Ja też nie mogę uwierzyć, że tak się stało. Bardzo mi zapadła w serce chociaż nic wcześniej nie pisałam.
Żegnaj prześliczna koteczko.....
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
Takiej wiadomości nie spodziewałam sie, liczyłam ze wyzdrowieje. Jest mi bardzo przykro. Biedna Mandaryna, mogla byc cudownym kotem.
Biegaj szczęsliwa za TM
Tytuł wątku mnie zastrzelił, mimo to wchodziłam z nadzieją, choć już wiedziałam jakie wieści tu zastanę...
Mandarynko, kruszyno, chociaż przez te ostatnie chwile czułaś się kochana Poczekasz na nas, prawda?