Nikusiowo-Jeżynkowo. Asmi [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 14, 2009 15:49

Paluszek pisze:A może fotkę tej Kizi-Mizi dwa w jednym???
wła laa :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ja na nią mówię kocia menda - na fotkach widać czemu :lol:
ale dla mojej mamy to kochana Kizia-Mizia
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Sob lut 14, 2009 17:11

Granula pisze:

Obrazek


To ci inteligentne pyszczydło! Widać, że spryciula!
Paluszek
 

Post » Sob lut 14, 2009 19:06

Kizia-Mizia jest cudna :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lut 14, 2009 19:32

genowefa pisze:Kizia-Mizia jest cudna :1luvu:

ogólnie to jest strasznie wredna [to imię pewnie tak działa] :wink:
ale moja mama upiera się, że jest najukochańsza z jej 3 kotów

moja mama to strasznie sentymentalna jest, a Kizia-Mizia jest najstarsza i pamięta jeszcze czasy naszego kochanego psiaka Dino, który po 17 latach odszedł za TM w marcu w zeszłym roku

tylko powiedzcie mi jak tu przekonać moją mamę do sterylek :evil: kilka lat próbuję... z marnym skutkiem [moja mama uważa, że jak koty nie-wychodzące, to sterylka zbędna] ech
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Sob lut 14, 2009 19:38

Paluszek pisze:Obrazek

a ja się pozachwycam Puchasiem :D uwielbiam takie pulchniutkie, mięciutkie kłębuszki :wink:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Sob lut 14, 2009 20:59

Powiedz jej o nowotworach listew mlecznych i ropomaciczu. Jak chce Kizią Mizią cieszyć się dłużej, to niech sterylizuje! Jak tego nie zrobi, będzie się czuła winna jak zachoruje :cry:
Paluszek
 

Post » Sob lut 14, 2009 21:24

Granula, ta Kizia-Mizia jest przepiękna :1luvu: raptem kilka razy widziałam takie posiwiałe koty, zawsze wyglądają na wredne. Tak jak ten
Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob lut 14, 2009 21:47

Ona ma taki ludzki wyraz twarzy. Zdecydowana i zła na coś... Twój Nikusiopodobny też śliczny...
Paluszek
 

Post » Pon lut 16, 2009 21:21

A gdzie nowe foty Nikusia i Puchasia? Coś tutaj nuda wieje Obrazek

Paluszek wybierz się do weta przynajmniej z książeczką zdrowia Nikusia. On był szczepiony ponad rok temu. Co prawda najnowsze trendy mówią o szczepieniu co dwa-trzy lata dorosłych kotów, ale on był szczepiony dopiero raz w życiu, więc nie czy nie trzeba powtórzyć.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lut 17, 2009 12:59

Wybiorę się z całym Nikusiem, tylko skończę ten remont...
A tu chłopcy każdy osobno:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i tak po walentynkach Nikuś w damskim towarzystwie. Proszę, jak pcha się do jedzenia:

Obrazek
Paluszek
 

Post » Wto lut 17, 2009 21:22

Paluszek pisze:Obrazek

Ło Boziu, co ja oddałam :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lut 17, 2009 22:09

Cudo! I takie słodziutkie i grzeczne :love: . Wcale się nie dziwię, że tęsknisz. A dziś rano coś po mnie chodziło. Tylko tak inaczej niż zwykle, bo koty chodzą po mnie w nocy powoli i ostrożne, a to podskakiwało. Otwieram oczy - Nikuś! Ale zwiał jak otworzyłam oczy :cry:
Paluszek
 

Post » Śro lut 18, 2009 21:11

Koty dzielnie zniosły montaż okna, gorzej fachowiec, który nie mógł jakoś uwierzyć, ze sa cztery i liczył do trzech, a potem się dziwił, że nie pachną brzydko (?). A po montażu okna relaks:
Obrazek
Paluszek
 

Post » Śro lut 18, 2009 21:20

Paluszek pisze: A dziś rano coś po mnie chodziło. Tylko tak inaczej niż zwykle, bo koty chodzą po mnie w nocy powoli i ostrożne, a to podskakiwało. Otwieram oczy - Nikuś! Ale zwiał jak otworzyłam oczy :cry:

Nikuś chodził po Tobie 8O Przyjmij moje oficjalne gratulacje, u nas nawet na łóżko bał się wejść. Czasem tylko dzioba zapuszczał, ale zawsze z podłogi.

Montaż okna musiał być wyczerpujący, relaks się kotom należy ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lut 18, 2009 22:22

Nikuś także się ze mną bawił dzisiaj piłeczką. Jakieś 30 razy ja posyłałam jemu, a on odbijał do mnie. Żaden z moich kotów tak się pięknie nie bawi. I jeszcze kradnie długopisy i potem szura nimi po podłodze po całym domu. Niestety zwykle takie zabawy odchodzą jak w domu jest cicho (czyli jestem sama) i nie ma kto nam foty zrobić. Ale jest mega słodki! No i mogę juz chodzić wyprostowana po domu bo nie wieje na widok sylwetki o pełnym wzroście 160 :twisted:
Paluszek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 40 gości