Tymczasy*Samson-RakZlośliwy!3kocięta-s.92*AtosChoryCalciwiro

[Killatha]

też zaglądam
w miarę możliwosci codziennie
kciuki za zdrowie

[bazyla]

Przekazałam rzeczy do wystawienia na bazarek z przeznaczeniem dla Ani i jej podopiecznych. Mam nadzieję, że choć trochę podratują budżet Ani.

Bazarek obiecały wystawić Korciaczki.

[sarra]

Witam Aneczko

Czekam na wiesci o Bolusiu! Chlopak nawet lekko zniesie utrate jajek jak zobaczy ze mu gips zdjeli

i bardzo sie ciesze ze Samsonek juz bardziej sie otwiera i zaczyna sie poruszac p domu

[Anna Rylska]

Witamy

bazyla bardzo dziękujemy

Korciaczki - dziewczyny kochane, dziękujemy że zajmiecie się bazarkiem

Jaw domu równiez zrobilam porządki i wygrzebalam co się da na bazarki

My już w domu, troche ochlonęliśmy ale jeszcze nie do końca.
Jednym slowem dzisiaj byla jazda na calego

Boluś wybudzony - ale jeszcza zamroczony, zamulony starsznie.
Zasikal się po same uszy 3 razy wymiotowal śliną
Leży w przymkniętym brodziku, jeszcze nie bardzo kontaktuje.
Wiecie co wygląda okropnie, na lapce- chyba ma coś co wygląda jak odparzenie? dopiero teraz to zauważylam
Ja jestem przerażona
Mam nadzieje, że wszystko jest ok!- wet mówi, że tak ale ja i tak się boje, czy ona szybko dojdzie do formy

Nasz Rudi wydrapal sobie straszną ranę na karku - i tez dziś wylądowal u weta

[weatherwax]

Aniu, Bolus może mieć odparzenie spod gipsu, ale to się powinno szybko zagoić. Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze poszło!
Rudasek biedny... Pewnie dostał steryd, moja Łapka-alergiczka była leczona sterydami, jak sobie rozdrapywała ranę na karku.

[joanna z kotami]

Biedny Bolinek!
Koty zawsze po narkozie wyglądają tak okropnie, że aż się serce kraje...
Mam nadzieję, że mój skrzacik Jabu szybko dojdzie do siebie, zwłaszcza, że nóżka już bez gipsu.

A Rudi? Czy zjadł coś niedozwolonego i stąd ta rana?

[Anna Rylska]

Asiu Rudi jest cukrzykiem, niedawno odkrytym
zmiany skórne towarzyszą podobno tej chorobie on wcześniej mial problemyjuz e skórą ale wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy na co jest chory

[joanna z kotami]

No tak...
Rudi miał wielkie szczęście, że trafił właśnie na Was. Reszta stada zresztą też.

[ania-h]

Trzymamy za całe stado. Biedny rudy , mam nadzieję, że weci coś wymyślą...

[Afatima]

Boluś na pewno teraz dojdzie do siebie, bez gipsu lżej i pokicać można troszkę. A efekty narkozy też miną, będzie dobrze!
Głaski dla wszystkich kudłatków

[Anna Rylska]

Bolus lekko chyba zszokowany i zdezorientowany cały sytacją
coś mu ciążyło, blokowało ruchy- nagle stracił na chwile kontrole nad światem - a gdy się wybudził- okazało się ,ze czegoś w oprzyżądowaniu brakuje- smiać się czy płakać?

bardzo ostrożnie chodzi, dla mnie to jakby go bolało może mam mylne wrażenie

[muac]

Mysle ze Bolusiowa nozka zesztywniala i teraz musi sie rozchodzic, a i przestawic sie musi znowu na inne poruszanie. Daj mu czas, dzielny maluch, pozdrawiam

[Anna Rylska]

też tak myśłe, musi sie przestawić, oswoic z nową sytuacją

ale nie chce jeść ma gazy

Już nie wiem jak podejść, co z robić z tym Samsonem- nie chce absolutnie normalnie jeśc teraz już odmawia convalescenta w proszku- chce tylko saszetki i to te najlepsze od weta

[joanna z kotami]

Już nie wiem jak podejść, co z robić z tym Samsonem- nie chce absolutnie normalnie jeśc teraz już odmawia convalescenta w proszku- chce tylko saszetki i to te najlepsze od weta

No proszę, jak niewiele czasu było trzeba, żeby się w tej małej doopce poprzewracało! Szybko się chłopak nauczył sztuki szantażu emocjonalnego...

[Anna Rylska]

oj poprzewracało się w tej chudej doopce, poprzewracało

ja już nie mam do nich siły