Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 20:17

Kasiu ja mam Twoj telefon , jak bede cos wiedziala to zadzwonie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lut 18, 2009 21:40

:ok:

Bardzo dobra decyzja!!!

Bede jutro trzymac kciuki z calych sil.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 18, 2009 23:22

A oto filmik z Lucysią, której pyszczek tak się poprawił, że pięknie się myje
http://www.youtube.com/watch?v=wm0TdLbr2DI
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15245
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lut 18, 2009 23:42

Piękna Lucysia :-)
Kciuki za jutrzejszą operację Cytrysi! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Czw lut 19, 2009 9:57

jak samopoczucie?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 10:31

Samopoczucie beznadzieja, koty smutne bo żarełko pochowane.
Cytrynia siedzi przy drzwiach wejsciowych nie wiem o co jej chodzi.
Bardzo sie martwie, jak ta operacja bedzie przebiegac , czy uda sie wszystko wyciac i zeby tak bardzo nie cierpiala.
A ta obrzydliwa pogoda tez chumoru nie poprawia.
Koc polarowy czysciutki wyprany , przygotowany na podroz.
Cytrynia teraz przyszła do mnie i myje sobie brzuszek , nie ma pojecia biedactwo na jakie katorgi jej pancia dzisiaj skazuje.
Ale musi i bedzie dobrze.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lut 19, 2009 10:33

meggi 2 pisze:Samopoczucie beznadzieja, koty smutne bo żarełko pochowane.
Cytrynia siedzi przy drzwiach wejsciowych nie wiem o co jej chodzi.
Bardzo sie martwie, jak ta operacja bedzie przebiegac , czy uda sie wszystko wyciac i zeby tak bardzo nie cierpiala.
A ta obrzydliwa pogoda tez chumoru nie poprawia.
Koc polarowy czysciutki wyprany , przygotowany na podroz.
Cytrynia teraz przyszła do mnie i myje sobie brzuszek , nie ma pojecia biedactwo na jakie katorgi jej pancia dzisiaj skazuje.
Ale musi i bedzie dobrze.


jakie tam katorgi, ona będzie słodko spała i nic nie będzie czuła!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 10:34

Meggi katorgi, katorgami. To wszystko dla jej zdrowia i komfortu zycia. Nie ma innego wyjscia.

Mysle o Was cieplo :)

:ok:

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 19, 2009 11:44

Nie wiem co ta wetka, ktora byla u Was, zalecila Lucynce, ale efekty sa porazajace :) Film jest przepiekny :)

O Cytrynce mysle nieprzerwanie! Bedzie dobrze Ania!!! Mocno trzymamy kciuki, a koty pazury :)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 19, 2009 11:48

zadzwon do mnie po operacji Cytrynki to do Was podejde
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 12:09

Mocne kciuki za kotenke. Bedzie dobrze
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 19, 2009 15:37

Aniu cały czas jestem myslami z Wami
będzie dobrze
zaciskamy palce mocno :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw lut 19, 2009 16:30

Juz moje słoneczko jest operowane. Bardzo sie denerwuje.
Dziękuje wszystkim za kciuki.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lut 19, 2009 16:37

będzie super!!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 17:05

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, muza_51 i 26 gości