Nuteńka[*][*][*][*] Heniuś. Jest nas pięcioro.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 19, 2009 14:55

Satoru pisze:
Uschi pisze:Moje maleństwo kochane nadpobudliwe :love: !
Wiedziałam, że będziecie miały z niego pociechę :twisted:


on w ogóle nie udeptuje. Czy deptał, kiedy u Wa był? U nas od razu zwija się w klębek i zasypia.

nie przypominam sobie, żeby
no nie ma sierocej, za aktywny na to jest ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw lut 19, 2009 21:38

Nutka się zlała. Bardzo. Wielkie, ciemne siki na poduszce. Trzęsie się, gorączka 39,5. Jest ciepła, dziwna, osowiała.

W naszej lecznicy nie chcą jej juz przyjac, za pozno.

Nie weim co mam robic, nie mam nawet nic na zbicie goraczki.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 22:05

Rany :( Kciuki :ok: :ok: :ok:

Ja bym pewnie pojechała do całodobowej licząc na to, że na dyżurze będzie ktoś kompetentny :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lut 19, 2009 22:10

W razie czego, gorączke możesz próbować zbić chłodnymi okładami, ja ostatnio Melce zbiłam tak z 41 stopni (tolfy nie mogła dostać), zmoczyłam mały ręcznik, kładłam na nią całą na jakąś minute i potem na kilka minut pod ciepły koc. I tak kilka/kilkanaście razy.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw lut 19, 2009 22:10

czekamy na taryfę, jedziemy na zytnią bo najblizej.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 23:07

ostre zapalenie pecherza:(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 19, 2009 23:13

Biedna :(
Ale wyjdzie z tego.
Spokojnej nocy (na ile to będzie możliwe, bo na pewno brzuszek ją boli)
:ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 19, 2009 23:18

juz jest lepiej, nie dry, łapeńki bledsze.

Dostałysmy:
- synergal
- tolfę
- cyclonamine
- dexamethasone
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt lut 20, 2009 0:02

Dobrze by było poznać przyczynę tego zapalenia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lut 20, 2009 7:38

I jak się ma Nutka?? Lepiej? Mniejsza gorączka?

Pozdrawiamy i kciukamy za szybki powrót do zdrowia

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lut 20, 2009 8:21

Kciuki za zdrówko Nutki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt lut 20, 2009 8:22

Beata zrobiłąs badania krwi kocinie jak minęla nocka?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lut 20, 2009 9:20

Noc minela dobrze _ kicia sie nie trzesla, zjadła, napiła sie, JEST ZYWSZA! sprobuje mame dzisiaj z nia wyslac do nasej lecznicy, w przeciwnym wypadku znowu bede musiala po nocy na zytnia jechac - pracuje do 21.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt lut 20, 2009 13:34

załatwiłam sobie wyjscie z pracy o 20 - do 21 zdaze sie pojawic w lecznicy, chcialabym zeby byla zbadana krew i mocz, tez bym chciala wiedziec, skad to sie wzielo u kota, ktory dotad byl okazem zdrowia
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt lut 20, 2009 14:01

biedna maleńka...
trzymam mocno kciuki, żeby to było coś prostego i łatwego w leczeniu :ok:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości