gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 9:47

15pietro pisze:Mechaty to cudo po prostu. Któż po powrocie z pracy nie chciałby ujrzeć czegoś takiego :twisted:
Obrazek


Ee..tam wielkie halo 8)
przynajmniej sumienie masz spokojnie, że koty się nie nudzą same w domu :twisted:

Cudne foty, cudne koty ... już sama nie wiem, który jest moim faworytem :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lut 19, 2009 13:27

Fajny cyrk mamy no nie ;)
Do momentu przemeblowania mieszkania Mechaty niestety nocuje w przedpokoju/kuchni/łazience bo tam dokonuje mniejszych zniszczeń i sąsiedzi mogą spać. Musimy sobie sprawić dużo komód z szufladami i zamykanych szafek. 10 minut zabawy z Inką doprowadza mieszkanie do ruiny, mam nadzieje, że się w końcu uspokoją :? Jak już nas doprowadza do szewskiej pasji i to wtedy Mechaty przeistacza się w aniołeczka i przychodzi się poprzytulać, cwaniaczek :roll:

Obrazek
Obrazek
Odkąd wyzdrowiał bardzo intensywnie zaczął myć futerko wiec pewnie obejdzie się bez dodatkowego prania wybielającego :D Jak trochę utyje to będzie chyba spory kot, bo jest baaardzo długi.

Cameo Ty też masz mco?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 19, 2009 13:37

15pietro pisze:Cameo Ty też masz mco?


Rodzice mają 8)












mrrderco :twisted:
Ostatnio edytowano Czw lut 19, 2009 13:40 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lut 19, 2009 13:39

A Mechaty jest :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw lut 19, 2009 17:28

15 piętro kurcze jak ja ciebie rozumiem! Przecież w tych oczach pięknych wielkich mądrych i... niewinnych można normalnie utonąć. Aż się wierzyć nie chce, że taki anioł, grzeczny spokojny kocio o rozumnym spojrzeniu - taki sajgon może zrobić! 8O Potrafię sobie doskonale wyobrazić jak po waszym powrocie biegnie się przywitać z tym zdziwionym wyrazem pyszczka, udając, że ":to nie on!" :aniolek:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lut 19, 2009 18:07

babajaga pisze:Błyskawiczne wam idzie powiększanie stada :D Ale nie dziwię się, Inki to wam normalnie zazdroszczę :wink: Wyobraźcie sobie co będzie jak wam zacznie w takim tempie przybywac dzieci 8O


za dzieci to ja podziękuję, kotki nam na razie dostarczają odpowiednio dużo atrakcji :twisted: Nie planowaliśmy zatrzymywać Mechatego, ale skoro dogaduje się z kotami, jest nakolankowy a trzeci kot i tak był kiedyś tam w planach, to postanowiliśmy się dokocić póki rezydenci są młodzi i tolerancyjni. I ma różowy nochal :1luvu:

Dziś zrobiłam wstępne przemeblowanie i wszystko upchnęłam w nielicznych szafkach z drzwiczkami. Chyba założę wątek "przyjmę komodę" :? Odkryłam, też że w mieszkaniu nie mamy ani jednej wiszącej szafki ani półki...nie wspominając o braku jakichkolwiek uchwytów w łazience. Może to i lepiej bo już widzę, Elvisa i Mechatego sypiących się jak gruszki spod sufitu. Czy wszystkie kocurki są takie yyy,pokraczne?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 19, 2009 18:11

Incia :love: cudna :1luvu: reszta również...

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw lut 19, 2009 19:57

czy kocurki sa pokraczne to nie wiem. Moje sa dziwne :D
Felusiowi znudziło sie doskakiwanie z podłogi do wysokości pstryczka od światła. Dziś zaczął trenowac doskakiwanie do sufitu z komody. Najlepsze jest to, że on się od tej komody odbija, pod sufitem odbija się od ściany i spada na podłogę już w biegu. Oszaleję, pewne jak w banku :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lut 19, 2009 20:01

risiard to melepeta. bez dwóch zdań :D kluska to miss gracji, elegancji i wdzięku. mój pies reks to też melepeta, który się o własne łąpy potrafi potknąć :D może po prostu samce to takie wybrakowane są trochę :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw lut 19, 2009 20:47

Samce mają wybrakowanie w definicji, ale szaleństwo również. Zwłaszcza jak mają dominującą babę w domu. Swoją drogą zastanawiam się Agul-la kto u was jest tą dominującą babą - ty, czy klucha? :roll: :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lut 19, 2009 21:13

babajogo muszę powiedzieć, że Feluś na Twoim banerku ma jeszcze bardziej słodki/durny (niepotrzebne skreślić) wyraz pyszczka niż Elvis w chwilach świetności :D

tak w ogóle to trzecie futro miało być koteczką bo one są takie fajne, zgrabne urocze i kokietują. Ech :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 19, 2009 21:45

Rzekłaś Zosiu. Feluś jest wulkanem energii ale rozumek ma malutki. Choć są chwile kiedy się zastanawiam co za siła uwięzila go w kocim ciele. Potrafi tak patrzeć w oczy, że aż ciarki chodzą po plecach. Niedawno znajomy aż sie wystaraszył i nie mógl sie skupić na powaznej bardzo rozmowie ze mną, bo Felek usiadł daleko za moimi plecami i patrzył mojemu koledze w oczy. Ja sama wczoraj w wannie zawstydziłam się nagości pod Felusiowym wzrokiem z kaloryfera. Guziczek natomiast chyba po długim namyśle (on bardzo powoli myśli, jest mistrzem powolnego myślenia) doszedl do wniosku, że jestem kotem i myje mi głowę kiedy siedzę w wannie. Siedzi gadzina na brzegu i wylizuje mi włosy.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 20, 2009 6:32

Babajago Feluś tego kolegę zza twoich pleców obcinał z zazdrości. No przyszedł obcy samiec i z jego ludziem dyskutuje - co to ma znaczyć! :evil:
A Guzik widocznie doszedł do wniosku, że niedomyte masz włosy, albo np. mało lśniące, więc poprawia twoją urodę - dobry kotecek.

15 piętro kto będzie cię bardziej kokietował niż Mechaty z tymi ślepiami przepięknymi? Wszystkie koty masz cudne, każdy inny. Normalnie nie wiem który piękniejszy?! 8O Po co ci kocica? Faceci są podobno fajniejsi (nie wiem, bo mam 2 facetów, ale tak słyszałam) No chyba, że na czwartą sztukę się szykujesz... :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 20, 2009 10:14

u nas chyba klucha rządzi :roll: teraz jest na mnie poważnie obrażona i najzwyczajniej w świecie nie chce żbym ją głaskała, odpycha mnie, ignoruje. cierpię męki prawdziwe i myślę jak ją przebłagać :?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt lut 20, 2009 11:16

Mechatożarł i Elvisozaur
Obrazek
Panów łączą dwie rzeczy, kompletny brak słynnej kociej gracji i żołądki bez dna.

Kocury są jakieś takie proste w obsłudze i bezstresowe, jak czegoś chcą to od razu to widać. Nad Ineczką trzeba się pogłowić, żeby dojść o co jej chodzi, jest też bardziej nieobliczalna. Warto mieć jedno i drugie. Całe życie miałam koteczki i mam wrażenie, że są zupełnie inne od kocurków, na pewno nie gorsze :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, ruda_maupa i 144 gości