Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 20:32

Boo77 pisze:Jeśli "Tabbisie" by się oswoiły to szybo znalazły by dom, to umaszczenie rzadko się zdarza, zwłaszcza u europejczyków :)


Patrycja, no to super, ja nie miałam o tym pojęcia!

Kasiu, czytasz? :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 18, 2009 20:35

Boo-lejesz miód na moje serce!-są takie śliczne i bezbronne-wolałabym żeby znalazły dom,ale jak ja mam je oswoić-jak w pracy siedze do 17-czasami nawt do 18-wracam-bałagan w domu-kuwety,żarełko dla kotów-ja przeważnie zjadam cos w biegu-jakies roboty domowe-czasem jeszcze zabieram prace do domu-bo pacjenci chcą miec wszystko na cito.Teraz marzę o tym -by maluszki wyleczyły sie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 20:41

Kasiu, żartowałam.
Ja wiem, jakie to trudne. Zwłaszcza, że otoczenie nie zawsze nas wspiera.
Ale i tak jesteś WIELKA! Masz 4 koty, pomagasz bezdomniaczkom.

:ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lut 18, 2009 20:41

Czytam -Milenko-Boo-to Patrycja???-witaj Patka!-znam Cie z opowiadania Milenki :D
Dziewuszki-gdzieś w okolicy jest kocur-reproduktor-nosiciel genu ubarwienia tabby-już taki jeden kotek jest -starszy i samodzielny-z miotu letniego-tez na moim garnuszku!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 20:47

Erin pisze:Kasiu, żartowałam.
Ja wiem, jakie to trudne. Zwłaszcza, że otoczenie nie zawsze nas wspiera.
Ale i tak jesteś WIELKA! Masz 4 koty, pomagasz bezdomniaczkom.

:ok: :ok: :ok:

Dzięki-kochana-gdybym była w stanie-dałabym dom tym wszystkim kotom spod mojego bloku-niestety-nie moge,ale one mają naprawde swietne warunki-ciepłe,solidne budki w ogrodzie-wyściełane słomą-jedzonko dwa razy dziennie i opiekę w razie choroby-raz nawet z Ostródy udało mi sie załatwić klatke łapkę-by uratowac rozszarpaną łapeńke czarnego kiciusia-mikrusa-kiciuś dostawał leki i łapka wygoiła sie-kotek jest 2-letni-znam go od maleńkiego kociaczka-karmiłam go jeszcze w innym miejscu-był najmniejszy -ale najmniej sie bał-więc udało mu sie-bo gdybym go nie karmiła -nie przeżyłby zimy-tez był z późnojesiennego miotu.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 20:54

kropkaXL pisze:Czytam -Milenko-Boo-to Patrycja???-witaj Patka!-znam Cie z opowiadania Milenki :D
Dziewuszki-gdzieś w okolicy jest kocur-reproduktor-nosiciel genu ubarwienia tabby-już taki jeden kotek jest -starszy i samodzielny-z miotu letniego-tez na moim garnuszku!


:oops: :oops: :oops:

Strasznie mi miło :D

Z oswajaniem dziczków jest ciężko niestety. Ale Milenkowe "balkoniki" się jakoś oswoiły :)
Czasem trzeba trochę "na siłę" opatulić w ręcznik od ogona po łepek i nosić na rękach, gadać i głaskać. Czasem próbować głaskać przy misce, czasem kusić zabawą a czasem po prostu być. Im mniejsze, tym można bardziej intensywne metody wybierać. Zajmuje to średnio od 1 do 3 miesięcy. Tak wynika ze znanych mi praktyk.
Ale wyleczyć, zaszczepić, wykastrować i dzikie wypuścić to też nie jest złe rozwiązanie. Przecież koty wolno żyjące być muszą i one nie są nieszczęśliwe. A tych bezdomnych, domowych jest bardzo dużo. Czasem oswajanie na siłę, może zabrać szansę właśnie dla takiej już oswojonej sierotki.
Dylematy, dylematy...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 18, 2009 20:57

Wiecie co-moja mała Antosia-anty miziak-od godziny śpi mi na kolanach!!!-mam ją juz ponad dwa lata-i zdarzyło sie to pierwszy raz! 8O -ona nie lubi mizianek-no chyba,że jedną maleńką chwilkę-i tylko wtedy-kiedy sama podejdzie!-już mi d...sko zdrętwiało-ale siedze-to taka unikalna chwila :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 21:04

Boo77 pisze:
kropkaXL pisze:Czytam -Milenko-Boo-to Patrycja???-witaj Patka!-znam Cie z opowiadania Milenki :D
Dziewuszki-gdzieś w okolicy jest kocur-reproduktor-nosiciel genu ubarwienia tabby-już taki jeden kotek jest -starszy i samodzielny-z miotu letniego-tez na moim garnuszku!


:oops: :oops: :oops:

Strasznie mi miło :D

Z oswajaniem dziczków jest ciężko niestety. Ale Milenkowe "balkoniki" się jakoś oswoiły :)
Czasem trzeba trochę "na siłę" opatulić w ręcznik od ogona po łepek i nosić na rękach, gadać i głaskać. Czasem próbować głaskać przy misce, czasem kusić zabawą a czasem po prostu być. Im mniejsze, tym można bardziej intensywne metody wybierać. Zajmuje to średnio od 1 do 3 miesięcy. Tak wynika ze znanych mi praktyk.
Ale wyleczyć, zaszczepić, wykastrować i dzikie wypuścić to też nie jest złe rozwiązanie. Przecież koty wolno żyjące być muszą i one nie są nieszczęśliwe. A tych bezdomnych, domowych jest bardzo dużo. Czasem oswajanie na siłę, może zabrać szansę właśnie dla takiej już oswojonej sierotki.
Dylematy, dylematy...

Gdybym miała więcej czasu i możliwości(i nie miałabym dwóch dominantek)-na pewno spróbowałabym-ale w sytuacj ukierunkowanej agresji u Klary-pięknej tri-półdługowłosej i wogóle agresji do nowoprzybyłych u nestorki Pyniusi(która oprócz agresji leje gdzie popadnie),oraz SUK u Ptysia-ale niestety-jest -jak jest i tego nie zmienię.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 21:05

Kasiu, może Antosia czuje zapach maluszków i pilnuje Duzej, tak "w razie czego"? :wink:

Kasiu, tak, jak Patrycja pisze, to zawsze dylematy....ale Ty będziesz sama widziała najlepiej jak to będzie się zanosiło, jak będą reagować na Ciebie, czy to się będzie zmieniać....jak się zrobią miziaki, to stajemy na głowie,robie duuuużo ogłoszeń i szukamy domków! a jak będą chciały być dzikuskami, to będą żyły sobie komfortowo po Twoja opieką.

Tak naprawde to te 2 maleństwa zdecydują :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 18, 2009 21:06

Kasiu, jeśli dadzą się troszke w piwinicy oswoić, to ruszamy z akcją!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 18, 2009 21:10

Kasiu, a Patrycja nas doskonale rozumie...ma śliczną Tyldzie i ze względu na jej problemy zdrowotne też nie może mieć innego kota w domu.

Niestety tak to jest, ze koty same mówią stop w pewnym momencie, poprzez swoje zachowanie, choroby i juz poprostu nie możemy brać kolejnych. Trudne to decyzje, ale trzeba jakieś podejmować.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 18, 2009 21:11

Kochana jesteś Milenko-czas pokaże!
A zapachu kociąt Antosia nie moze czuc-zmieniam ubranie po kazdej wizycie w piwnicy-buty mam na zmiane -tez tam-no i myję rece srodkiem odkażającym (specjalnie w tym celu przyniosłam z pracy),a dopiro otem wodą i mydłem.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 21:12

kropkaXL pisze:Kochana jesteś Milenko-czas pokaże!
A zapachu kociąt Antosia nie moze czuc-zmieniam ubranie po kazdej wizycie w piwnicy-buty mam na zmiane -tez tam-no i myję rece srodkiem odkażającym (specjalnie w tym celu przyniosłam z pracy),a dopiero potem wodą i mydłem.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 18, 2009 21:15

Kasiu, myślisz, ze Ona naprawde nic nie czuje, ze Jej osobista Duża do jakichś obcych kotów chodzi? :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lut 18, 2009 21:15

Narobiłam literówek i zamiast" zmień"-nacisnęłam "cytuj"-no blondynka-nie mowiłam :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości