TERAZ MY cz.4

[kalair]

Cześc Kalair
Swięto jakieś dzis mamy?

Niezamierzone..Właśnie straciłam pracę...

[moś]

Kalair, współczuje

[kalair]

No widzisz..Tak z dnia na dzień. Dodam, że telefonicznie. Nawet nie skomentuję.


Dość się naryczałam, trzeba się wziąć, coś znaleźć..W moim wieku

[moś]

No widzisz..Tak z dnia na dzień. Dodam, że telefonicznie. Nawet nie skomentuję.


Dość się naryczałam, trzeba się wziąć, coś znaleźć..W moim wieku

A tak bez powodu czy cos podali? pewnie ledwo przeda i kadre rdukuja, wspolczuje

[Chat]

Wspolczuje, Kalair. Ale masz racje, nie ma co sie zalamywac, tzreba dzialac.
Tutaj tez rozowo nie jest. Ludzie sie boja kupowac cokolwiek, popyt spada, produkcja tez, wiec zwalniaja ludzi, zeby koszty zmniejszyc. I kolo sie zamyka...

[kalair]

No widzisz..Tak z dnia na dzień. Dodam, że telefonicznie. Nawet nie skomentuję.


Dość się naryczałam, trzeba się wziąć, coś znaleźć..W moim wieku

A tak bez powodu czy cos podali? pewnie ledwo przeda i kadre rdukuja, wspolczuje

Dokładnie. Nagle ich olśniło.

[kalair]

Wspolczuje, Kalair. Ale masz racje, nie ma co sie zalamywac, tzreba dzialac.
Tutaj tez rozowo nie jest. Ludzie sie boja kupowac cokolwiek, popyt spada, produkcja tez, wiec zwalniaja ludzi, zeby koszty zmniejszyc. I kolo sie zamyka...

Chat,dzięki.
Ja wszystko rozumiem. Ale takiego potraktowania,i poinformowania o tym przez telefon-nie.
I niestety, gdybym miała 20 lat, to pewnie bym się specjalnie nie przejęła...

[Chat]

Nie no, sposob, w jaki to zrobili jest fatalny. Zero odwagi. Przykre.

[kalair]

Fatalny. I poniżej jakiejkolwiek kultury.

[Zowisia]

Kalair, jak mi przykro ...

moze Cie troszke pocieszy, ze mnie x lat temu odprawiano nie przez telefon, tylko osobiscie - za to z karczemnymi awanturami, nie placac mi za 2,5 miesiaca pracy, itp ... odwolywalam sie do PIP (moze i Ty moglabys ?), byla sprawa sadowa o nakaz zaplaty (i co z tego, do tej pory nie dostalam tych $$)

fatalny czas nadszedl ... sciski i pocieszki
zo

[kalair]

Kalair, jak mi przykro ...

moze Cie troszke pocieszy, ze mnie x lat temu odprawiano nie przez telefon, tylko osobiscie - za to z karczemnymi awanturami, nie placac mi za 2,5 miesiaca pracy, itp ... odwolywalam sie do PIP (moze i Ty moglabys ?), byla sprawa sadowa o nakaz zaplaty (i co z tego, do tej pory nie dostalam tych $$)

fatalny czas nadszedl ... sciski i pocieszki
zo

Zowisiu, dzięki. No nie wiem,czy pocieszy, ale faktycznie przykre to miałaś.
Wypłatę póki co dostawałam.Zaległości nie ma.
Awantur też. Powiedziałam im wprawdzie,że zrobili świństwo-nie wytrzymałam..

[skaskaNH]

Dopiero zajrzalam - Kalair, bardzo mi przykro, wspóczuję

A czy dotrzymali okresu wypowiedzenia? Czy masz coś w umowie o odprawie? Tego nie warto odpuszczać.
I przede wszystkim ściskam mocno, trzymaj się jakoś.

[kalair]

Dopiero zajrzalam - Kalair, bardzo mi przykro, wspóczuję

A czy dotrzymali okresu wypowiedzenia? Czy masz coś w umowie o odprawie? Tego nie warto odpuszczać.
I przede wszystkim ściskam mocno, trzymaj się jakoś.

Dzięki Kasiu. Teoretycznie mam mieć miesiąc wypowiedzenia.Ale chcą,żebym podpisała rozwiązanie za porozumieniem stron.
I spokojnie to mogę zrobić. Nic mi w zasadzieten miesiąc nie da, bo to był półetat. Mogę się uprzeć,ale jak mi powiedzieli-nie ma gwarancji,że mi to zapłacą .A ja nie chcę ich już oglądać.

[B-dur]

Kalair, absolutnie nie za porozumieniem stron. Tylko wypowiedzenie ze strony pracodawcy, bo jeśli szybko nie znajdziesz nowej pracy i będziesz musiała zarejestrować się jako bezrobotna, to przez chyba 3 miesiące nie będzie Ci się należał żaden zasiłek
Mogą Cię zwolnić ze świadczenia pracy przez okres trwania wypowiedzenia, po wykorzystaniu urlopu wypoczynkowego, jeśli nie chcą żebyś przychodziła. Ale zapłacić muszą
Jejuuuuu!
Nie daj się robić w trąbę !
To pracodawca ma ponosić koszty swoich spóźnionych decyzji, a nie Ty.

I trzymam kciuki

[kalair]

Kalair, absolutnie nie za porozumieniem stron. Tylko wypowiedzenie ze strony pracodawcy, bo jeśli szybko nie znajdziesz nowej pracy i będziesz musiała zarejestrować się jako bezrobotna, to przez chyba 3 miesiące nie będzie Ci się należał żaden zasiłek
Mogą Cię zwolnić ze świadczenia pracy przez okres trwania wypowiedzenia, po wykorzystaniu urlopu wypoczynkowego, jeśli nie chcą żebyś przychodziła. Ale zapłacić muszą
Jejuuuuu!
Nie daj się robić w trąbę !
To pracodawca ma ponosić koszty swoich spóźnionych decyzji, a nie Ty.

I trzymam kciuki

B-dur,ale zasiłek mi się i tak nie należy.Nie mam roku przepracowanego.
Resztę urlopu biorę. Idę na 4 godziny jeszcze i wolne do końca miesiąca.Płatne rzecz jasna.Jakbym mogła,to bym ani na te parę godzin już nie poszła. Niech ich pognie....
Dzięki za kciuki!