Aleksandra59 pisze:Oko nieteges - nie oznacza konieczności siedzenia w klatceTylko podejrzenie grzyba
oj Ola no... zartuje przeciez.
Szkoda mi tego szkraba i tyle

pzdr
GreenEvil
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aleksandra59 pisze:Oko nieteges - nie oznacza konieczności siedzenia w klatceTylko podejrzenie grzyba
GreenEvil pisze:Aleksandra59 pisze:Oko nieteges - nie oznacza konieczności siedzenia w klatceTylko podejrzenie grzyba
oj Ola no... zartuje przeciez.
Szkoda mi tego szkraba i tyle
pzdr
GreenEvil
dellfin612 pisze:Po wstrząsie psychicznymwracam do normalnego życia i mojej Szylci
![]()
to znaczy jeszcze nie mojej, ale doczekać się nie mogę tej wirtualnej adopcji![]()
Szylunia, wyłaź wreszcie z tej przeklętej klatki, daj drapaka i wal prosto do cioteczki GE
Ola, Basia, nie chcę się wtrącać, ale doskonałe efekty leczenia świerzba daje dexoryl, stosowałam u tymczasów.
Może podpowiedzieć wetom
I jeszcze przyszło mi do głowy,
że skoro ciągle coś łapie i trudno się u niej leczy,
to może należy ogólnie ją wzmocnić,
może więc np. convę jej podawać?
Mam opakowanie, mogę przekazać.
I może jakąś naprawdę dobrą karmę jej kupić,
choć nie wiem co dostaje.
Wreszcie ta moja adopcja na coś by się przydała,
niech dziewczynka korzysta.
Satoru pisze:noszzzz kiedy ta Szylcia pojdzie do domciu!!!!
dellfin612 pisze:Satoru pisze:noszzzz kiedy ta Szylcia pojdzie do domciu!!!!
no właśnie to samo mówię
barba50 pisze:Już za chwileczkę, już za momencik...................
będą nowe zdjęcia Szyleczki
barba50 pisze:dellfin612 pisze:Po wstrząsie psychicznymwracam do normalnego życia i mojej Szylci
![]()
to znaczy jeszcze nie mojej, ale doczekać się nie mogę tej wirtualnej adopcji![]()
Szylunia, wyłaź wreszcie z tej przeklętej klatki, daj drapaka i wal prosto do cioteczki GE
Ola, Basia, nie chcę się wtrącać, ale doskonałe efekty leczenia świerzba daje dexoryl, stosowałam u tymczasów.
Może podpowiedzieć wetom
I jeszcze przyszło mi do głowy,
że skoro ciągle coś łapie i trudno się u niej leczy,
to może należy ogólnie ją wzmocnić,
może więc np. convę jej podawać?
Mam opakowanie, mogę przekazać.
I może jakąś naprawdę dobrą karmę jej kupić,
choć nie wiem co dostaje.
Wreszcie ta moja adopcja na coś by się przydała,
niech dziewczynka korzysta.
Basiu z tydzień temu Szylcia dostała zylexis (3 dawki co dwa dni). O żarełko dba Cioteczka A59, ale myślę, że Szylcia z pewnością dostaje dobre jedzonko. Chyba idzie już ku dobremu. Myślę że niebawem będziemy coś radykalnego postanawiać![]()
A odnośnie świerzbu - wiem, że można leczyć co najmniej kilkoma różnymi preparatami, ale lecznica jest pod tym względem trudna do przekonaniaTylko oridermyl i nic innego
Aleksandra59 pisze:Ostatnio Szylcia do jedzonka ma Bozitę, może to nie najwyższa półka, ale .............
Aleksandra59 pisze:Ale Pipsi zdobyła dla Szylci orydermyl.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 153 gości