Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 22:29

Tyzma pisze:mi z talerza się nie ważą :p bo ja mam same nienormalności ale np z babcią Glaki je do spółki on z jednej strony stołu babcia z drugiej i mówi - Glakuś skosztujesz? i na podkładeczce ląduje kapuśniak, marchewka czyli to co babcia je w danej chwili. Glaki patrzy moczy łapę, obliże i tak się pożywia - 2 łyżki. I tak tak wiem, że szkodliwe ale oni i tak to robią jak ja jestem w pracy więc tylko witaminy daję i wzdycham


Bo nigdy nie wiadomo z czego kotek rośnie! :catmilk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 18, 2009 22:31

Tyzma ale to nie jest kota jedne jedzonko przecież, a spróbuj nie dać mojej Pysi cycka w ziołach prowansalskich, czy w inny sposób przyrządzonego zamiaucz się na śmierć.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lut 18, 2009 22:34

Moje "ludzkiego" nie ruszą. Chyba że typowe mięcho. Szyneczka jest be, kiełbaska nie papaśna, za parówkę to by chyba opluły. Wybredne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 7:54

Nie wybredne,tylko mądre! :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 19, 2009 8:07

Dobrego dnia Wam życzę :) I trzymam kciuki za bezproblemowe dokocenie :ok:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw lut 19, 2009 8:14

Kinguś, czekamy niecierpliwie na wieści! Kiedyż to stworzonko przybędzie?
:wink: I kciuki duże!!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lut 19, 2009 8:48

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 19, 2009 10:00

I na fotki tez czekamy :ok:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lut 19, 2009 10:15

Dzień dobry świecie! Po kolei... Nie dość że późno wylazłam to jeszcze trzeba było leciec do sklepu bo przecież w tym dietetycznym domu nikt nie zauważył ze cukru nie ma. Od czego ja mam koty?! Żeby nie uprzedzić... Potem trzeba było usunąć zniszczenia jakich dokonał Kłaq usiłując wskoczyć na szafę. Idiota! No i wreszcie jestem. :lol:
Ptyś już pewnie wyjechał z domu, ale mają mały kawałeczek do przejechania. Nie wiem ile z Zawiercia do Krakowa, ale z Krakowa do Brzeska 56km, a tamten odcinek pewnie dłuższy. Dora cos pisała że 150 w jedną stronę. Chwilę potrwa. Warunki drogowe też nie są rewelacyjne, sypie śnieg. Czekamy. Fotki, to zależy od Ptysia. Dajmy mu czas.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 10:23

Tez nie moge sie doczekac! :lol:

Kłaq jednak nie wskoczyl na szafe?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 19, 2009 10:29

Nie mógł. Na szafie, ciut od niej węższa jest taka półka - nadstawka. On chyba tego nie dostrzegł, może myślała ze od krawędzi szafy do półki jest więcej miejsca... Skoczył z siodełka "konia" jakieś metr 20 w górę, zaczepił przednimi łapami o górę szafy i "odpadł" na ziemię. Szafa ma 180cm wysokości. Kaskader. :roll:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 10:33

Kłacku, to my oboje mamy dziś horror, do mnie psyjezdza Jafka
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 19, 2009 10:38

MaryLux pisze:Kłacku, to my oboje mamy dziś horror, do mnie psyjezdza Jafka
Inka

Czemu horror? Duża jest dobrej myśli. Może nie będzie draki...
Kłaczek łagodny
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lut 19, 2009 11:12

kinga w. pisze:Nie mógł. Na szafie, ciut od niej węższa jest taka półka - nadstawka. On chyba tego nie dostrzegł, może myślała ze od krawędzi szafy do półki jest więcej miejsca... Skoczył z siodełka "konia" jakieś metr 20 w górę, zaczepił przednimi łapami o górę szafy i "odpadł" na ziemię. Szafa ma 180cm wysokości. Kaskader. :roll:


Nauczy sie :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 19, 2009 11:16

Dorota pisze:
kinga w. pisze:Nie mógł. Na szafie, ciut od niej węższa jest taka półka - nadstawka. On chyba tego nie dostrzegł, może myślała ze od krawędzi szafy do półki jest więcej miejsca... Skoczył z siodełka "konia" jakieś metr 20 w górę, zaczepił przednimi łapami o górę szafy i "odpadł" na ziemię. Szafa ma 180cm wysokości. Kaskader. :roll:


Nauczy sie :twisted:

Nie na tej szafie. Po skoku na 120cm ma paseczek szeroki na 5cm żeby się utrzymać i przód tej "nadstawki" przed nosem. Nie da rady. Za wąskie lądowisko. Ale próbowac nie zabronię.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości