Znaczy rodzina wam się powiększyła. Gratulacje. Ale z tym sparingiem, to chyba lekka przesada. Trzeba było widzieć co moje bestie wyczyniały! U was to trwało chwilkę, nikt nie ma podzelowanego oka, futro nie leci, brak syczenia i innych gróźb karalnych... Lajcik! U mnie to były walki
I proszę o przekazanie koteckom najlepszych życzeń z okazji Dnia Kota.
