Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 17, 2009 9:32

Dzięki za te miłe słowa :oops: Trochę źle mi się pisze bo zaliczyłam kilka schodów i mam uszkodzony nadgarstek :evil: A z Rudiego wyłażą niesamowite ilości martwego futra 8O

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 17, 2009 9:35

kasiunia773 pisze:Dzięki za te miłe słowa :oops: Trochę źle mi się pisze bo zaliczyłam kilka schodów i mam uszkodzony nadgarstek :evil: A z Rudiego wyłażą niesamowite ilości martwego futra 8O


Mam nadzieję, że to tylko stłuczenie.. :?
Kasiunia uważaj, bo kto będzie kociska miział i czesał..

Z Juniorka i Dyszki też dało się tonę tego wyczesać..
Ale mam nadzieję, że już teraz będzie lepiej..
Widocznie musiało im odrosnąć i wyleźć, i teraz dopiero będą przypominać 'persiki'..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 17, 2009 9:40

Ale z niego zaczęło wyłazić dopiero po przymusowej kąpieli w szamponie dla dzieci ,bo koci się skończył :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 17, 2009 9:43

Mam chwilowo Małża w domu więc mizia za mnie ,a nawet sprząta kuwetki :twisted: Dobry ten Małż jest ... :D

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 17, 2009 21:26

piękne foty :love: :love: :love:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lut 17, 2009 21:27

Wszystkiego naj, naj najlepszego z okazji Dnia Kota!!! Obrazek

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lut 17, 2009 21:49

Ja i nasze koty, oraz cała moja rodzina i reszta zoo, wszystkim którzy tu zaglądną też życzymy wszystkiego NAJ NAJ z okazji Dnia Kota :balony: :balony: :kotek: :kotek: :balony: :balony:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 8:38

Zawiązała się kocia koalicja w naszym domu, chłopaki trzymają się razem natomiast Minia została kategorycznie wykluczona z kociej mafii :evil: Kocurki doszły do wniosku, że Minia jako kotka jest istotą niższej kategorii, i nie należy jej okazywać żadnego szacunku .Minia, która do tej pory była panią tego domu, nie chce się dostosować do zaleceń odgórnych i wybuchają śmieszne sprzeczki np-kolejność jedzenia ,do tej pory pierwsza pożywiała się Minia a reszta pokornie czekała aż jaśnie pani skończy ,teraz chłopaki pchają się do misek pierwsi i wyjadają wszystko ,do ostatniego ziarenka .Doszło do tego że Minia jest odżywiana osobno na parapecie w kuchni ,pod moją kontrolą . Czesanie -Minia nie cierpi się czesać ,ale odkąd jest z nami Rudi Minia jest zazdrosna i nawet czesanie jej nie przeszkadza :twisted: W tej chwili jest najlepiej wyczesanym kotem w naszym domu :!: Posłania do spania -jest przygotowane 4 miejsca gdzie śpią ,wcześniej Minia wybierała pierwsza , reszta kładła się gdzie mogła ,teraz chłopcy wybierają posłania strategiczne z których obserwują cały dom ,a Minia kładzie się gdzie wolne 8O I tak z pani domu boleśnie spadła na najniższy szczebel kociej hierarchii ,a ja zawsze jej powtarzałam ;NIE RÓB DRUGIEMU CO TOBIE NIE MIŁE :!: :lol:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 9:04

Mamy ogrzewanie podłogowe w łazience i problem :!: Łazienka mała 2na 3 metry i jeszcze wanna ,prysznic ,dwie szafki ,kosz na bieliznę i trzy koty rozciągnięte na ciepłych płytkach .Wczoraj Małż chciał się kąpać więc koty precz , nalał wody wlazł do wanny i się moczy , koty warują pod drzwiami i płaczą ,serce mi pękało więc drzwi otworzyłam i uciekłam :twisted: Koty hurtem wkroczyły do łazienki ,rozłożyły się w najlepsze na podłodze i się grzeją ,a małżonek wychodząc z wanny mało się nie zabił z braku miejsca ,bo żaden się ani o centymetr nie posunął , nawet kapiąca z Małża woda im nie przeszkadzała :twisted: :!:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 9:31

Mini potrzebne kocie wsparcie w postaci puchatej panienki.. :twisted:
Na persji pisałaś, że brakuje Ci niebieskiej..
A ja Cię zapytałam i teraz pytam tu - chcesz niebieską?
Siedzi, własnie taka niebieska, od wczoraj albo od przedwczoraj w warszawskim schronisku..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 9:48

Na razie nie ... :( :( Za tydzień będę miała dwie panienki z Niemiec, co na sterylkę przyjeżdżają, nie wiem jak długo u mnie posiedzą ,kiedy mama da rade po nie przyjechać .Miały być później ale dostały już pierwszą rujkę i mama chce je w Polsce ciachnąć :?

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 10:01

kasiunia773 pisze:Na razie nie ... :( :(


Ja nie pytam kiedy..
Pytam - czy w ogóle.. :D

Zanim się ją wyciągnie to mnie przynajmniej miesiąc jak nie dłużej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 10:21

Pooglądam, pomyśle ..... :D

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 10:32

A żeby było śmiesznie mój Małż w Warszawie teraz będzie pracował ......

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw lut 19, 2009 15:57

Opowiem co mi się dziś przydarzyło :evil: Dzwoni dzwonek do drzwi otwieram ,dziecię 13 letnie z koszyczkiem stoi na progu ,pytam o co chodzi, a on daje mi koszyk i mówi że w środku jest koteczka 8O myślałam że ktoś się już znudził i ją oddaje żeby jej domu nowego poszukać ale dziecko daje mi kartkę na której jest nr tel i mówi żeby do mamy zadzwonić to wyjaśni o co chodzi .Dzwonie ,odbiera pańcia i mówi że ja mam kocury perskie a jej kotka ma ruję i ona by chciała żeby mój kocur pokrył jej kotkę :evil: Mało mnie szla.. nie trafił z wrażenia :evil: tłumacze babie że moje koty są bez nabiału i ja nie popieram krycia kotek nie rasowych tz bez rodowodu ,i jak niema pieniędzy to ja chętnie pokryje koszt sterylki jej kotki to tylko 50 zł . Baba mnie zwymyślała że jestem idiotka i jak się ma persy to się kasę tłucze :!: Nie dałam rady nerwy mi puściły pier słuchawkę ,wyprosiłam dziecię za drzwi razem z kotem . Jezu ludzka głupota nie ma granic , i jak znam życie znajdzie kota z nabiałem do krycia :evil:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 42 gości