 2009 8:47

Powinnam zacząć jak wątek Mru... ZABIJĘ... Koło wpół do czwartej... Poczułam że mam w łóżku bagno i kota. Dorcia chciała żebym sprawdziła czy Tysiek zrobił siooo do kuwety. Siooo tak, do kuwety nie. Ten gówniarz przerobił m kołdrę na trzęsawisko!! :evil: Moje aniołki (tym razem aniołki) spały grzecznie na swoim kocyku na szafce, a Tysiek po ustaleniu wilgotności mojej kołdry (to koty mają TAKI pojemny pęcherz??) Wcisnął mi się pod pachę i (to bydlę się rozpycha!) ślicznie spał. Co miałam zrobić? Zamiast ukręcić łeb potworowi dokonując natychmiastowej sprawiedliwości za zbrodnię olania mej pościeli, głaskałam smroda, a ten mruczał (za głośno - Kłaq usłyszał) dopóki Kłaczysko nie przylazło sprawdzić co się dzieje. Dospał w łóżku do ósmej. Wstałam i musiałam zdjąć poszwę z kołdry, tudzież narzutę, która na noc odwijana, oberwała oczywiście również. Ruch na łóżku, dodatkowo wizyta Kłaczka i Tysiek znowu polazł do "dziury" pod telewizorem
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 20, 2009 8:49

Proszę. Kotek zaznaczył teren.Znaczy poczuł się u siebie! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 20, 2009 8:51

No to aż.. tak spokojnie nie było!! :twisted:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pt lut 20, 2009 8:54

kinga w. pisze:Powinnam zacząć jak wątek Mru... ZABIJĘ...


:twisted:

Pranie wstawilas?

Za integracje

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 20, 2009 8:55

Było BARDZO spokojnie. Nie zamordowałam polewaczki.

Kalair! Ale to był MÓJ teren. To MOJE łóżko! Z poczuciem u siebie to też trochę tak... Znowu wlazł do "dziury"...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 20, 2009 9:03

kinga w. pisze:Było BARDZO spokojnie. Nie zamordowałam polewaczki.

Kalair! Ale to był MÓJ teren. To MOJE łóżko! Z poczuciem u siebie to też trochę tak... Znowu wlazł do "dziury"...

Jaki TWÓJ?! 8O Kota niezaprzeczalnie! Zwłaszcza teraz. :twisted:
Nie szkodzi,że wlazł do dziury. Naprawdę nie jest źle. Futro pewnie go trochę jeszcze onieśmiela, ale to w końcu facet! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 20, 2009 9:09

Pranie wstawiłam - poszwa leci i parę ciuchów, narzuta musi osobno - za duża.

Futro dostała schizy - fuczy na Kłaczka też. Poza tym oba moje zachowują się jak obrażone - niedotykalskie się zrobiły.

pTysiek siedzi w dziurze, Kłaczek tam od czasu do czasu zagląda.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 20, 2009 9:26

Kłaczku, fajnie, ze masz kolegę ... pewnie za parę dni będziecie razem szaleć :D
A nas jest czwórka, a i tak nie mam sie z kim bawić :roll:
Pozdrawiam Tyśka :D
Gagat
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lut 20, 2009 9:35

Ja bym się już z Tyśkiem bawił, ale on jakiś taki... nieśmiały. Przecież to Futro na niego fuczy nie ja, ja jestem w porządku. Nawet chodzę tam do jego schowka i sprawdzam czy czegoś mi nie psuje albo czy nie znalazł tam dobrego jedzonka. Tysiek jakiś nietowarzyski jest. Zobaczymy jak długo... :twisted:
Kłaczek towarzysko zainteresowany.


Trzeba było widzieć artystę w nocy... Jakby nigdy gdzie indziej nie sypiał! Rozpychał się w łóżku jakby jego było. Fajnie tak - moje diablęta łóżko uznają tylko w dzień. W nocy idą "do siebie", a Tysiek zdecydowanie życzy sobie w łóżku.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: persik_ns i 106 gości