Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 19:41

kinga w. pisze:Dora, dobrze wiedzieć - na razie zlekceważył miskę pod nosem. Moje gnają na dość ostre "kici kici". I na każdy ruch w kuchni. :ryk:

Kalair, tak mi jakoś wyszło... Będziemy poszerzać banerek? :oops:

Musowo! Wysyłaj zdjątka! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 19, 2009 19:47

Dzięki, muszę je zrobić, tylko poczekam aż sie Tysio trochę oswoi. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 19:49

Też czekam aż wychynie z dziury i dogada się z Futrem. Kłaczek już go zaakceptował - gdyby nie strach Tyśka, to by się z nim bawił! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 19:53

kinga w. pisze:Dzięki, muszę je zrobić, tylko poczekam aż sie Tysio trochę oswoi. :lol:

Ok. To szybko pójdzie! :wink: Ważne,żeby rezydenci go zakceptowali.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 19, 2009 19:57

Futro go ofukała i Tysiek się jej teraz boi. Panicznie. Kłaczek jest zdecydowanie zainteresowany towarzystwem. Po prostu czekamy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 20:06

Mój Boże... :cry: Jakby coś to dzwoń do mojego taty, jakby się nie udało, to go zabierze... Podaję numer na priv, bo ja nie wiem, czy ten pod którym ja jestem, będzie dostępny
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw lut 19, 2009 20:16

Dora! Don't panic! :lol: Tysiek jest po prostu facetem wrażliwym i nienawykłym, do przeprowadzek. Futro nafuczała na niego jeszcze przy Was i to był cały jego z nią kontakt. Ja mam stresa bo też jeszcze nie przerabiałam takiej sytuacji i nie wiem jak długo kot może siedzieć w dziurze i udawać że go nie ma. Tysiek i tak wymienił dziurę na wygodniejszą - wlazł pod biurko z telewizorem, tam jest dużo miejsca a wlot tylko od łóżka. Ustawił się strategicznie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 20:16

Ale bądźcie dobrej myśli. To za szybko, by wyrokować. A tu były historie, że koteczki się docierały po miesiącu,dwóch..Nie biją się chyba?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 19, 2009 20:22

Nie wiem co sie dzieje balbina mi leci przez rece! Trzecia powieka zamknieta, wczoraj dostala paste na robaki i szczepienie pw wsciekliznie wet do 18 Boze

Gorączkuje 42 stopnie
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw lut 19, 2009 20:33

Nie macie dyżurów wet??
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 20:40

dora750 pisze:Nie wiem co sie dzieje balbina mi leci przez rece! Trzecia powieka zamknieta, wczoraj dostala paste na robaki i szczepienie pw wsciekliznie wet do 18 Boze

Gorączkuje 42 stopnie

Jakiś wet musi dyżurować.... :roll:
Dora,kotka była odrobaczana i dostała szczepionkę? :roll: Tak chyba się nie robi..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 19, 2009 20:42

kalair pisze:
dora750 pisze:Nie wiem co sie dzieje balbina mi leci przez rece! Trzecia powieka zamknieta, wczoraj dostala paste na robaki i szczepienie pw wsciekliznie wet do 18 Boze

Gorączkuje 42 stopnie

Jakiś wet musi dyżurować.... :roll:
Dora,kotka była odrobaczana i dostała szczepionkę? :roll: Tak chyba się nie robi..


Dora właśnie wydzwania po wetach. Tak. Odrobaczona i zaszczepiona jednocześnie. wiesz co... Jakby mi WET coś takiego zrobił to bym się nie spierała, wychodząc z założenia że on studiował weterynarię a ja nie...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 20:51

40.2 a nie 42. Juz z tego wszystkiego zle odczytalam. Moja wetka tez mowi ze nie powinien tak robic! Chyba nie umrze? :cry: :cry: :cry: Czemu sie wszystko dzieje na dzien rpzed moim wyjazdem? CZy to jakies fatum nade mna? :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw lut 19, 2009 21:01

Dora nie rozpaczaj i nie szukaj fatum, tylko goń do weta. I się zobaczy. Nic innego teraz nie można zrobić. Melduj jak wrócisz, czekamy na wieści.

Kalair, nie biją się. Futro za to na wszelki wypadek na Kłaka też fuczy. Uznała go za zdrajcę?? :lol: Póki co Tysiek pod biurkiem na wygodnej półce, Kłaq na łóżku, Futro poszła na koc pod okno. Śpią jak aniołki.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 21:18

kinga w. pisze:
kalair pisze:
dora750 pisze:Nie wiem co sie dzieje balbina mi leci przez rece! Trzecia powieka zamknieta, wczoraj dostala paste na robaki i szczepienie pw wsciekliznie wet do 18 Boze

Gorączkuje 42 stopnie

Jakiś wet musi dyżurować.... :roll:
Dora,kotka była odrobaczana i dostała szczepionkę? :roll: Tak chyba się nie robi..


Dora właśnie wydzwania po wetach. Tak. Odrobaczona i zaszczepiona jednocześnie. wiesz co... Jakby mi WET coś takiego zrobił to bym się nie spierała, wychodząc z założenia że on studiował weterynarię a ja nie...

Ja kiedyś też nie. Teraz już wiem. Na forum to oczywiste. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mongi.bongi, Silverblue i 79 gości