Ja PODOBNO... Szylka a właściwie Bajka w DT u A59!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 12, 2009 20:54

Aleksandra59 pisze:Oko nieteges - nie oznacza konieczności siedzenia w klatce :? Tylko podejrzenie grzyba :oops:

oj Ola no... zartuje przeciez.
Szkoda mi tego szkraba i tyle :(

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Czw lut 12, 2009 21:29

GreenEvil pisze:
Aleksandra59 pisze:Oko nieteges - nie oznacza konieczności siedzenia w klatce :? Tylko podejrzenie grzyba :oops:

oj Ola no... zartuje przeciez.
Szkoda mi tego szkraba i tyle :(

pzdr
GreenEvil


Oj, przecież wiem 8)

Ja tylko tak dla niezorientowanych wyjaśniam, dlaczego biedulka musi tak długo w klatce siedzieć :(

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lut 16, 2009 12:00

Witam, co słychać u naszj Szylci?
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto lut 17, 2009 21:15

Co słychać? Miziaki dla pięknej Szylci!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lut 18, 2009 0:36

Widziałam dziś Szylkę. Spała rozkosznie kołami do góry, z jęzorkiem wystawionym :) . Szkoda, że nie miałam aparatu. Na oko wygląda zdrowiejaco i szczęśliwie.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lut 18, 2009 0:45

no szyciu, zdrowiej szybciutko, malutka :D

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Czw lut 19, 2009 0:21

Po wstrząsie psychicznym :wink: wracam do normalnego życia i mojej Szylci :love:
to znaczy jeszcze nie mojej, ale doczekać się nie mogę tej wirtualnej adopcji :lol:
Szylunia, wyłaź wreszcie z tej przeklętej klatki, daj drapaka i wal prosto do cioteczki GE
Obrazek


Ola, Basia, nie chcę się wtrącać, ale doskonałe efekty leczenia świerzba daje dexoryl, stosowałam u tymczasów.
Może podpowiedzieć wetom :oops:

I jeszcze przyszło mi do głowy,
że skoro ciągle coś łapie i trudno się u niej leczy,
to może należy ogólnie ją wzmocnić,
może więc np. convę jej podawać?
Mam opakowanie, mogę przekazać.
I może jakąś naprawdę dobrą karmę jej kupić,
choć nie wiem co dostaje.
Wreszcie ta moja adopcja na coś by się przydała,
niech dziewczynka korzysta.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lut 19, 2009 8:44

dellfin612 pisze:Po wstrząsie psychicznym :wink: wracam do normalnego życia i mojej Szylci :love:
to znaczy jeszcze nie mojej, ale doczekać się nie mogę tej wirtualnej adopcji :lol:
Szylunia, wyłaź wreszcie z tej przeklętej klatki, daj drapaka i wal prosto do cioteczki GE
Obrazek


Ola, Basia, nie chcę się wtrącać, ale doskonałe efekty leczenia świerzba daje dexoryl, stosowałam u tymczasów.
Może podpowiedzieć wetom :oops:

I jeszcze przyszło mi do głowy,
że skoro ciągle coś łapie i trudno się u niej leczy,
to może należy ogólnie ją wzmocnić,
może więc np. convę jej podawać?

Mam opakowanie, mogę przekazać.
I może jakąś naprawdę dobrą karmę jej kupić,
choć nie wiem co dostaje.
Wreszcie ta moja adopcja na coś by się przydała,
niech dziewczynka korzysta.

Basiu z tydzień temu Szylcia dostała zylexis (3 dawki co dwa dni). O żarełko dba Cioteczka A59, ale myślę, że Szylcia z pewnością dostaje dobre jedzonko. Chyba idzie już ku dobremu. Myślę że niebawem będziemy coś radykalnego postanawiać :roll:

A odnośnie świerzbu - wiem, że można leczyć co najmniej kilkoma różnymi preparatami, ale lecznica jest pod tym względem trudna do przekonania :evil: Tylko oridermyl i nic innego :wink:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lut 19, 2009 9:54

noszzzz kiedy ta Szylcia pojdzie do domciu!!!!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 12:56

Satoru pisze:noszzzz kiedy ta Szylcia pojdzie do domciu!!!!


no właśnie to samo mówię :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lut 19, 2009 17:40

dellfin612 pisze:
Satoru pisze:noszzzz kiedy ta Szylcia pojdzie do domciu!!!!


no właśnie to samo mówię :lol:


Już za chwileczkę, już za momencik...................













będą nowe zdjęcia Szyleczki :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lut 19, 2009 17:46

barba50 pisze:Już za chwileczkę, już za momencik...................





będą nowe zdjęcia Szyleczki :D


Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lut 19, 2009 18:51

barba50 pisze:
dellfin612 pisze:Po wstrząsie psychicznym :wink: wracam do normalnego życia i mojej Szylci :love:
to znaczy jeszcze nie mojej, ale doczekać się nie mogę tej wirtualnej adopcji :lol:
Szylunia, wyłaź wreszcie z tej przeklętej klatki, daj drapaka i wal prosto do cioteczki GE
Obrazek


Ola, Basia, nie chcę się wtrącać, ale doskonałe efekty leczenia świerzba daje dexoryl, stosowałam u tymczasów.
Może podpowiedzieć wetom :oops:

I jeszcze przyszło mi do głowy,
że skoro ciągle coś łapie i trudno się u niej leczy,
to może należy ogólnie ją wzmocnić,
może więc np. convę jej podawać?

Mam opakowanie, mogę przekazać.
I może jakąś naprawdę dobrą karmę jej kupić,
choć nie wiem co dostaje.
Wreszcie ta moja adopcja na coś by się przydała,
niech dziewczynka korzysta.

Basiu z tydzień temu Szylcia dostała zylexis (3 dawki co dwa dni). O żarełko dba Cioteczka A59, ale myślę, że Szylcia z pewnością dostaje dobre jedzonko. Chyba idzie już ku dobremu. Myślę że niebawem będziemy coś radykalnego postanawiać :roll:

A odnośnie świerzbu - wiem, że można leczyć co najmniej kilkoma różnymi preparatami, ale lecznica jest pod tym względem trudna do przekonania :evil: Tylko oridermyl i nic innego :wink:


Ostatnio Szylcia do jedzonka ma Bozitę, może to nie najwyższa półka, ale .............
Co do świerzba - zarówno dr Lenarcik, jak i lecznica uznają że oridermyl na to tałatajstwo najlepszy. Oczywiście - jak zabrakło oridermylu - były brane pod uwagę inne leki. Dexoryl chyba też. Ale Pipsi zdobyła dla Szylci orydermyl.

Uszy Szylci w zdecydowanie lepszym stanie :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lut 19, 2009 19:26

Aleksandra59 pisze:Ostatnio Szylcia do jedzonka ma Bozitę, może to nie najwyższa półka, ale .............


Bozita, może nie najwyższa półka, ale doskonała karma!
40% mięsa, bez jakichkolwiek konserwantów

Aleksandra59 pisze:Ale Pipsi zdobyła dla Szylci orydermyl.


Pipsi, znowu zrobiłaś coś co było bardzo trudne.
Brawo! Zuch dziewczynka :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lut 19, 2009 19:26

Oto ONA

Szylka w całej okazałości :roll:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Aaa - czyściłyśmy razem z dr Karoliną uszka Szylci :roll: Całkiem dobre już są 8)
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 153 gości