POMORSKI KOCI DOM TYMCZASOWY vol.3

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2009 11:41

:cry: :cry: :cry:
Fuksik nie odchodz....
:cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro lut 18, 2009 11:43

Kinga - bardzo Wam współczuje, biedny Maluszek, tak szkoda, że nie udaje się mu pomóc :(.

Mario, Camelot - super, że Burasia ma już domek (nie wątpię wprawdzie, że nie będzie jej tam aż tak dobrze, jak u Marii ;))
Obrazek Obrazek

soso

 
Posty: 851
Od: Śro lis 26, 2008 7:38
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lut 18, 2009 12:32

Biedny Fuksik :cry: , Kinga trzymaj się, jeżeli jest bardzo źle to może faktycznie trzeba pomóc mu odejść, jeżeli i tak nie da sie nic zrobić :(
Kinga jesteś wspaniałą osobą że dałaś mu szansę, że nie przeszłaś obojętnie koło takiej sytuacji ale na pewne rzeczy nie mamy niestety wpływu...
pewnie gdyby trafił pod tak wspaniałą opiekę wcześniej to byłoby inaczej :cry:

Na razie nie zapeszam, ale może dla Łapci szykuje się dobry domek :wink:
z towarzystwem 1,5 rocznej kotki.

ja też się od jakiegoś czasu przerzuciłam na zakupy internetowe karm dla kotów, to ogromna wygoda, zamówię sobie raz na 3-4mies wór 15kg i mam spokój, przywiozą mi do domku, i wychodzi dużo taniej w przeliczeniu na kg niż najtańsze karmy marketowe kupowane w mniejszych opakowaniach, ostatnio Purinę kupowałam bo promocja była wcześniej IAMS.
Najwyżej jak mam małe kocięta to RC kupuję bo jest takie podnoszące odporność z jakimś chyba składnikiem mleka matki.
Tylko z puszkami mam problem bo moje koty Animondy jeść za nic nie chcą, zresztą ta tańsza animonda Brocconis to ma taki sam skład jak np. whiskas, ta droższa CARNY jest składowo lepsza ale cóż moje koty nie chcą, ja w ogóle staram sie ograniczać im spożycie jakichkolwiek puszek na rzecz mięsa, ryb, podrobów... no ale puszki też zawsze jakieś muszę mieć awaryjnie bo jak się spieszę a nie mam akurat nic innego przygotowane to coś muszę dać, daje whiskas bo to jedynie chcą jeść, może ktoś poleciłby mi jakieś jeszcze dobre puszki na wypróbowanie żeby dla odmiany od whiskasa dawać, tylko takie 400g, bo u mnie przy stanie liczebnym 4-6 szt to te małe różne paszteciki to finansowo maskra jest, owszem schebę tez chętnie jedzą ale to daje tylko czasem bo bym zbankrutowała :wink:
W ogóle staram się zmieniać karmy i różnymi rzeczami karmić szczególnie tymzcasy, bo koty faktycznie "uzależniają" się od karm (w sensie ze się przyzwyczjają , i równie skutecznie "uzależniają" się od whiskasa jak i od RC) i potem ktoś ma kłopot bo kot chce jeść tylko i wyłącznie karmę X.
Np. babidolskie kotki sa przyzwyczjone do mięska i do podrobów - pewnie głównie tym były karmione tam na podwórku, i za zwykłe żołądki czy serca drobiowe dadzą się pokroić, puszkę zjedzą jak nic innego nie ma a suche to już ostatecznie jak już naprawdę głodne są.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 18, 2009 12:57

mpacz78 pisze:może ktoś poleciłby mi jakieś jeszcze dobre puszki na wypróbowanie żeby dla odmiany od whiskasa dawać, tylko takie 400g, bo u mnie przy stanie liczebnym 4-6 szt to te małe różne paszteciki to finansowo maskra jest, owszem schebę tez chętnie jedzą ale to daje tylko czasem bo bym zbankrutowała :wink:


http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ita/131522
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... szki/31692
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... kot/130801
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... elix/31318

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro lut 18, 2009 12:58

Kinia, jeśli jest bardzo źle, to dziewczyny mają rację - czasami trzeba pozwolić odejść :(Zrobiłaś dla Fuksika już bardzo dużo. Jesteś kochana.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 18, 2009 13:07

Moje buraski podwóraski ostatnio jedzą takie batony mięsne które kupuje im w Tesco, poza tym jedzą wszystko, poza sucha karma którą ostatnio kupiłam, zupełnie im nie smakuje :( wcześniej kupowałam inne i jadły ze smakiem, tak więc zostałam z tą karmą. Moje domowe buraski jedza głównie suchą karmę, lubią saszetki i puszeczki ale rybki, wołowinki, kurczaczki jak widzą to ida do swoich miseczek z sucha karmą, której mam w domu w ilościach X bo ostatnio była promocja 800 gramów RC w cenie 400 gramów wiec kupiłam chyba ze 20 paczek poza tym w tym sklepie mam rabat wiec wyszło mi po 10 zł za 800 gramów RC to uznałam, ze się bardzo opłacało i kupiłam tyle, ze nie mam gdzie trzymać :)

ale nie o tym chciałam.....

poszłam dziś nakarmić moje podwóraski, ich domki są pod balkonem gdzie maja super warunki bo są osłonięte z 3 stron poza tym tam akurat idą rury ciepłownicze więc jest bardzo ciepło ale jak zwykle zboczyłam z tematu a więc powracam. Otóż pod tym balkonem znalazłam dziś dwie siatki, w środku były kocie kupy z odrobina żwirku silikonowego szczelnie zawiązane, kto i po co mógł je tam przynieść?? Przypadkiem sie tam nie znalazły, czyk toś ma jakiś pomysł po co ktoś mógł je tam przynieść??
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro lut 18, 2009 13:18

Seja dzięki za info, felixa znam, niektóre smaki tylko dobrze schodzą też kupuję czasem, Bozity i Smilla nie próbowałam, nie widziałam ich w zoologicznych do których czasem chodzę, a musiałabym najpierw wypróbować, bo kupić całą zgrzewkę bez sensu jakby nie chciały jeść...
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 18, 2009 13:30

Moim Sopociakom daje profilum + puszka winston noszę i też rosół i od czasu do czasu masełko :wink: wyglądają lepiej niż moje w domu :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro lut 18, 2009 13:35

mpacz78 pisze:Seja dzięki za info, felixa znam, niektóre smaki tylko dobrze schodzą też kupuję czasem, Bozity i Smilla nie próbowałam, nie widziałam ich w zoologicznych do których czasem chodzę, a musiałabym najpierw wypróbować, bo kupić całą zgrzewkę bez sensu jakby nie chciały jeść...



Jakby co to chętnie odkupię ;) teraz mam co prawda pełno puszek, bo zamówiłam sobie felixa po dwa smaki i schmussy..łącznie 24 puchy z długą datą ważności, one jeść nie wołają, mogą stać.
Mogę Ci podrzucić 2 schmussy -każdą o innym smaku to zobaczysz czy im smakuje.

Felix jest tam tani.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro lut 18, 2009 14:35

biamila pisze:Moim Sopociakom daje profilum + puszka winston noszę i też rosół i od czasu do czasu masełko :wink: wyglądają lepiej niż moje w domu :D


ja moim podwóraskom na mrozy golonkę gotuje, kupuje zawsze taką co ma bardzo dużo skóry (takie w mięsnych oddają za grosze bo nikt nie kupuje) zajadają się tak, ze aż im się uszy trzęsą:)

czy ktoś czytał mój wcześniejszy post o tym, że ktoś koło budek dla moich kotków położył siatki z kocimi odchodami i żwirkiem.... co to może znaczyć??
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro lut 18, 2009 14:37

m&j pisze:Moje buraski podwóraski ostatnio jedzą takie batony mięsne które kupuje im w Tesco, poza tym jedzą wszystko, poza sucha karma którą ostatnio kupiłam, zupełnie im nie smakuje :( wcześniej kupowałam inne i jadły ze smakiem, tak więc zostałam z tą karmą. Moje domowe buraski jedza głównie suchą karmę, lubią saszetki i puszeczki ale rybki, wołowinki, kurczaczki jak widzą to ida do swoich miseczek z sucha karmą, której mam w domu w ilościach X bo ostatnio była promocja 800 gramów RC w cenie 400 gramów wiec kupiłam chyba ze 20 paczek poza tym w tym sklepie mam rabat wiec wyszło mi po 10 zł za 800 gramów RC to uznałam, ze się bardzo opłacało i kupiłam tyle, ze nie mam gdzie trzymać :)

ale nie o tym chciałam.....

poszłam dziś nakarmić moje podwóraski, ich domki są pod balkonem gdzie maja super warunki bo są osłonięte z 3 stron poza tym tam akurat idą rury ciepłownicze więc jest bardzo ciepło ale jak zwykle zboczyłam z tematu a więc powracam. Otóż pod tym balkonem znalazłam dziś dwie siatki, w środku były kocie kupy z odrobina żwirku silikonowego szczelnie zawiązane, kto i po co mógł je tam przynieść?? Przypadkiem sie tam nie znalazły, czyk toś ma jakiś pomysł po co ktoś mógł je tam przynieść??

Ktoś wywalił przez balkon albo były na balkonie i spadły np ze śniegiem 8)
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro lut 18, 2009 14:45

RUDY jest już u mnie.Nie udało się złapać więcej kotków,ale Pani doktor próbuje,nie chce mojej pomocy :twisted: Został odrobaczony,odpchlony i dosyał pierwszy antybiotyk,tak profilaktycznie
Jest śliczny,cały rudy z różowym noskiem ma na oko 3 miechy.Jest dzikawy ale nie fuka.Moją Florcie omiauczał :roll:Nikt nigdy go nie dotykał,widywał wprawdzie ludzi,ale z daleka
Czekam na propozycje imienia 8)
Jak go zobaczyłam to powiedziałam cześć Mozart(nie wiem czemu)też nie wiem na 100% czy to chłopiec,ale dziewczynek rudych nie ma,więc pewnie chłopaczek.
Fotki wieczorem bo mi dziecko skubnęło baterie :evil:
Piękny jest :D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro lut 18, 2009 14:53

Kurcze mam taka nadzieje, że to spadło z balkonu, tylko bez sensu przecież taką kupę można wywalić do kibelka.... ja juz się wystraszyłam, ze ktos to przyniósł żeby ta pani pod której balkonem sa te koty poczuła nieprzyjemny zapach i kazała je usunąć. Ciagle ktos tam robi jakis bałagan i boje się, że ta pani na prawde sie wkurzy któregos dnia :(

a jeśli chodzi o Rudaska to pewnie chłopiec ja natomiast wciąż mam chętny domek na niebieską dziewczynkę ale myślę, ze ruda lub biało ruda tez byłaby super bo taka właśnie już jest w tym domku, absolutny warunek to to, ze musi być dziewczynka i taka do 5 miesięcy.
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro lut 18, 2009 14:57

Agnieszka Marczak pisze:RUDY jest już u mnie.Nie udało się złapać więcej kotków,ale Pani doktor próbuje,nie chce mojej pomocy :twisted: Został odrobaczony,odpchlony i dosyał pierwszy antybiotyk,tak profilaktycznie
Jest śliczny,cały rudy z różowym noskiem ma na oko 3 miechy.Jest dzikawy ale nie fuka.Moją Florcie omiauczał :roll:Nikt nigdy go nie dotykał,widywał wprawdzie ludzi,ale z daleka
Czekam na propozycje imienia 8)
Jak go zobaczyłam to powiedziałam cześć Mozart(nie wiem czemu)też nie wiem na 100% czy to chłopiec,ale dziewczynek rudych nie ma,więc pewnie chłopaczek.
Fotki wieczorem bo mi dziecko skubnęło baterie :evil:
Piękny jest :D

Aga dawaj foty :D uwielbiam rude koty :D dlatego żaden z moich nie jest rudy :roll:
Nad imieniem myślimy, chcemy foty aby się na coś zdecydować :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro lut 18, 2009 15:01

A Kropka lubi pomidorową... 8O wyszła i żebrała, to dostała na spodku, a się oblizuje!!
Teraz łaskawie wylazła zza kanapy i zwiedza...
Powoli i systematycznie się oswaja z nami.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Paula05 i 49 gości